Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Ogladam z zainteresowaniem ta relacje i zastanawiam sie nad jednym; wlasciwie to nie bardzo rozumiem cel ostatniej ognistej dyskusji nad tymi otworami, lukami dzialowymi.
W tamtych czasach reguly szkutnicze odnosnie rozstawienia wreg, ich ksztaltu, grubosci i szerokosci na roznych poziomach roznych wodnic, a takze rozmiar przestrzeni miedzywregowych, byly dosc dokladnie i rygorystycznie kontrolowane przez lokalne admiralicje - swego rodzaju wczesna standaryzacja tych spraw.
Natomiast ustawienie i rozstawienie lukow dzialowych, choc sugerowane przez szkutnika, nie bylo tak skwapliwie kontrolowane przez owczesne autorytety i tu istnial pewien luz.

Dlatego wycinano luki dzialowe tam, gdzie chciano, niekoniecznie tam, gdzie wregi pozwalaly, tak aby zachowac symetrie ich biegu (lukow dzialowych) na przestrzeni burty a jednoczesnie zmaksymalizowac ilosc artylerii okretowej. Z tego tez powodu, bywalo tak, ze trzeba bylo dla jednego luku, naciac boki sasiadujacych z nim wreg, aby stworzyc dlan odpowiednia przestrzen, a dla innego luku, wstawic tam odpowiednie wypelnienia - aby zachowac ten sam ksztalt, kwadratowy czy czworokatny, romboidalny wszystkich lukow dzialowych.
Jesli myslicie, ze w przykladzie Le Salamandre jest to dziwactwo, albo jakis blad autora planow, to sobie dla przykladu przesledzcie chocby plany HMS Victory czy HM Bark Endeavour w ksiazkach z serii Anatomy of the Ship, a zobaczycie jakie tam wygibasy stosowali owczesni szkutnicy. Takich skrajnych rozwiazan z reguly nie stosuje sie w modelach, upraszczajac ich szkielet, dlatego tez tego sie tam nie widzi.

Tak wiec, wszystko jest OK z planami Salamandre. Trzymam kciuki dla kol. Tadheusa!

Na lewej burcie furty działowe gotowe.Przepraszam za bałagan twórczy .

Tak wygląda armata w furcie działowej.

Dziś szlifowanie kadłuba z zewnątrz. Szlifierka PEX i papier 150.

thadeus nurtuje mnie pytanie, dlaczego robiąc wręgi zgodnie z wymiarami całość po złożeniu wygląda na górze mocno nie równo - nie w lini. Czy to jest problem wynikający ze złymi rozrysami czy dałeś naddatek materiału?

Zadaj to pytanie autorowi planów.

Tadheus odpowiedz koledze.
Nie chcesz chyba żeby zostało wrażenie, że budujesz z tych planów bez zrozumienia.

Szanowny Panie/juz nie smiem powiedziec Kolego/ od dluzszego czasu obserwuje Panska relacje,moje poprzednie komentarze znikaly szybko nie wiem czy to inwencja tworcza moderatorow czy tez Panskie zyczenie.Poczatkowo myslalem aby zacytowac Panskie wypowiedzi ale zajeloby to zbyt wiele czasu/wole poswiecic go swojej pracy/.W sumie odnoszac sie do caloksztaltu Panskich postow,zapowiadal Pan ze postara sie Pan wykonac model przyjmijmy o takiej wartosci jak modele muzealne/mniemam ze wiele ich Pan poznal/,za czas jakis czytam komunikat ze plany nie sa aekwatne do Panskiego zalozenia/rozumiem ze stad te modyfikacje w Panskim wykonaniu/,z historii Panskiej pracy modelarskiej z ktora byl Pan uprzejmy nas zapoznac wynikaloby ze jest Pan swiadomy korzystania z innych zrodel informacji,sama monografia i plany dla kogos z taka wiedza jaka nam tutaj Pan sugeruje/oczywiscie Panska/ jest nie wystarczajaca do budowy modelu o takiej wartosci jaka Pan zamierza osiagnac. Udawadnianie ze wszystko jest wina zle narysowanych planow dla takie modelarza jakim Pan sie mieni jest troche smieszne.Tak naprawde to zapomnial Pan kompletnie o bibliografii uzupelniajacej kazda prace na modelem historycznym.Domyslam sie ze potraktuje Pan ten wpis podobnie jak wiekszosc dyskusji w Panskiej relacji z wlasciwa sobie arogancja.

Poczerniłem armatę.Operacja trwała kilkadziesiąt sekund.Powłoka bardzo trwała.

Jak czerniłeś możesz napisać coś więcej o odtłuszczaniu, jakim środkiem?