Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Lista szkunerów jakie w jakiś sposób egzystują - remontu, remontowane i repliki. W różnym stanie. Część zdjęć w dużej rozdzielczości. Można popatrzeć szczegóły budowy

http://www.ask.com/wiki/List_of_schooners

Z braku drutu mosiężnego zastanawiałem się nad użyciem innego materiału na Segarsy. Przypomniałem sobie że mam bambus wypruty na mokro ze starych zużytych lamp papierowych z IKEI. Z jednej lampy tego było z 5 m. Tak więc namoczyłem i owinąłem wokoło okrąglaków. Na drugi dzień ku mojemu zdziwieniu kształt się ładnie utrzymał i jest to dość sztywne. Niemniej jednak zalepiłem cyjanopanem punkty styku. Nie będzie punktu styku widać ponieważ w tym miejscu przypadnie "linka" mocująca żagiel do segarsa .Tak prostym sposobem uzyskałem segarsy które wyglądają całkiem niczego jakby je zostawić w naturalnym kolorze.

Drut mosiężny do zakupu znalazłem tutaj : http://www.sklep.drizzt.pl/druty-mosiez ... 39_40.html

Jedna ława więcej. Jeszcze jedna pozostała do zamontowania. Komentarz do zdjęć chyba zbędny.

Właśnie się dopatrzyłem że nie ma ciągu relacji. Już się poprawiam. Na planie jest aby uzbroić jednostkę w 6 armat. Wystają one jednak ponad burtę tak jakby jednostka była dozbrojona w okresie późniejszym. Nie wiem czy nie zrezygnować z armat ponieważ kłóci mi się to wizualnie ( armata bez furty pod nią ?) Pokład przy użyciu papieru ze sklepu artystycznego w arkuszu A3 i kołków z wykałaczek wierconych na 0,6 mm wyszedł chyba nie najgorzej. Na lustrze rufy wstawię jeszcze półkoliste rzeźbienie ( jakieś liście ) oraz tabliczkę z nazwą rzeźbioną na proporcu podwójnie przeplecionym. No chyba że powieszę wcześniej szalupę i mi całość rufy za słoni to po co mój trud Roboczo wiszą żagle. Dałem ciała bo nie wiem czy drzewce zostawić takie jasne tylko poolejowane i same ściemnieją czy może je strzelić na teek. Wiąże że to jednak z odcięciem jednego żagla od rei ( czy jak tam ona się zwie na gaflu )

Aparat, statyw papier śniadaniowy i tryb pełen manual. Czasochłonne takie robienie fotek ale całkiem inne są takie foty. Kosz na Francy.

Tak sobie plotę. Nici wantowe plecione z 9 szt do grubości 0,9 mm ((3 x 0,1) x 3)). Przewiąz talrepowa beżowa nic ariadny ADA 15. Wiązania tą samą nicią tylko czernioną. Czernienie bez fanaberii pastą do butów kupioną w Ryłko w tubce z wygodnym apliatorem z pianki która o dziwo nie uległa pocięciu. Następnie po wyschnięciu przetarte terpentyną bezzapachową. Docelowo jeszcze przelecę je olejowoskiem. Po tych zabiegach bez opalania rzadnego włosiwia nie widać o dziwo. Całość wiązań poczynione zgodnie z Lennarth Peretersson "Ringing Period Ship Models ". Na zdjęciu nagle znanej firmy :" Jan Niezbędny" potraktowane w odpowiedni sposób mechanicznie oraz barwione bejcą teak. Jeszcze dostaną olejowosku.