Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Cześć Mati,
przeglądnąłem całą relacje od deski do deski - no i czekam na kolejne strony, z niecierpliwością.
Jestem pod ogromnym wrażeniem, podziwiam Twoją pracę i bardzo dużą wiedzę, którą tutaj przedstawiłeś będę się starał ją wykorzystywać w moich modelach.
Twój warsztat jest niesamowity, podziwiam modelarzy z kogi już jakiś czas - sam działam - z dżonką - to wiesz podpowiadałeś za co wielkie dzięki. ( swoją drogą liczę na więcej uwag i wskazówek).
Teraz wiem, że na Tobie również warto, a nawet trzeba się wzorować - duży szacunek- jeszcze raz gratuluję, czekam na więcej i do "usłyszenia".

Pozdrawiam Damian.

Ogłoszenia parafialne!!

Ja niżej podpisany jestem zmuszony zawiesić budowę modelu na okres dość długi... na pewno 6 miesięcy... ale to w optymistycznej wersji... ta gorsza (przynajmniej dla mnie) może być liczona w latach...

Nasz kraj nie pozwolił mi... sommelierowi zarabiać godnych pieniędzy więc opuszczam polski rynek pracy i zaczynam karierę na Queen Mary 2 w wyżej wymienionym zawodzie...

Z wielkim bólem Papegojan został zapakowany w trumienkę celem uniknięcia kurzu...

Wszystkim kibicującym dziękuję... ale jeszcze tu wrócę... i model na pewno zostanie skończony...

Życzę Wam Wspaniałym Modelarzom wytrwałości i do zobaczenia

Pozdrawiam
Mateusz

Wielka to strata
Ale jesteś młody i zarabiaj porzadną kasę na lepsze jutro . Wrócisz i zbudujesz nie jeden jeszcze model . Gratuluje takiej pracy !
Nie jeden z Nas tak by chciał pracować .
Życzę Ci powodzenia i awansu na kapitana

Ja sie ciesze! Mati, bo w koncu chociaż Ty bedziesz miał normalne pieniadze i normalne życie.
Z całego serca życze powodzenia najażniejsze zebyś był zadowolony z własnego życia . Panowie On teraz bedzie mógł kupić sobie nie model a orginał i oto chodzi )

Pozrdrawiam

ps. napisz czasami do nas i podeslij jakąś fotkę.

Witam, wielka to strata dla nas wszystkich
ale ja to doskonale rozumiem niejednokrotnie byłem zmuszony opuszczać nasz kraj
w poszukiwaniu pracy. 17 lat nauki a i tak człowiek musi emigrować
Życzę powodzenia i jestem pewien że za rok, dwa a może 10 doczekamy się wodowania
twojej papugi .
Pozdrawiam serdecznie

Mati... powodzenia i ... wszystko przed Tobą.
Myślę że na tym "okręcie" maja Internet...
to "jakiś pozdrówek" będziemy oczekiwać niecierpliwie.
No i o Kodze nie zapominaj.

Gratulacje serdeczne.

Wiesz, Mateusz, czytając Twojego posta, gdzieś w duszy zabrzmiały dawne marzenia o wolności. Zazdroszczę Ci Twojej odwagi w decyzji. Może jak się już urządzisz po pierwszym rejsie, i pokażesz "staremu" co potrafisz, to a nóż jakiś kąt w warsztacie pokładowym Ci dadzą. Zrób po pierwszym rejsie "staremu" np. Santa Marie i jest już Twój:)) Powodzenia.

Powodzenia
pozdrawiam Tomek

Qeen Mery 2 - czekamy na relację zdjęciową pływającego pałacu. Powodzenia Kolego, Twej relacji nie wkładam ad acta. Czekam na dalszy ciąg, z pewnością kiedyś nastąpi.

Wielka to szkoda Mati, ale coz takie zycie,
zycze powodzenia!!!
PS mam nadzieje ze sie nie przezucisz na nowoczesne jednostki
PSII uwazaj na gory lodowe!!! pozdrawiam