Strona 13 z 25
Re: Santa Maria relacja
: 07 mar 2011, 13:40
autor: safari28
Witam właśnie dokonałem swojego pierwszego odlewu. Trochę jestem niezadowolony ponieważ topornie wykonałem wzorzec. Na usprawiedliwienie mogę powiedzieć że moja mini szlifierka po 3 miesiącach poleciała w kosmos. Tak jest jak się kupuje narzędzia z pod nazwy "power" ciekawe czy znajdę wirnik

Trochę trzeba było ręcznie podopieszczać iglaczkami ale efekt wyszedł przynajmniej dla mnie bardzo dobry.
Trochę się namęczyłem z tymi gusłami z anatomy tak zrozumiale narysowane dobrze że Mounfelda mam pod nosem.
Nie jestem pewien czy to dobrze zawiązałem po prostu znalazłem w biblii coś najpodobniejszego i zacząłem guźlać. Całość mniej więcej prezentuje się tak

A tutaj w otoczeniu reszty będzie jeszcze osobno wyjmowana końcówka rury

Re: Santa Maria relacja
: 07 mar 2011, 13:55
autor: bartes123
Kurcze, wyrabiasz się gościu, wyrabiasz się... Polak jak kce, to se kurde, potrafi

Re: Santa Maria relacja
: 11 mar 2011, 18:57
autor: safari28
Witam odlewów ciąg dalszy coraz sprawniej mi to idzie
Tak jak zapowiedziałem będą "strzelające garnuszki"
Tutaj półprodukt

A tutaj gotowe

Re: Santa Maria relacja
: 11 mar 2011, 19:34
autor: mirek
Na zdjęciach tego nie widać zbyt dobrze , ale wydaje mi się , że poczernić te lufy by wypadało , będą fajniej wyglądały
Re: Santa Maria relacja
: 11 mar 2011, 20:04
autor: safari28
mirek pisze:Na zdjęciach tego nie widać zbyt dobrze , ale wydaje mi się , że poczernić te lufy by wypadało , będą fajniej wyglądały
Panie Mirku oczywiście efekt byłby o wiele wiele lepszy, niestety muszę zrezygnować kurcze za późno zawędrowałem na kogę jak czernić to wszystkie metalowe elementy. No trudno jakoś to przeżyje ale w następnym gniocie.... oj chyba drzewce u pana sobie sprezentuje już dawno mnie zaczarowały.
Re: Santa Maria relacja
: 12 mar 2011, 12:55
autor: safari28
Witam panowie mam taki oto dylemat i bardzo bym prosił o popdpowiedź. Otóż chodzi o mocowanie lawet do pokladu. Przeglądając swoje materiały zauważyłem że w jednych sa mocowane, w drugich nie. Ja postanowiłem zamocować. W planach z których korzystam jest taki oto układ

I tu właśnie moje niejasności czy taki układ na 1 bloczku jest dopuszczalny. W Sancie działa nie były aż takie cieżarne a mocowanie praktycznie służyło do zabezpieczenia dział przed przemieszczaniem, drobną korektą odrzut był niewielki. A więc drodzy koledzy czy mogę tak zostawić czy koniecznie zamocować na 2 bloczkach?
Szczerze mówiąc machina jeszcze nie ma nowego wirnika i doróbka bloczków na razie niemożliwa.
Bardzo bym prosił o waszą opinię.
Re: Santa Maria relacja
: 12 mar 2011, 15:28
autor: safari28
Ostatnio to mnie jakaś masowa masakra bierze
No ale ja tak mam raz na tydzień utnę 4 deseczki a jak mnie weźmie to potrafię ze 7 godzin poślęczeć.

Kurka wodna układał bym dzisiaj już na dolnym pokładzie bo wszystkie duperele gotowe tylko nie wiem co z tymi bloczkami zrobić

Wolał bym się upewnić bo znowu wyjdzie kicha jak z kołkowaniem.
Re: Santa Maria relacja
: 13 mar 2011, 20:36
autor: safari28
Pomału zaczynam sobie linki guźlać. Trochę tego mi potrzeba

Drodzy koledzy nada się to do modeliku czy muszę bardziej zgłębić owe sztuki.
Re: Santa Maria relacja
: 13 mar 2011, 20:45
autor: myszor
Jesteś niesamowity . Tyle w Tobie zaparcia do budowy . Brawo .
Co do linek to Specem od tego tematu jest Mirek .
Na pewno Ci pomoże .
Re: Santa Maria relacja
: 13 mar 2011, 20:57
autor: safari28
myszor pisze:Jesteś niesamowity . Tyle w Tobie zaparcia do budowy . Brawo .
Co do linek to Specem od tego tematu jest Mirek .
Na pewno Ci pomoże .
Andrzej dzięki może nie tyle zaparcia po prostu mam kupę czasu z którytm nie miałem co robić teraz mam. Zawsze kochałem majsterkować, robiłem kupę różności kolumny do kina domowego prostowniki itp. w szkutnictwie znalazłem po prostu swoje spełnienie, pomału posuwam się do przodu mam nadzieję że kiedyś uda mi się zbudować konstrukcję która chociaż cieniem dorówna twojej kapitalnej robocie.
Jeśli chodzi o pana Mirka to może swoje 2 grosze wtrąci zobaczymy jak przypadkiem trafi na mojego gnoita
