Strona 14 z 22
Re: Szkuner rejowy Berbice
: 09 mar 2011, 21:21
autor: RomekS
Próba czernienia. Myślę, że może być. Przy tych wymiarach.
Re: Szkuner rejowy Berbice
: 11 mar 2011, 09:24
autor: RomekS
Lufy po umyciu i przetarciu.
Trzeba się zmobilizować do wykonania olinowania armatek, bo prace nie ruszą.
Re: Szkuner rejowy Berbice
: 13 mar 2011, 09:43
autor: RomekS
Więcej przy tych armatach nie robię.
To wszystko na co mnie stać.
Dodam jeszcze tylko oczka i liny główne i koniec.
Gwoździe to krople Pattexu, po wyschnięciu
pomalowane markerem.
P.S. Robię tylko 8 uproszczonych armatek, ale jak sobie wyobrażę ile trzeba zrobić w "V" albo ST"...
No po prostu "głowa mała".
To przypis dla Kolegów napalonych na Victory.
To na razie niewyobrażalne przynajmniej dla mnie.
Nie wspomnę o innych elementach.
Re: Szkuner rejowy Berbice
: 13 mar 2011, 17:55
autor: RomekS
Wykonanie haczyków z drutu 0,3 mm. (skrętka katV.)
Jak naostrzyć "niewidzialne" czubki haczyków ? Pojęcia nie mam.
Nie wiem czy nie było to już gdzieś opisywane.
Zrobiłem jak umiałem.
Lina 0,8 mm. Gwoździki 1 mm.
Teraz trzeba będzie to powiązać.
Re: Szkuner rejowy Berbice
: 14 mar 2011, 15:33
autor: mjk
RomekS pisze:Wykonanie haczyków z drutu 0,3 mm. (skrętka katV.)
Jak naostrzyć "niewidzialne" czubki haczyków ? Pojęcia nie mam.
Ja to zrobiłem tak (drut 0,5 mm).
Wstępnie pociąłem drut na odcinki nieco dłuższe niż wymagane i zaostrzyłem jeden koniec.
Szczypczykami delikatnie podgiąłem zaostrzony koniec, a następnie (większą średnicą) wstępnie uformowałem kształt haka.
Powstało coś takiego.
Umieściłem toto w przygotowanym wcześniej "ustrojstwie", tak aby wstępne podgięcie końcówki znalazło się między grubszymi prętami. Zastosowałem gwoździki o śr. 1,6 mm (ale można śmiało cieńsze), bo tak mi wychodziło z proporcji. Szpilka, na której formowane jest oczko ma śr. 0,7 mm).
Drut (0,5 mm) jest na tyle miękki, że oczko można było uformować przy pomocy pincetki.
Powstało coś takiego.

- 5po wygięciu.jpg (62.57 KiB) Przejrzano 4618 razy
Teraz trzeba obciąć nadmiar drucika - przy śr. 0,5 mm można to zrobić ostrzem.
Powstaje coś takiego.
Teraz wystarczy wyprostować i zlutować oczko. Ja na koniec stosowałem jeszcze lekkie "klepnięcie" młotkiem, żeby pozbyć się obłych "drucikowych" kształtów. No i możemy czernić.
Pozdrawiam
Marek Kasprzak
Re: Szkuner rejowy Berbice
: 14 mar 2011, 18:23
autor: RomekS
Śliczne dzięki. O takie porady chodzi.
Faktycznie można zrobić zaostrzone haczyki.
Swoich nie będę jednak zmieniał bo i tak będą niewidoczne.
Niemniej metoda bardzo dobra.
Jeszcze raz dzięki mjk.
Re: Szkuner rejowy Berbice
: 07 kwie 2011, 16:57
autor: RomekS
Zrobiłem "uproszczone"
niemniej
w stosunku do Shipyarda
to rozszerzone olinowanie armat.
Mocuje je do pokładu i burt i biorę się za maszty,
bo utknąłem z robotą przez te armaty.
Nic już do nich nie dokładam.
Żadnych bloczków i talii
nie będzie, bo nie przebrnę tego "uzbrajania".
Re: Szkuner rejowy Berbice
: 08 kwie 2011, 06:32
autor: stefan
RomekS pisze:Zrobiłem "uproszczone"
niemniej
w stosunku do Shipyarda
to rozszerzone olinowanie armat.
Mocuje je do pokładu i burt i biorę się za maszty,
bo utknąłem z robotą przez te armaty.
Nic już do nich nie dokładam.
Żadnych bloczków i talii
nie będzie, bo nie przebrnę tego "uzbrajania".
DSCF4908.jpg
Jeśli mogę wtrącić, liny kotwiczne dział są ciut za krótkie, i powinny być wiązane do pierścienia bezpośrednio, bez haka.
Szkoda że nie chcesz robić talii, model wiele na tym straci, ale to Twoja sprawa.
Re: Szkuner rejowy Berbice
: 08 kwie 2011, 07:34
autor: RomekS
stefan pisze:Szkoda że nie chcesz robić talii, model wiele na tym straci...
No niestety...Ale armaty już wkleiłem na pokład i zapominam o nich.
Leniwy się na starość robię.
A robota przy modelu (linkologia) dopiero się zacznie.
P.S.
Dobrze, że to nie jest łatwy popularny model na literę "V"
z wydawnictwa na literę "D".
Tam jest łatwiutko.

Re: Szkuner rejowy Berbice
: 08 kwie 2011, 10:18
autor: jerry_bee
RomekS pisze:No niestety...
Panie Romeczku, po kim jak po kim, ale po Tobie bym się nie spodziewał takiego podejścia. albo temat piłujesz do końca, albo... no wiesz, słaby przykład dajesz młodzieży.