Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Le Coureur - Strona 7
Strona 7 z 15

Re: Le Coureur

: 04 kwie 2011, 11:01
autor: mirek
Bardzo fajnie to wyszło i kto by pomyślał , że to karton

Re: Le Coureur

: 11 kwie 2011, 20:51
autor: obi
Części na miejscu.

Re: Le Coureur

: 11 kwie 2011, 20:54
autor: mirek
I pięknie to wygląda

Re: Le Coureur

: 12 kwie 2011, 10:54
autor: zbanowany_jaxa
Te zaczepy szczególnie mi się podobają. Czy mógłbyś opisać sposób ich wykonania, a nie tylko materiał? Najlepiej krok po kroku - taki jeden zaczep pewnie niezbyt długo się robi, i farbki masz (metalizer?), a malowanie b. efektownie wyszło.

Re: Le Coureur

: 12 kwie 2011, 13:08
autor: ryszardw
Nie obawiasz się że te zaczepy nie wytrzymają naprężenia lin.To jest jednak spora siła i karton może puścić.R.

Re: Le Coureur

: 16 kwie 2011, 12:32
autor: obi
Odnośnie wykonania zaczepów.
Efekt który widać jest zadowalający i skoro się podobają to zgłębię temat.
Zacząłem od wydrukowania szablonów potem przyklejonych na karton 0,8 do tego po wycięciu przyklejone kółka ucięte z jednej strony żeby dobrze przylegały części klejone CA i tym samym nasączone, następnie wiercenie i obróbka pilnikiem, nasączanie drugi raz, znowu szlifowanie i jeszcze raz klej. Malowanie na czarno i po wyschnięciu metalizer MET33 nanoszony prawie suchym pędzlem tzn. ze śladowymi ilościami farby wcześniej jeszcze wytartym na kartce. Atrapy nitów malowane i doklejane osobno, zrobione z kółek o śr.0,5 wycinanych igłą lekarską (no i na te kółka przyklejone tzw. mleczkiem wikolowym do wykałaczki kropla wikolu coby było kuliście)
W sumie tyle jeśli chodzi o wykonanie proste ale czasochłonne (niestety)
Teraz wytrzymałość. Zrobiłem kilka sztuk więcej no i było na czym testować. Jeśli chodzi o zerwanie tego zaczepu to trzeba w to włożyć trochę siły i jestem pewien no prawie że z napiętymi linami od masztów sobie poradzą. Przerobiłem w życiu trochę kartonu i jeśli się go dobrze nasączy to potrafi być naprawdę wytrzymały. Kiedyś nasączałem takie elementy w plastiku rozpuszczonym w zmywaczu do paznokci i też dawały radę no i powierzchnia po nałożeniu kilku warstw była elegancka ,ale to było jakieś 20 lat temu, teraz są kleje i po co się wysilać.

Re: Le Coureur

: 18 kwie 2011, 11:55
autor: obi
Winda.

Re: Le Coureur

: 15 maja 2011, 12:55
autor: obi
Powoli pracuję dalej nad niezbyt okazałą barierką

Re: Le Coureur

: 26 maja 2011, 09:50
autor: Leon27
Piękna robota. Skąd wytargałeś takie eleganckie roleczki do wind ? Też tekturka nasączona CA ?

Re: Le Coureur

: 03 lis 2011, 11:49
autor: obi
Witam wszystkich po przerwie wiosenno-letniej która u mnie jest okresem martwym dla modelarstwa. Pogoda sprzyja więc biorę się za pracę (do wiosny może uda się skończyć model) jak na razie skończyłem pracę z maja i dorobiłem jeszcze parę detali.