Kolego Kamilu.
Widzę, że trochę niefachowo się zabierasz za formę. Dlatego też skopiowałem Twoją fotkę i naniosłem tak na szybko kolorowe linie.
Podłużnicę sklejkową zaznaczoną na zielono musisz wykonać w dwóch identycznych egzemplarzach. Najlepiej by było skręcić śrubami dwie sklejki i wycinać wspólnie.
Tego "pipsztoka" odciętego czerwoną możesz sobie darować. Będzie tylko utrudniał wykonanie formy, a można go z powodzeniem dokleić już do gotowego kadłuba.
Następnie wszystkie wręgi tniesz na połówki tak jak wskazują niebieskie linie.
Musisz jednocześnie uwzględnić w wymiarach wręg , że środek stanowią dwie warstwy sklejki, dlatego trzeba je odpowiednio przyciąć odejmując ze środka dwie grubości sklejki .
Następnie wypełniasz przestrzenie między wręgami i obrabiasz taki kadłub aż do uzyskania idealnej powierzchni. Przy wypełnianiu pamiętaj, aby mieć dostęp do śrub skręcających dwie połówki kadłuba.
Nie muszę Ci chyba pisać, że kopyto musi mieć idealną powierzchnię. Po wykonaniu kopyta i rozkręceniu tak jak ilustruje poniżej ten nabazgrany ręcznie rysunek zabudowujesz kopyto dwoma deskami zaznaczonymi kolorem czerwonym. Jeżeli wcześniej tego nie zrobiłeś to dokładasz stępkę oraz stewy. Te części wykonujesz z połowy grubości co w planach i montujesz na każdą połówkę.
Teraz możesz wykonać dwie części formy - kolor zielony, które skręcasz śrubami - kolor niebieski.
Przy laminowaniu formy możesz wlaminować kawałki drewna, aby forma stabilnie stała na stole . Po wyjęciu kopyta masz gotową formę z której możesz wyciągać zalaminowane kadłuby. Sorry za niechlujne rysunki, ale jak widać szkicowane na szybko. No ale chyba wszystko jasne ?
Jeszcze jedna uwaga: Części zalaminowywane, aby po tych czynnościach można rozdzielać trzeba stosować rozdzielacze: alkohol poliwinylowy, specjalne woski do wykonywania laminatów.
Powodzenia.
P.S.
Nie chcę Cię załamywać, ale coś czuję, że nic z tego nie będzie.
Sławek Kromer pisze:witam
po pierwsze kadłub powinien być bardzo lekki co przy dwóch warstwach maty plus szpachla będzie trudne do wykonania
do laminowania lepiej zastosować tkanine szklaną i robić to w formie kadłub będzie gładki i bardziej wytrzymały
podczas laminowania powinno się umieścić zamocowania pod kil(choć model nie jest zbyt wielki to siły na żaglach mogą być spore)
Sławku z tą lekkością kadłuba to nie przesadzaj (to nie samolot)
. Może sobie chłopak poszaleć.
Jeżeli Mu się uda zbudować ten model, to do pływania i tak będzie musiał dołożyć parę kilo ołowiu na mieczu.
