Strona 13 z 68
O:HMS Royal William 1719
: 05 gru 2010, 12:00
autor: myszor
Adam , tu nie ma się co wkurzać . Przecież Ty się juz kiedyś mnie o to pytałeś i nawed prośiłeś o fotki tych "wstawek ".To Ty nie wiedziałeś że w furtach były te "wstawki " cofnięte o grubość klap .Od środka poszycie je całkiem zasłania .
O:HMS Royal William 1719
: 05 gru 2010, 12:34
autor: kagra
myszor napisał:
Adam ,To Ty nie wiedziałeś że w furtach były te "wstawki " cofnięte o grubość klap .Od środka poszycie je całkiem zasłania .
Niekoniecznie zasłania.Przyjrzyj się rysunkowi.;) Pozdrawiam.Kazimierz.
O:HMS Royal William 1719
: 05 gru 2010, 12:43
autor: myszor
Według tego rysunku , Kaziu , masz całkowitą racje :) . Niech Adam robi po Swojemu . Tu każdy ma Swoje sposoby i nie wiadomo kogo słuchać . Ja zrobiłem zakryte . Sorry Adam że w Twojej relacji . Znikam .
O:HMS Royal William 1719
: 05 gru 2010, 13:07
autor: oksal
Właśnie siedzę od jakiegoś czasu w rycinach... zaraz cyknę pewną fotkę. Andrzej wiedziałem o tym kołnierzu tylko nie zamierzałem go robić poprzez wstawki. Chciałem przyciąć poszycie od zewnątrz tak aby taki kołnierz powstał, a do wewnątrz poszycie wygładzić z wymiarem skrzynki...ale takie moje myślenie jest do dupy.- dalsza praca nie gwarantowałaby równego wykonania Uwagi zmieniły plany:) Za moment wstawię pewną fotkę
EDIT:
Oryginalna rycina z około 1701roku- autor Thomas Phillips- na niej widać od wewnątrz nazwijmy to "wklejkę" Zamierzam iść tą drogą- teraz będzie kłopot z pionowym profilem wklejki, który chciałem uniknąć w poprzednim myśleniu, albo wcieleniu;)
Idę palić w piecu, może coś mi się dziś uda jeszcze zrobić?
O:HMS Royal William 1719
: 05 gru 2010, 14:02
autor: kagra
Adam, wyoblenie tej pionowej"wklejki" zrób w/g szablonu.To wyoblenie będzie niewielkie ale odzwierciedlające wyoblenie kadłuba w tym miejscu.Od wewnętrznej strony nadmiar łatwo usunąć równo z poszyciem.Pozdrawiam.
O:HMS Royal William 1719
: 05 gru 2010, 15:03
autor: myszor
Adam , a może tak . Robisz "wklejke" szerszą od grubosci burt o np. 20mm , wkładasz w furte , wysówasz na zewnątrz poza burty , odrysowujesz krzywizne , wyciągasz szlifujesz do odrysowanej lini i masz gotowca . I tak każdą pokolei .Teraz tylko wkleić na daną grubość klap i po problemie .
O:HMS Royal William 1719
: 05 gru 2010, 15:42
autor: oksal
Dzięki Chłopaki, może kiedyś się odwdzięczę:) Zrobię tak jak piszecie od szablonu, to jest rozsądne rozwiązanie na te wklejki. Zwłaszcza Andrzej Twoja propozycja powiedzmy wysuwanego materiału.
O:HMS Royal William 1719
: 05 gru 2010, 17:03
autor: awas
Adam
Może Ci sie przydadzą.
Tak by to wyglądało przy budowaniu modelu na wręgach.
Ważne jest żeby dolna płaszczyzna wklejki była pozioma. Masz rysuneczek jak to szlifować.
Jesli chodzi o zdjęcie, które zamieściłeś popatrz na inne otwory działowy na tym samym obrazie. Nie ma na nich "wklejek" od wewnatrz, a na pewno nie powinny być widoczne na zawnatrz.
Trzymaj sie
Artur

O:HMS Royal William 1719
: 05 gru 2010, 18:21
autor: oksal
Dajcie mi chwilę, to coś jeszcze wrzucę do tematu
Artur: Ano nie ma..patrzę przez lupę (dobrze napisałem;)) Właśnie można różnie interpretować- nie chciało się narysować lub nie było...
Do jakiegoś rozwiązanie się dojdzie
EDIT:
Patrząc na fotki modeli typu admiralicja to nie widzę tzw. wklejek, no cóż w ogóle zrezygnowano z wklejek oporowych na klapy(?)
Poniżej fotki z (chyba) wiarygodnych dokumentacji
1) HMS Beagle... Anathomy of the ship
Z przekroju wynika, że jest widoczna ramka od wewnatrz- no ale to inny okres
2) HMS Pandora... Anathomy of the ship
Tu lepiej jest widoczne taka ramka jak na wspomnianej rycinie

O:HMS Royal William 1719
: 05 gru 2010, 18:50
autor: awas
Ja też jeszcze uzupełnię.
Na obrazkach w poprzednim wpisie pokazane były elementy konstrukcji otworu.
Obie boczne i dolna powierzchnia otworu miały nabite deski ok. 1,5", które były oparciem dla furty działowej.
Po angielsku "port stops". Górna - nie.
Zwróć uwagę, że w widoku od zewnetrznej strony są one widoczne, ale od wewnętrznej nie bo były zlicowane z poszyciem wewnetrznym.
Wszystkie uwagi na podst. Antsscherla.
