Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Tak już wiem że przesadziłem z papierem:p ale jeszcze to zamatuję i nie powinno być widoczne:)
Dzięki za rady ale grzyba to on na filmie ma od groma



Zarysowań jakoś się pozbędę ale nie chodzi przecież o to zeby ten okret dopieścić tak aby się blyszczał. Widać to chyba na zdjęciu z filmu. Drewno jest zagrzybiałe i przegnite. Myślę że na pewno nosi znamiona porysowania choć lekkiego:) Jak bym chciał budować elegancki statek to nie wybrałbym na pewno pirackiego:) Pewnie jeszcze ktoś nie zgodzi sięz moją opinią:D

Spróbuj z watą scierną , to taka co używa się do czyszczenia rurek miedzianych w instalacji cieplnej . Kosztuje grosze a efekt o niebo lepszy niż papier . Nie zostawia rys o fajnie przeciera . Były muszle to wal muszle . To Twój model i napewno masz jakiś widok w głowie tego modelu . Jak mi wiadomo to ten żaglowiec był czarny to maluj na czarno i przetrzyj go watą . A jak się komu nie podoba to niech nie patrzy . Buduj chłopie , buduj i miej z tego dużo zabawy i satysfakcji .Tu nie mistrzostwa kraju czy świata . Jeden umie tak a drugi siak . Pokazuj jak najwięcej . Pozdrawiam .

To oczywiście Twój model. I robisz go jak uważasz. Ja przećwiczyłem to w dżonce i stoję obecnie przed tym samym wyborem przy kutrze - postarzać czy nie? I jeżeli postarzać, to czy robić to w sposób "screen accurate" czy też postarzanie na pokaz, a więc takie jak na przykład robił Hammedal w Victorii albo MellPapa w swojej Black Pearl, do której to relacji link wstawił już tu Karrex. To co zrobiłeś teraz, a więc maźnięcie farbą i przetarcie grubym papierem jest po prostu brzydkie. W moim mniemaniu. Innym może się jak najbardziej podobać. Myśląc swego czasu nad wykonaniem modelu Pearl brałem pod uwagę nawet zakup forniru hebanowego. A nawet zakupu jakieś deski hebanowej na elementy grubsze. Okazuje się jednak że drewno bejcowane na ciemny orzech i przecierane gdzieniegdzie daje efekt takiego zuzycia, wyglądając jednocześnie bardzo ładnie. Tak robił MellPapa. W postarzaniu modelu należy uważać, aby nie przekroczyć granicy między dobrym smakiem a przesadą. Black Pearl znowu pomimo nazwy taka czarna znowu nie była.
Ja bym rozważył trzy opcje:
-jeszcze jedna warstwa fornirem lub listewkami olchowymi lub brzozowymi i bejca orzech ciemny na to.
-jeszcze jedna warstwa fornirem heban (do kupienia w Zagłobie)
-zeszlifowanie tej farby do zwra i próby z jakąś ciemną bejcą.
Natomiast nie brałbym w ogóle pod uwagę obecnego dokonania.
Tu opowiem historię z innej beczki. Jako że jestem entuzjastą wielkim Indiany Jonesa, zapragnąłem swego czasu zakupić kurtkę ala Ostatnia Krucjata. Przeszukując fora natrafiłem na jedno ze szczególnego rodzaju zapaleńcami. Kupowali te kurtki (najtańsza za 350 dolców, najdroższe za ponad tysiąc $) a następnie je "postarzali". I też pięknie widać było różnice między postarzaniem "jak na filmie" a więc z popiołem, brudem, dziurami po kulach i tak dalej, a pięknie zrobioną kurteczką z eleganckimi przetarciami, w której spokojnie możesz wyjśc na miasto, a nie tylko na zlot fanów. Ja swojej kurtki nie postarzyłem, nie miałem odwagi, albo w przeciwieństwie do amerykańców mam szacunek do swoich inwestycji.
Tym to akcentem kończę mój przydługi wywód.
Postarzenie ma według mnie, nadać modelowi uroku, a nie odstraszać. Sam odpowiedz sobie, jaką rolę spełnia teraz Twoja Perełka...

Jak przetrzymacie modele tyle latek co ja to same się postarzeją:woohoo:

Jednak starłem dzisiaj wszystko do 0 i zaczynam malowanie od poczatku:D

Trochę się śpieszysz, żeby zobaczyć następny etap.
Jak zauważyłem nie skończyłeś jeszcze drugiej burty i umknęła Ci najważniejsza (moim zdaniem) zasada robienia na próbkach.

Co do bejcowania, ja bym rozcieńczył część bejcy hebanowej (tak by mieć kolor szary) i taką bejcą pomalowałbym, dobrze nasycając drewno.
Po wyschnięciu, drugie malowanie (bez szlifowania) i tak kilka razy (3-4). To po to aby bejca głęboko wniknęła w drewno.
I dopiero na ostatnią warstwę dałbym bejcę hebanową (bez szlifowania).

I teraz dwie opcje:
Papierem ściernym, powyżej 200 lekko przeszlifowałbym lub gąbkami ściernymi pow. 160 (lekkie matowienie).

Druga opcja:
Poszukaj na forach plastików malowanie figurek, dioram, czołgów, pojazdów. Tam koledzy zdradzają techniki malowania prawie suchym pędzlem (takie nacierki) jasne partie na ciemne.

Dlatego proponowałem nie szlifować. Nakładając jakieś kolory prawie suchym pędzlem, ta farbka będzie się pojawiała na wierzchach tego co się uniesie na drewnie w trakcie bejcowania.

Zobacz u mnie w przywitalni model bramy ze styropianu jest malowany tą techniką.
http://www.koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,33479/catid,526/
i kilka powiększeń ilustrujących tę technikę:








"...W postarzaniu modelu należy uważać, aby nie przekroczyć granicy między dobrym smakiem a przesadą..." ;)

Popracowałem troszkę nad poprawkami burty. Po całkowitym przeszlifowaniu starej farby, nałożyłem kilka warstw bejcy hebanowej. Każdą po wyschnięciu poprzedniej warstwy. Teraz chyba wygląda lepiej, a już na pewno nie ma zarysowań ostrym papierem:)
Rozpocząłem także prace nad pomieszczeniami wewnątrz statku. Wreszcie przyszedł zamówiony fornir na pokład więc mogłem rozpocząc prace. Nie robię całego pokładu ale mniej więcej 1/3. zdjąłem pokład rozcinając go po czym zabrałem się za usuwanie kilku wręg aż do poziomu stępki. Na stępkę nałożyłem pokład zrobiony z listewek 3mm po czym rozpocząlem układanie na nim forniru. Wygląda to tak:

Widzialem ostatnio u Zagloby www.zagloba.com.pl fornir co sie zowie czarna łuska. Wyglada jakby bylo ciete ze spalonego drewna. Miejscam wlasnie na tych niby łuska to wygląda jak by byly plamy z grafitu. Bajer na maxa. Nie mialem czym zrobić foto ale popros ich o foto na maila. . Dogadalem to z gosciem ze na nasze potrzeby obłóg do 3 mm ci inne forniry w odpowiednbich dla nas formatkach wyślą paczkami w normlnych cenach. A że to jest sklad fornirowy to tak jak z tartaku ceny.

Zasada jest jedna. Czarne jest drogoe jesli chodzi o drewno

A Moja Perełka wygląda tak

A teraz grzecznie załóż wątek w przywitalni i dorzuć jeszcze zez 10 zdjęć Perły. Albo i więcej.
Opisując przy okazji z czego korzystałeś, jak robiłeś i na czym się wzorowałeś.

Aha, witaj na Kodze