Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam,
prace nad kadłubem posuwają się do przodu. W międzyczasie studiuję plany i w związku z tym mam do kolegów pytanie dotyczące furt działowych mojej fregaty. Z rysunków zamieszczonych niżej wynika że nie były one zapatrzone w typowe zrębnice cofnięte nieco w stosunku do poszycia zewnętrznego. Był natomiast parapet zaznaczony rysunkach na Pytanie: czy tak było w rzeczywistości, czy też plany są niezbyt dokładne?

Jak nie ma furt zamykających ambrazury to nie ma "zrębnicy"jak to określasz bo była niepotrzebna.Zdjęcie modelu Bernarda Frolicha to pokazuje.Tu masz linka

http://modelisme.arsenal.free.fr/artdum ... dexgb.html

Pozdrawiam.K.

Witam,
dziękuję za odpowiedź i linka.

ruszyły prace nad obrabiarką

Witaj Wojtku.Mam pytanie odnośnie silnika.Moc i obroty wystarczające
do tego celu.Ale ten silnik nie jest obliczony na dłuższą pracę.To jest
silnik kolektorowy.Mam podobny z czasów póżnego Gierka ale
niemiłosiernie" wyje".Robiłem też eksperyment z silnikiem po młynku od
kawy ale nie popracował długo.Do naszych celów najlepszy rodzaj silnika
to jednofazowy silnik indukcyjny.Może być z pralki,froterki itp.Odporny na
krótkotrwałe przeciążenia.Lub też niewielki silnik trójfazowy połączony w
trójkąt.Jego moc znamionowa spada do 1/3 przy tym sposobie
łączenia ale za to mamy pewność stabilnej pracy.Wiedząc o tym,że tu
silnik jest sercem całego układu nie ryzykowałbym póżnym Gierkiem czy
wczesnym Jaruzelskim i to komutatorowym a zastosowałbym jednak
silnik indukcyjny.Jedyny wyjątek z tego okresu to silnik pralki
Frania(indukcyjny jednak).Na niej można rżnąć prawie wszystko.Bez
dosłownych skojarzeń.Pozdrawiam.Kazimierz.

Witaj,
też mam obawy odnośnie tego silnika. Myślę że najbardziej będzie obciążony przy cięciu listewek. W tej chwili nie dysponuję niczym innym. Mam nadzieję że przy szlifowaniu i toczeniu jakoś sobie poradzi. Jak już wcześniej pisałem pochodzi z zelmerowskiego miksera (późny Gierek) w którym robiło się różne rzeczy jak np. tarcie ziemniaków na placki. W tej chwili pracuje niezbyt głośno co daje jakąś nadzieję. Po prostu trzeba będzie na niego uważać.
Odbiegając od tematu przymierzyłem się do wykonania tego relingu:

Wytoczyłem pierścienie z klonu i mozolnie sklejałem wszystko wg. wydrukowanego w skali 1:1 rysunku.
Wynik kompletnie mnie nie zadawala:

Najodpowiedniejszym drewnem byłby bukszpan, tylko gdzie go kupić?
Patrząc na ten reling zastanawiam się czy Mistrz wykonał go z jednego kawałka drewna, czy z wielu elementów?

Pan Mirek.

jw.
kup gruszę od Mirka i wszystko będzie ok.
A do toczenia małych pierdółek nadaje się też lipa. Próbowałem

Dziękuję wszystkim za informacje

Prace nad wypełnianiem kadłuba powoli zbliżają się ku końcowi: