Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Ciąg dalszy.Poszycie wewnętrzne.Wszelkie szparki pięknie zaszpachowały się na mokro pokostem.To plus.Minus,palce bolą od wciskania pinesek.Pozdrawiam.K.

Kaziu powiem krótko robota pierwsza klasa.

Kaziu zapierniczasz z robotą :whistle: uzyskałeś piękny kolorek.
Pozdrawiam Kazimierz

Dzięki Wam.Ten kolorek,to sam jestem zaskoczony,że grusza tak pięknie reaguje z pokostem.Pozostają pewne przebarwienia ale one wynikają ze struktury drewna.

Kazik, pokost dajesz lekko ciepły? nieco rozcieńczony? czy o gęstości "fabrycznej"?

Adam,normalny pokost prosto z puszki.W przeciwieństwie do olchy albo brzozy,grusza jednak reaguje nieco inaczej.

Nie boisz się, ze się będzie lepić przez pewien czas? Przynajmniej takie pokosty pamiętam z początku lat 80

Nie,nie lepi się.Ten na dziobie malowany parę dni temu jest już zupełnie suchy.Mam zamiar w końcowej fazie pociągnąć jeszcze kaponem.To wszystko będzie utwardzone.

Kaziu
Jesli będziesz robił kołkowanie to warto je robić sukcesywnie.
Jak położysz dużo poszycia to ciężko potem trafić we wręgi.

Kibicuję Ci nieustannie.
Artur

Tak wiem Artur.Poszycie jeszcze dorobię do tej pierwszej listwy.Zastanawiam się tylko nad kołkowaniem.Czy tradycyjnym(kołeczki),czy sprawdzoną już metodą szpachlowania po impregnacji kaponem.To będzie wnętrze i tego kołkowania za wiele nie będzie widać.Osprzęt,pokłady,beczki itp. Chyba będzie jednak szpachlowanie.:)