Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Santisima Trinidad /amator - Strona 10
Strona 10 z 13

Re: Santisima Trinidad /amator

: 28 lut 2011, 20:31
autor: gruby0606
Witam

Mam pytanie odnośnie gretingu w koszu na dziobie . Jak to było na tych żaglowcach czy były prościutkie czy też lekko po skosie ku górze ???

Re: Santisima Trinidad /amator

: 28 lut 2011, 23:53
autor: Karrex
Ten problem omawialiśmy już w relacji Leszka i nie mam żadnych nowych danych.
Tak to wygląda na HMS Victory
Victory01.jpg

Może to Ci pomoże wybrać jakieś rozwiązanie :)

Re: Santisima Trinidad /amator

: 13 mar 2011, 10:41
autor: gruby0606
Witam

Wkleiłem kosz na dziobie postanowiłem ,że będzie lekko szedł po skosie ku górze .

DSC02724.JPG




Dorobiłem także wzmocnienia na dziobie.

DSC02720.JPG



DSC02724.JPG

Re: Santisima Trinidad /amator

: 02 kwie 2011, 10:52
autor: gruby0606
Witam ostatnio zdobyłem monetke z podobizna Karola III

jednak trochę sporych rozmiarów ;/ bo aż 3 cm



20110401933.jpg



nie wiem czy to oryginał czy nie ale podobizna Carolusa III jest

Re: Santisima Trinidad /amator

: 02 kwie 2011, 12:37
autor: mirek
Nad rufą dość intensywnie pracuje nasz kolega Rado zajrzyj do jego prac na rufą :
viewtopic.php?f=7&t=40942&p=46898#p46898

Re: Santisima Trinidad /amator

: 25 kwie 2011, 12:05
autor: gruby0606
Witam wszystkich w to świąteczne południe :) Dziś mija równy rok odkąd mam Santisime Trinidad w zeszłym roku właśnie odkupiłem kilka pierwszych nr tego żaglowca na allegro i od razu miałem je w domu tak się złożyło ze odkupiłem od pewnego Pana który niedaleko mnie mieszkał :)

Miałem chwile czasu to pogrzebałem co nie co :)





Przykleiłem listwy kosza .

Pomalowałem je Pastą pozłotnicza firmy " Renesans" złotem czystym które to rozcieńczyłem rozpuszczalnikiem Wa Mod


20110425955.jpg


20110425958.jpg



wykonałem także " wzmocnienia "

20110425957.jpg

Re: Santisima Trinidad /amator

: 14 cze 2011, 14:43
autor: gruby0606
Witam co nieco porobiłem przy "łajbie" :)


Rozrysowałem galerę rufową ( wzorowałem sie na karex'ie)

201106101006.jpg



Następnie gdy już dobrałem wszystkie wymiary przeniosłem je na sklejkę i podbnie jak na krtce wszystko rozrysowałem sobie.

201106111008.jpg


201106111009.jpg



i na koniec nie podjąłem decyzje że nie będę robił wnętrza tylko podświetlę salonik :)


do tego użyłem 3 di-ód 12 watowych ( ciepłe i jedna biała ) to na pierwszym obwodzie . Włożyłem jescze jeden obwód ( zapasowy) w razie czego jakby pierwszy się spali to drugi będzie można włączyć ( 2x dioda ciepła 12 watowa). Nie wiem jeszcze jak to zasilic czy zasilaczem ( problem bo kabel bedzie wystawał ;/ , z drugiej strony dobrze bo prądu nie zabraknie:) , czy bateria 9 V na obwodach wlutowałem oporniki .

11111.jpg


Wyprowadziłem tez jeszcze dwa przewody bo chciałem zasilić jedna latarnie (największa) , ale jak to będzie wyglądało jeszcze się nie zastanawiałem.

Re: Santisima Trinidad /amator

: 14 cze 2011, 15:56
autor: Andrzej1
gruby0606 pisze:...
i na koniec nie podjąłem decyzje że nie będę robił wnętrza tylko podświetlę salonik :)


do tego użyłem 3 di-ód 12 watowych ( ciepłe i jedna biała ) to na pierwszym obwodzie . Włożyłem jescze jeden obwód ( zapasowy) w razie czego jakby pierwszy się spali to drugi będzie można włączyć ( 2x dioda ciepła 12 watowa). Nie wiem jeszcze jak to zasilic czy zasilaczem ( problem bo kabel bedzie wystawał ;/ , z drugiej strony dobrze bo prądu nie zabraknie:) , czy bateria 9 V na obwodach wlutowałem oporniki .



