Strona 27 z 61
O:Prins Willem
: 03 kwie 2010, 21:04
autor: myszor
O:Prins Willem
: 04 kwie 2010, 07:59
autor: Jarek
Przyrząd made in France ;)
O:Prins Willem
: 04 kwie 2010, 22:28
autor: Kon_Bar
Andrzeju,
nie wiem czy replika jest dla Ciebie źródłem materiału do budowy, ale jeżeli tak, to zabaw się w grę "znajdź różnice" ;) IMHO powinieneś dodać choć rozporę ;)

O:Prins Willem
: 04 kwie 2010, 22:47
autor: myszor
O:Prins Willem
: 04 kwie 2010, 23:38
autor: Kon_Bar
myszor napisał:
Witam . Konrad o czym piszesz ? Nie kumam o jaką rozpore Ci chodzi . Pomóż . A buduje według planów i to jest moje jedyne źródło . Z tego co wiem replika dużo różniła się od orginału , którego nikt nie widział na oczy . Jest jak jest . I tak sukces że doszedłem aż tak daleko z budową . FRIESLAND będzie napewno lepszy . Pozdrawiam .:)
Chodzi mi o element zaznaczony na czerwono. O ile gammoning działał siłami pokazanymi zielonymi strzałkami, to zaznaczona "rozpora" działała siłą zaznaczoną żółtą strzałką i nie pozwalała zbytnio ugiąć bukszprytu.
O:Prins Willem
: 05 kwie 2010, 00:02
autor: Hadżi
Witam!
myszor napisał:
Witam . Konrad o czym piszesz ?
Kon_Bar napisał:Chodzi mi o element zaznaczony na czerwono. O ile gammoning działał siłami pokazanymi zielonymi strzałkami, to zaznaczona "rozpora" działała siłą zaznaczoną żółtą strzałką i nie pozwalała zbytnio ugiąć bukszprytu.
Po rozjaśnieniu zdjęcia nie widać, że jest to rozpora tylko taki nietypowy przewiąz. Przewiąz bukszprytu miał przeciwdziałać siłom sztagów. Wspmagały też ten przewiąz watersztagi. A oto zdjęcie rozjaśnione poniżej.
A to na tym palu to jakaś "hydra". Lew z z dwoma łbami czy dwa lwy?
Pozdrawiam świątecznie
"Hadżi"
O:Prins Willem
: 05 kwie 2010, 00:15
autor: Leon27
O:Prins Willem
: 05 kwie 2010, 00:28
autor: Hadżi
Witam!
Leon27 napisał:
Przepraszam że się w trące ale w replice jakiś kawał dechy tu dali. Podpórka???
Tak, na poniższym zdjęciu z innego ujęcia wyraźnie widać tą dechę.
A ten lew tylko sprawia wrażenie dwugłowego.
Pozdrawiam świątecznie
"Hadżi"
O:Prins Willem
: 05 kwie 2010, 00:29
autor: myszor
O:Prins Willem
: 05 kwie 2010, 08:33
autor: vegelus
Odnośnie "dechy".
Na żaglowcach była załoga i oficerowie, którzy dbali o odpowiednie naciągnięcie wszystkich lin. Na tym żaglowcu nie ma załogi więc zastosowano "dechę"