Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Andrzeju, Jak otworzysz w googlach zakłdkę "grafika" i wpiszesz w okienko "Prins Willem" to otworzą Ci się różne-różniste fotki związane z Prins Willemem. Włącznie z nieszczęsnym pożarem. Ja tak zrobiłem i nie dopatrzyłem się tam tych wsporników. Ale popatrz i Ty. Może moje oko jest zawodne.

Witam . Jarku zaglądałem tam i przeleciałem wszystko co jest związane z Willusiem . Nie ma tego . Jedynie na planach Corela są pokazane . Nie wiem czy jest to związane z lenistwem niektórych wykonawców czy tak było . Według sztuki budowy żaglowców w tym okresie to powinno takie coś być .Jak kiedyś wcześniej pisałem jest to jednostka której plany się nie zachowały i nikt tak dokładnie nie wie jak ona wyglądała . Możemy tylko gdybać i się domyślać . Ja buduję go na podstawie skromnych planów i zdjęć . Myślę że jak wykonam te wzmocnienia to nic się nie stanie i na pewno nikt mi nie zarzuci że jest to źle . Jeżeli będzie źle to niech mi to udowodni . Nawet replika Willusia która spłonęła była zbudowana w uproszczeniu . Ja się uczę na tym modelu i wykonanie tego detalu wniesie coś w moją naukę . Ten problem to jest „pikuś” w porównaniu co mnie jeszcze czeka (maszty , żagle , olinowanie ). Ale sam sobie wybrałem ten model i muszę się teraz męczyć i kombinować . Będzie to dla mnie nauczka . Najpierw porządne plany , rysunki , zdjęcia i literatura a potem dopiero budować kopyto i lecieć dalej . Postanowiłem że zrobię wzmocnienia i kończę na tym cały ten problem . Może ktoś mi zarzuci że zrobiłem źle nie tak jak kolega z Ukrainy , ale mój Willus będzie inny , niepowtarzalny . Dziękuje jeszcze raz za udzielane mi rady i pomoc . Jesteście SUPER . Na Was można liczyć .Pozdrawiam :)

Witam . Nie tylko ja się męcze nad Willusiem . Jest Gość co też buduje ale w skali 1:37.5 . Wystawił go na mistrzostwach świata w Dortmundzie . Tylko on się bardzo różni od mojego konstrukcyjnie . Tylko kto teraz prawidłowo buduje ? Oto jest pytanie . Potwierdza się opinia że nikt nie wie jak on (Willuś) wyglądał :(

A tu jeszcze inna wariacja na temat Willusia . Może się przyda ;) .

Ten Willem mi się nie podoba.Nie mam pojęcia na czym autor się wzoruje.

Mirek , tu nie chodzi czy się podoba czy nie . To kwestia gustu . Tu mnie zastanawia taka rzecz , że jak się wystawia model i to na mistrzostwach świata to chyba trzeba mieć jakąś dokumentacje czy plany . Jeżeli ten modelarz taki model wystawił to musi mieć takie plany a z tego wynika że ja mam chyba złe plany . Przecież komisja by mu to podważyła jak by były złe . Chyba że startował w kategorii „ Zrób to Sam „ . A ja tam będę budował według moich . Będzie to " Prins Willem po Elbląsku ":)

Koledzy to jakaś totalna pomyłka , ten model nie brał udziału w Mistrzostwach Świata jakie odbyły się w tym roku z Dortmundzie.
Owszem widziałem go ale na stoisku jednej z firm zajmującej się budową modeli statków współczesnych jak i żaglowców

Tak próbuję na "pierwszy rzut oka" znaleźć różnice- no jedynie rzeźby, rufa w budowie, to trudno coś o niej powiedzieć, a poza tym, to w głowie nie mam planów aby coś konkretnego zauważyć. Wiadomo plany w głowie się rysują same gdy się przy jednostce którąś z kolejnych godzin siedzi:) Tobie Andrzej na pewno bardzo łatwo jest wyłapać różnice. Ciekawe co ten "oglądacz" na w/w fotografii zauważył?

PS

myszor napisał:

Prins Willem po Elblasku ":)

To lepiej brzmi tak: EL BLASKU:)

Pierwsze to że przedni pokład ma inny kształt i na głównym pokładzie puścił greting na całej długości .Jest jeszcze trochę różnic tylko po co pisać . Każdy buduje po Swojemu . A co zobaczył ten Pan ? Na pewno to samo co Jerry w moim :P :P . Adam już poprawiłem „ po Elbląsku „:)

to spore różnice, ale skoro to, firma to robią na "oko" klienta. Nie ma co sie tym przejmowac.
PS
Mogłeś nie poprawiać, mi to nie przeszkadza