Witam

Kto Ci powiedział, że diody są 12 watowe. Lutownice są dwudziestopięciowatowe.
W tak małej objętości 12W bez intensywnego chłodzenia spowoduje wyparowanie LEDA
po paru sekundach. Przez takiego LEDA płynie prąd 10-20mA (miliamper czyli 20/1000 ampera ).
Moc to U * I obliczmy, więc, jakie powinno być napięcie : mnie wyszło 600V.
No, to z drugiej go mańki, przy napięciu 9V (bez opornika) jaki powinien być prąd :
mnie wyszło 1.3A / na jedną diodę, a na zdjęciu "diodów jest pięciu" czyli prąd pobierany powinien
wynosić 5 x 1.3 = 6,5A. Śmiem twierdzić, że taka bateria nie da tyle prądu przez czas potrzebny
do wykonania zdjęcia (razem ze znalezieniem schowanego przez siostrę aparatu).
Dwunastowatowe mogą być żarówki w lodówce, choć lepiej, żeby były pięciowatowe.
Ledy mogą dawać tyle światła co dwunastowatowa żarówka, ale same dwunastowatowe być nie mogą
(dziś, a przynajmniej ja o takich nie słyszałem).
A co do zasilania, to mógłyś pokusić się o bezprzewodowe. Tak jak ładowane są akumulatorowe
szczoteczki do zębów. Wtedy model stojący na podstawce nie byłby z nią połaczony przewodem.
Nie wiem tylko czy starczy tego prądu przekazywanego w ten sposób. Za to układ wewnątrz
okrętu skomplikowałby się znacznie.


Z ukłonami
Andrzej Korycki

Re: Santisima Trinidad /amator

: 14 cze 2011, 17:20
autor: gruby0606
Moje małe przejęzyczenie Andrzeju .

Diody są 9 watowe / 12 volt

i jak pisałem nie będzie chodziło 5 diód na raz tylko na głównym obwodzie będą w sumie w fazie końcowej 4 diody 3 na salonach plus jedna w latarni a pozostałe dwie które są na oddzielnym obwodzie są zapasowymi , w razie awarii podłączam drugi obwód i nadal jest podświetlenie na salonach :)


zdjęcie poniżej pokazuje podłączenie obu obwodów do baterii 9 V

2222.jpg




PS

Nie korzystam z aparatu siostry :roll: :shock:

Re: Santisima Trinidad /amator

: 14 cze 2011, 21:12
autor: Andrzej1
gruby0606 pisze:Moje małe przejęzyczenie Andrzeju .

Diody są 9 watowe / 12 volt

i jak pisałem nie będzie chodziło 5 diód na raz tylko na głównym obwodzie będą w sumie w fazie końcowej 4 diody 3 na salonach plus jedna w latarni a pozostałe dwie które są na oddzielnym obwodzie są zapasowymi , w razie awarii podłączam drugi obwód i nadal jest podświetlenie na salonach :)
...

PS

Nie korzystam z aparatu siostry :roll: :shock:


Witam

Nadal twierdzę, że przedstawione przez Ciebie na zdjęciu diody NIE mają mocy 9W. Diody o mocy
pojedyńczych watów składają się z wielu diód i umieszczone są na specjalnym podłożu umożliwiającym odprowadzenie ciepła.
Twoje diody mają moc 0.02A * 3V = 0.06W (na oko) mogę się mylić od 0,01W do 0,1W.
Możesz to sam sprawdzić : weź amperomierz i zmierz prąd płynący przez diodę.
Weź woltomierz i zmierz napięcie na diodzie (powinno być około 2V a nie 12). Pomnóż to
przez siebie i Ci "wyndzie".
Teraz o sensie obwodów zapasowych :
Trwałość diody (renomowanego producenta) zależy prawie WYŁĄCZNIE od płynącego przez nią prądu
są to setki tysięcy godzin nieprzerwanej pracy.
Ustaw prąd na 10mA i zmiejszaj tak długo, dopóki światło będzie wystarczające. Przy takim
ustawieniu (około 1 do 2 mA) trwałość diody (w warunkach domowych) będzie większa od
Twojej (nie uwłaczając). Myślę, że martwi Cię mało, czy Twój wnuk będzie musiał ją wymienić.
Aby ustrzec się przed tym, że wysiądzie Ci dioda i messa przestanie być oświetlona, to połącz takie diody dwie (równolegle, każda ze swoim opornikiem). Najwyżej światło trochę osłabne, gdyby jedna
zawiodła, ale nie nastanie ciemność.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

P.S.
To, że siostra schowała aparat, nie oznacza, że jest on (ten aparat) jej. Równie dobrze, mogła schować (przy sprzątaniu, albo miotaniu się) Twój aparat.