Troche czasu mineło od poprzedniej relacji, coś tam w międzyczasie pokleiłem, pare błędów popełniłem :silly: , dzis udało mi sie aparat dorwac, wiec pozwalam sobie pokazac conieco.
podciągnąłem troche nadbudówki. i tu pierwsza kucha: po oklejeniu "na wyrost" odrysowałem z planów kształt nadbudówek, przeniosłem na naklejone listewki.. odrysowałem.. i dalej ciąć toto tarczka na wałku od dremelka.. no i okazało sie, że nie przemyślałem do końca, coś plan nie zgrał się z moim modelem, i nadbudówki wyszły za niskie... trza było dokleic dodatkowe listewki, aby podnieść ich wysokość. (widoczne szczególnie przy wyższej nadbudówce rufowej) Zakładając, że model bedzie pomalowany jak w planach, nie bedzie sie to rzucac w oczy... ale ja myślałem, coby z niego kolorowej pisanki jednak nie robic..:(
kolejnymbłędem było to, że przygotowałem sobie dwa rodzaje listewek na deski pokładowe, jeden pociąłem, próbując krajzege, i uznałem, że wyszło nie do konca jak chciałem.. i przystępując do robienia pokładu głównego, pociąłem nowe listewki, z innego drewna. A że pokłady robie "poza" modelem... to zabierając się za pokłady górne... wziąłem te próbne listewki.. i dopiero przymierzając do modelu... zorientowałem się... Teraz trza bedzie odpowiednio bejce dobierac, aby uzyskały przynajmniej podobny kolor.... a chciałem, aby były jaśniejsze od poszycia kadłuba..
A to tak dla pokazania skali modelu...;)
