Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Szkuner rybacki "Rhodora". - Strona 3
Strona 3 z 4

Re: Szkuner rybacki "Rhodora".

: 19 sty 2014, 17:18
autor: ryszardw
Zobacz tutaj może to Ci pomoże.viewtopic.php?f=7&t=15478&start=60 Dwa boczne grzebienie i listwy ściśnięte imadłem.Ja to trochę skomplikowałem ale można prościej.R

Re: Szkuner rybacki "Rhodora".

: 20 sty 2014, 07:14
autor: Kapitansio
No tak... to by było ono. Ta konstrukcja przemawia do mnie. Przeważnie moje szkunery robię w podobnej skali (1:40). Byłoby więc na dłużej, na kolejne modele. Będę miał jednak problem z wykonaniem, bo sam nie mam na czym, a i frezera nie znam takowego. Może ty masz możliwość, albo znasz kogoś kto by to wykonał za rozsądne pieniądze? Tak tylko pytam na wszelki wypadek.
Pozdrawiam
"Kapitansio"

Re: Szkuner rybacki "Rhodora".

: 20 sty 2014, 09:12
autor: RomekS
To nie zaśmiecam...

Re: Szkuner rybacki "Rhodora".

: 20 sty 2014, 10:53
autor: Romanov
Witam
Ja tam nie widzę problemu. Przecież Mirek Rybus zrobi jakie chcesz i ile chcesz w każdej skali a robi to naprawdę porządnie. Bloczki gretingi i inne duperele łącznie z rzeźbieniem na deseczkach i takie tam.
Wiadomo że jak się ma czym to zawsze jak zrobię sam to lepsza frajda ale gretingi to wole żeby mi Mirek zrobił. Tanio szybko i solidnie.


Pozdrawiam
Romanov

Re: Szkuner rybacki "Rhodora".

: 20 sty 2014, 14:50
autor: Kapitansio
Pazdrawlaju.
Ma rację: i w tym, że większa satysfakcja jak sie samemu coś wydłubie i w tym, że Mirek jest perfekcyjny w tym co robi. Zamawiam u niego bloczki różnego kalibru, bo przez 60 lat nie znalazłem nic lepszego.
Zapewne skończy to na popełnieniu e-maila do Niego. To, że do tej pory nie pisałem to tylko dlatego, że dla tych małych 4 gretingów nie chciałem mu zawracać głowy. On to musi przecież zapakować i posłać, a pieniądze z tego niewielkie, bo i zamówienie samo w sobie małe. Do Rhodory chciałem dorobić sam, a do kolejnych szkunerów złożyć konkretne zamówienie, ma bloczki i na grtingi. Ot co.
Pozdrawiam
"Kapitansio"

Re: Szkuner rybacki "Rhodora".

: 20 sty 2014, 18:13
autor: ryszardw
Od kiedy jestem emerytem nie mam już żadnych możliwości.Potrzebna jest wypalarka drutowa i kawałek hartowanego noża od tokarki~ 20x20x100mm.Jeżeli znajdziesz taką narzędziownię to wykonają bez problemu.Jeżeli się zdecydujesz to mogę wykonać prosty szkic. pozdr.R

Re: Szkuner rybacki "Rhodora".

: 20 sty 2014, 19:35
autor: Kapitansio
Dziękuję za dobre chęci. Odpuszczam.
Prawdę powiedziawszy to dobrze nie wiem co to jest ta wypalarka drutowa, ani jak to paskudztwo działa.
Pewnie Mirek niedługo zarobi "parę groszy".
Tak na marginesie poproszę o ocenę: moje gretingi są "do bani"... co? Nędznie wyglądają?
Ja wiem, nie za specjalnie. Sam to widzę, choć jak pomyślę ile się nad nimi "nadupałem" - to... mi się podobają :D

Pozdrawiam
"Kapitansio"

Re: Szkuner rybacki "Rhodora".

: 20 sty 2014, 20:08
autor: mirek
Te Twoje gretingi są do przyjęcia , zwłaszcza że zrobiłeś samodzielnie. Najważniejsze w gretingach są proporcje i rozmiar oczek . Przy skali 1:40 oczka powinny mieć ok 2x2 mm .
W Twoim modelu gretingi są jak widać malutkie i nie rzucają się zbytnio w oczy na Twoim miejscu bym je delikatnie zabarwił bejcą i zostawił takie jakie są

Re: Szkuner rybacki "Rhodora".

: 20 sty 2014, 20:39
autor: Kapitansio
Wiedziałem, że Ciebie "wywołam do tablicy". Witam serdecznie.
Oczka w gretingach mają od 1,5 do 1,8 mm. Są jednak nierówne. Na to już nic nie poradzę. Mogą pójść do kominka ( na rozpałkę). Skoro jednak uważasz, że można je zaakceptować - przyjmuję. W modelu widzę parę innych rzeczy do poprawki, ale nie poprawiam. To są mało widoczne szczegóły, ale dla mnie są. Obiecuję sobie jednak, że następny szkuner będzie od takich błędów wolny. Muszę Ci powiedzieć, że z modelu na model widzę takich "mankamentów" coraz mniej. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że się rozwijam. To dobrze wyrokuje na przyszłość.
Pozdrawiam
"Kapitansio"

Re: Szkuner rybacki "Rhodora".

: 05 sie 2014, 18:45
autor: Kapitansio
Witam Bardzo Serdecznie.
Szkuner “Rhodora” skończony. Zwodowany.
Chciałbym wszystkich kolegów przeprosić, bo minęło kupę czasu od mojej, ostatniej relacji. Nie opisuję budowy tak jak robi to większość z Was. To nie dlatego tak się dzieje, że Was lekceważę. Nie. Ja pracuję jeszcze zawodowo, a do pracy mam 280km. Trasę tę pokonuję dwa razy w tygodniu i zwyczajnie...nie mam czasu na robienie fotek, sporządzanie opisów. Jak dotrę do domu, to też mam co robić “w obejściu”, a jeszcze trzeba budować model. Każdemu jednak odpowiem na pytanie, poślę zdjęcie, czy opis wykonania jakiegoś detalu. Pozostało mi do emerytury jeszcze 6 lat i potem mam nadzieję, że będę miał czas na opisy i “kogową” korespondencję. “Sorry takie mamy... życie”.
Posyłam 20 foto, bo czuję, że jestem to kolegom winien. Możecie mnie krytykować (lub chwalić) do woli.
Następny szkuner rybacki w kolejce to “Columbia”. Początek budowy – Rok 2015, styczeń.
Aktualnie jestem w trakcie budowy m/s Wieluń. Ten model to jednak wyjątkowa budowa, nieplanowana. Budowa masowca, tzw. “małego anglika” nie jest moją domeną. Nie mam planów, a jedynie kilkanaście fotografii. Jakoś sobie radzę i efekt prac pokażę na zakończenie. Sorry.
Przepraszam i pozdrawiam wszystkich.