Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witaj
Czy lawety już przykleiłeś do pokładu, czy tylko wstawione na sucho?

Ja z klejeniem bym się jednak wstrzymał,
pisałem:

...Atrapy lawet montowałbym po listwowaniu denno-burtowym (plankowaniu),
raz - muszą być spasowane z otworami działowymi,
dwa - będą się odklejać przy dalszych pracach,
trzy - wszystko się zapyli przy szlifowaniu... .

i dalej podtrzymuję moje zdanie.
Przy szlifowaniu burt, wnętrze wypełniałem folią i zaklejałem otwory na pokładzie, żeby zabezpieczyć przed pyłem, bo czyszczenie z pyłu (kurzu) jest uciążliwe.

Jeszcze kwestia fotek, zrób kilka danego ujęcia i wybierz te ostre (bo na nieostrych niewiele widać), Ty widzisz swój model, a my znamy go tylko z Twoich fotek .

Jak fotki robisz na dywanie, to wybieraj miejsce bez wzorów czyli tam gdzie jest jednolity kolor (taka jednolita apla).

co do ostrości to nie wiem coś mi aparat szwankuje albo mi się już ręka trzęsie :(

co do tła mam trochę ograniczone miejsce do robienia zdjęć ale postaram się to poprawić...

dalej myślę ze wezmę się za deskowanie kolejnego pokładu .....



EDIT....

Chyba jednak zrobię tak jak karrex mówił i najpierw zrobię listwowanie denno burtowe , potem zajmę sie kolejnym pokładem .


i tu mam mały problem na temat rufy....... w instrukcji tego nie iwdać ani nie jest opisane czy w tym miejscu listwy maja iśc prosto czy tez po łuku napisali tylko ze trzeba oszlifować i własnie tu prosze o pomoc kolegó ktorzy ten etam pracy maja juz za sobą.... misie wydaje ze chyba na prosto powinno byc ale nie jestem pewien

Tak, ma iść prosto, i w tym sensie napisane jest żeby zeszlifować.

witam Cie Emilius i dziękuje za pomoc



a tak na marginesie może jakies porady, wskazówki dla początkującego w sprawie deskowania denno-burtowego (plankowania),

Witam wszystkich w stoczni niewielki ruch ale cos sie dzieje. Zacząłem deskowanie.... z racji iz jest to moje pierwsze w zyciu deskowanie idzie to dośc mozolnie moczenie i gięcie i klejenie....

deskowania ciąg dalszy. Zrezygnowąłem z wbijania gwoździ , gdyż po dłuższych przemysleniach stwierdziłem ze mogą potem przeszkadzać w szlifowaniu.... Jest to moje pierwsze deskowanie w życiu także stosuje się mniej wiecej do zaleceń z instrukcji wydawnictwa stosuje klej patex i szybka schnący np super glue listewki mocze w misce z wodą, po przyklejeniu kilku warstw deseczek smaruje jeszcze dla pewności klejem wikolo podobnym od wewnętrznej strony tak żeby deseczki były jeszcze lepiej sklejone ze sobą..

Sfazowałeś wręi przed poszywaniem??? Listewka musi przylegać na calej powierchni styku do wręgi Przy rufie coś z kanta to wygląda. przejścia musza bc płynne a nie z kanta.

Leon27 napisał:

Sfazowałeś wręi przed poszywaniem??? Listewka musi przylegać na calej powierchni styku do wręgi Przy rufie coś z kanta to wygląda. przejścia musza bc płynne a nie z kanta.

witam

tak wręgi skoksowałem tak jak pokazywali to w instrukcji .... robilem to praz pierwszy starałem sie to zrobic jak najlepiej....

tak myślałem sobie , że może wyłamać po jednej deseczce w poszyciu i wstrzyknąć tam pianki montażowej żeby to wszystko jeszcze sztywniejsze się zrobiło i trwalsze ......


wyłamanie listwy po całej długości tak jak zaznaczone czerwona strzałką






co Wy o tym sądzicie ????

Moim zdaniem trochę przesada- jak dobrze zaszpachlujesz to i bez tego będzie sztywne a zawsze jest ryzyko że pianka- nie mając miejsca na "rozparcie się" coś zdeformuje.