Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

W uzupełnieniu tematu.
Kosz wycięty jest z jednego kawałka kliszy, siedem nacięć i sklejony krawędziami na styk klejem szybkoschnącym (stosuje: Kropelka, SuperGlue - cyjanoakrylany, kiedyś był Cyjanopan) - nanoszę igłą niewielką ilość kleju.
Do przyklejania plastiku (klisza), metalu, odlewów z żywicy do drewna stosuje w/w kleje;
drewniane elementy kleje Wikolem.

Zaskoczę wszystkich, tym razem pracuję nad ... pawężą ;) .
Zrobiłem projekt ornamentów i wersje kolorystyczne (wzorując się na modelach z neta).





Z trzech warstw forniru meranti i na wierzch wenge (ok. 3 mm grubości), zrobiłem element pod ornament gięty na gorąco (oraz wizualizację komputerową tego detalu z ornamentami).


Wykończenie detalu - obramowanie wewnętrzne.
Przygotowałem listwy ok 4 mm; gięcie na gorąco /w dalszym ciągu zalecam ostrożność/.

Wklejam do elementu.


Na łuku - dół detalu (łuki w dwóch płaszczyznach - problem z wygięciem) wklejałem listwy szer. ok 5 mm, odcinkami ok 15 mm. Następnie dokleiłem drugą warstwę listewek i trzecią, aby obramowanie było szersze. Po wyschnięciu doszlifowałem do odpowiedniej wysokości /grubości/

Profil listwy i profil poręczy balustrady (znam metodę przeciągania listwy po metalowym szablonie ale robię metodą naklejkową czyli naklejanie 3 do 4 warstw forniru o różnej szerokości, zaokrąglanie papierkiem ściernym :lol:).



Listwy poręczy balkonu nie udało mi się wygiąć do właściwego kształtu, więc zaokrąglenia zrobiłem oddzielnie, wycinając z forniru łuki i doklejając do listwy.




Wklejam listwy na lica balkonów.

Dalsze detale -
Tralki dolnego balkonu.
Zrobiłem tralkę 7 mm wypiłowaną iglakami z wykałaczki, a że potrzebuję w pierwszym etapie półkolumienki, postanowiłem odlać je z Distalu. Żeby skrócić czas zrobiłem formę (odcisk) w modelinie.


Po wstępnej obróbce.


Tralki na pawęży.




Dalsze prace to wykonanie tralek balkonu, wklejanie na balkon i wklejanie poręczy.

Wklejanie tralek (w tej skali niezbędne sprzęty optyczne - powiększające :)) . Klej szybkoschnący, wklejanie symetryczne (raz lewa, raz prawa strona), podkład akryl - siena, przetarte brązem.




Przymierzyłem poręcz, żeby sprawdzić czy utrzymuję właściwy kierunek.



Wymieniłem tralki na pawęży (z 5 na 6) i wkleiłem pozostałe tralki. Razem wyszło 50 szt.

Rufa ogień :-) Będzie to jedno z flagowych wykonań w tej skali. Ja zostawiam rufę firmową:-) i tak galeryjki mnie trochę zmęczyły. Musisz chyba miec niezły zoom. Uzywasz lornetek???? A tak naprawdę to Wielki szacun!!!!

Tak, ja już miałem okazję widzieć te fotki :) nie mniej składam wyrazy uznania za podniesienie poprzeczki. Poza tym to jest właśnie dowód na to co zawsze twierdziłem, że i model z zestawu jest wyłącznie gliną, a jak ją się ugniecie, wszystko w rękach modelarza :)

Dzięki za miłe słowa.

pisałem:

...w tej skali niezbędne sprzęty optyczne - powiększające .
...

Leon27 pisze:...
Musisz chyba mieć niezły zoom. Używasz lornetek????
...

Już się niestety posiłkuję czymś takim (słabe tylko x2), a jeszcze San Juana robiłem bez żadnych wspomagań.



Niestety wzrok mi siada , mój dżon goni mnie do okul(arn)isty

Przyszła pora wklejenia poręczy (i tu pojawił się problem jak skleić 40 punktów na raz). Przedstawię dwie metody klejenia (klej szybkoschnący - może być żel) tego typu detali.
Pierwszy sposób (polecam):
- nałożyć klej na końcach poręczy i na dwie, trzy tralki środkowe, a po wyschnięciu pozostałe tralki przyklejać oddzielnie (nakładając igłą odrobinę CA). Przy klejeniu można ewentualnie korygować ułożenie góry tralki.
Drugi sposób (ten zastosowałem):
dość szybko nałożyłem CA na tralki, następnie na końce poręczy i przykleiłem - o dziwo skleiło wszystkie 40 punktów.














Sposób, którego użyłem (czyli raz i dobrze) nie miał zbyt dużego marginesu błędu, ale żeby ten margines zwiększyć lepiej użyć pierwszego sposobu.
Na szczęście klejenie zmieściło się w tzw. tolerancji błędu i nie musiałem zrywać wszystkiego (z czym się liczyłem przystępując do klejenia).
Na pewno do klejenia tralek na balkonie wyżej zastosowałbym pierwszą metodę, niestety tralek tam nie będzie (chyba) - znów sobie utrudniam i robię inne barierki .

Lustro rufy przepiękne - poprzeczka poszła baaardzo wysoko:whistle: