Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Kaziu to jest przyjemność oglądać twoje relacje. Wspaniała robota bedę z uwagą obserwował twoją pracę nad tym modelem gdyż sam od jakiegos czasu mam chęć na taką budowę . Bedzie co podgladac i się uczyć.
Pozdrawiam Kazimierz
.

Witam!


kagra napisał:

.Niektóre rzeczy wynikają z potrzeby chwili np.ta szlifierka Ryszard.Rzeczywiście kiedyś służyła mi jako frezarka za czasów"Zrób to sam".Po niewielkiej przeróbce zdaje egzamin jako szlifierka bębnowa.

Kaziu, a czy można prosić o kilka fotek tej szlifierki w różnych ujęciach i zbliżeniach? Co do budowy nowego modelu jestem pewien, że go wykonasz na najwyższym poziomie i nie ustąpisz japończykom ani rosjanom.

Pozdrawiam

"Hadżi"

Sylwek jeżeli posiadasz wyobraźnie przestrzenną to te dwa zdjęcia wystarczą do budowy takiej maszynki . Liczy się pomysł a tego Kaziowi nie brakuje . Kaziu ja nie cukrze tylko pisze to co mam na sercu . Ja nie lubie filozofować i wale prosto z gęby .Pokazujesz to co robisz i nie ukrywasz tego . Jesteś szczery i to w Tobie bardzo szanuje . Znasz mnie już napewno z moich wpisów i wiesz że ja nie z tych co cukrują .Pozdrawiam :) .

Jeszcze raz dzięki za wsparcie duchowe w tej relacji.Dla mnie to nowe wyzwanie.Metodą prób i błędów może się uda.Zresztą mam czas a sezon jesienno-zimowy będzie temu sprzyjał.

Hadżi,ta szlifierka powstała ad hoc z potrzeby szlifowania wręg, bez dbałości o estetykę.Stojak z dawnych czasów.Szlifierka też pamięta lata gierkowskie.Kiedyś miałem możliwość spawania to pospawałem z ceowników i rurek.Potem poszedł w odstawkę.Teraz przydał się znowu.

Bęben z papierem to pręt fi8 z przewierconym w poprzek otworem,wciśnięty w wałek i zabezpieczony wkrętem.Następnie docieranie bębna już na szlifierce.Wycięcie rowka i założenie papieru odpowiedniej gradacji.Sama konstrukcja stolika jest prosta.Dwa wycięte koła mimośrodowo podnoszą stolik.Teraz wiem,że bęben mógłby być nieco dłuższy aby uzyskać większy kąt i chyba dorobię jeszcze jeden.To tyle,jeśli w czymś pomogłem to się cieszę.

Pozdrawiam.K.













Ps.
Andrzej, z tym cukrem to był żart oczywiście.Odnośnik do Twych własnych słów w którymś z postów.

Witam!

kagra napisał:

Bęben z papierem to pręt fi8 z przewierconym w poprzek otworem,wciśnięty w wałek i zabezpieczony wkrętem.Następnie docieranie bębna już na szlifierce.Wycięcie rowka i założenie papieru odpowiedniej gradacji.Sama konstrukcja stolika jest prosta.Dwa wycięte koła mimośrodowo podnoszą stolik.Teraz wiem,że bęben mógłby być nieco dłuższy aby uzyskać większy kąt i chyba dorobię jeszcze jeden.To tyle,jeśli w czymś pomogłem to się cieszę.

Dzięki Kaziu!

Andrzej [myszor] Wyobraźnię to ja mam i to zdrową, bo jestem realistą, a nie fantastą. Te zdjęcia są mi potrzebne, bo tworzę od jakiegoś czasu indeksację "patentów" i wykonania detali na potrzeby Kogi.

Pozdrawiam

"Hadżi"

Witam.
Stocznia nieco się rozrosła.Wygląda teraz jak suchy dok.Okazało się,że wręgi można wykreślać krzywkami na podstawie trzech punktów za pomocą prostego przyrządu.Wycięcie kartonowego szablonu nie nastręcza trudności.Zawsze można coś poprawić.To tyle.Pozdrawiam.K.

Kiedyś też muszę i tego spróbować:) Wiesz Kazik, akurat główkuję przy proporcjach przekrojów burt. Ja mam problem jak dużo ze(a)brać;)

Adam,moje wręgi jeszcze będą cieniowane od wewnętrznej strony.Też szukam argumentu jaką grubość zostawić na końcu aby po plankowaniu przynajmniej w miarę zachować proporcję.

Kazik ja gdzieś widziałem takie proporcje. Moze sie uda mi je znaleźć. To skorzystasz. Kazik druga sprawa kup koniecznie Morza statki i okrętu . z 9/2010. Jerry o tym już wspominal. Jest tam bardzo dobry artykuł o artylerii Solena. Musisz tą pozycję mieć:)

Adam,dzięki.W przeciwieństwie do narzędzi,w literaturę jestem nieco ubogi:)