Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Kaziu w wolnej chwili Pokażę Ci taka walcarkę .Potrzebne są dwa łożyska i odpowiednia obsada.Przydaje się bardzo.R

Dzięki Wam za wszystkie opinie o mojej pracy.Dzisiaj przejrzałem rupiecie w warsztacie pod kątem przydatności do budowy walcarki.Niektóre już mam,niektóre trzeba będzie zlecić tokarzowi.Ryszard już dziękuję za zdjęcia Twego urządzenia.Będę miał dobry wzór.Pozdrawiam.Kazimierz.

Słowo się rzekło.Walcarka gotowa.Wszystkie komponenty do budowy miałem pod ręką.Nie dałem tokarzowi zarobić. Na próbę zwalcowałem drut 0,5 i 0,6 to tym bardziej z cieńszymi dam sobie radę.Pełny opis budowy zamieszczę może jutro w dziale Narzędzia.Pozdrawiam.Kazimierz.

Kaziu niesamowite są te twoje narzędzia no i bogaty magazyn cześci posiadasz pewnie zbierany na zasadzie a to się kiedyś przyda . Jak patrzę na tą walcarkę to już widzę ile korzyści może przynieść jej zastosowanie .
Taka bednarka z drutu midzianego ma zastosowanie w wielu elementach .

Nic z tego nie rozumie .
Ośka się kręci a łożysko stoi w miejscu.
Co tu podziwiać Kaziu , przepraszam ale wytłumacz na jakiej zasadzie to działa
Ja widzę dwa łożyska na ośkach . Przeca to nie może działać . Łożysko musi być zablokowane . Gupi jestem

Kazik masz rację,szkoda mi każdej rzeczy która może się przydać.I to się sprawdza.Nawet uszkodzona ręczna wiertarka ma nowe życie. Andrzej to są te niuanse dopasowywania różnych rzeczy ze sobą.Dolne kółko się obraca a trzpień w łożysku nieruchomy.Pisałem,że nie dałem tokarzowi zarobić.Jutro pokażę szczegóły.Pozdrawiam.Kazimierz

Kaziu , dzięki . I oto mi chodziło .
Przeca to inaczej nie mogło działać .
Piękna walcownia . Na Ciebie zawsze można liczyć
Dziękuje .

Mam jeszcze drugą tulejkę dla pełnego zobrazowania.Z łożyskiem wewnątrz.Te tulejki służyły mi kiedyś do tokarki.Do toczenia cienkich rzeczy.Wewnatrz tulejki jest gwint który skomponowałem z przekladnią tej wiertarki.Ośka która siedzi wewnątrz tego łożyska opiera się na tej metalowej ławie. i jest nieruchoma.Obraca się wytoczona osada łożyska poprzez przekładnię wiertarki.Mogłem dać wytoczyć odpowiednie koło walcowe ale wykorzystałem to co miałem i też zdaje egzamin.Teraz chyba jasne. Pozdrawiam.Kazimierz.

Naprawdę fajne, ale to chyba mozna zrobić jeszcze prościej, zamiast wiertarki ręcznej od razu rączkę zrobić do pokręcania dolną ośką z łożyskiem, no chyba że jakieś przełożenie jest potrzebne.

Jakbym nie miał tej wiertarki to pewnie bym tak zrobił.Ale wtedy konieczna wizyta w warsztacie tokarskim.Walec musiałby być dodatkowo ułożyskowany.Jednak ze względu na znaczny opór toczny niezbędna wydaje się przekładnia lub dość długie pokrętła.Tak jak pisałem ta walcarka powstała z tego co miałem pod ręką i niektóre rozwiązania wydają się może niezrozumiałe.Ale to ma działać i ten warunek został spełniony.Pozdrawiam.Kazimierz.