Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Moim zdaniem racja jest po stronie Artura (Awas'a). Tadheus, błędnie zinterpretował budowę moździerza. Przy skali 1:24, to będzie widoczne jak i wiele innych rzeczy. Na przykład zły układ słoi. Niezgodny z kierunkiem przenoszonych naprężeń.

Moderatorzy-: nie usuwajcie tego postu, jest kulturalny;) i wnosi "coś" do spornej dyskusji.

Gdzie w relacji jest napisane, że moździerze są skończone.

CZyli

tadheus pisze:Gdzie w relacji jest napisane, że moździerze są skończone.

oraz to co jest w komentarzu do tej fotki



spowodowało "burzę"

Jeżeli, nawet Kazik(Kagra) w jednym z miejsc relacji się "zdenerwował", to oznacza że w tej relacji brakuje rzeczowych wyjaśnień

Wniosek:
Autor, powinien określić jaśniej swoje poczynania, a nie pisać w stylu, jak to RomekS zawsze słusznie piętnuje: "jak fajnie zrobiłem, i proszę o oklaski"

myślę, że to jest przyczyną wszystkich niejasności i ewentualnych "burz";)

Kol. Oksal , proszę o stosowanie jednakowych kryteriów do oceny wszystkich relacji.

Wszystkie elementy moździerzy zostały zlutowane.
Teraz przyszedł czas na dorobienie wyobleń oraz czernienie.

Kol. Oksal staranność wykonania jakiegoś elementu świadczy tylko o tym, że został wykonany starannie. (To z opisu zdjęcia powyżej)

Przecież te moździerze nie są jeszcze skończone to nie rozumie o co ta "AFERA '
Wy na prawdę nie wiecie jak on zrobił i dokończy te moździerze ?

myszor pisze:Przecież te moździerze nie są jeszcze skończone to nie rozumie o co ta "AFERA '
Wy na prawdę nie wiecie jak on zrobił i dokończy te moździerze ?

Ten to wszystko "rozumie i wie". Geniusz pewnie jakiś.

A co tu jest do rozumienia ?
Przecież to proste jak budowa cepa .
Uruchom trochę swoje komórki mózgowe a nie wszystko na tacy chcesz .
Uważasz że tadheusowi to ktoś powiedział jak zrobić ?
Modelarstwo to nie tylko składanie wyciętych listewek , tu trzeba myśleć !
Jak nie dajesz rady to kup sobie zestaw i tam masz wszystko . Tylko złożyć .
Do takiego poziomu dochodzi się latami prób i doświadczeń . Wtedy jest radość z tego co zrobisz .
Nie zauważyłeś że tadheus nie jest skory do zdradzania tajemnic ?
A zresztą po co Ci tajemnice budowy moździerzy jak ty i tak nic nie budujesz .
Może publicznie nie chce mówić ?
Może jest takim " złamasem " że pokazuje tylko po to aby się pochwalić a wy się domyślajcie .

Kochani Moi! (jak mawiał Szaman Morski, kpt Eustazy)
Nie wydaje mi się, aby tu była jakowaś afera. Po prostu kolega tadheus popełnił błąd,nie zaznaczając w relacji, że moździerze wymagają "dopieszczenia" w tych właśnie miejscach.
A prawdą jest, że przeczytanie takich planów może sprawić trochę kłopotu, stąd te dywagacje, moim zdaniem pozytywne, bo pozwolą wielu z nas bliżej poznać tak sporadycznie występujące wyposażenie naszych modeli (np Granado ma inne, "łatwiejsze" moździerze).
Ja znalazłem dwie ilustracje, z których można wyciągać różne (moim zdaniem) wnioski: z fotki wynika raczej jednoznaczne, jak powinien wyglądać wspornik w moździerzu tadheusa, (na planie jest tak półokrąg sugerujący, że to jest podpora), natomiast na rysunku moździerza można się dopatrzeć wspornika cienkego,nie obejmującego całą podstawę, ale obło schodzącego w taki sam sposób jak u tadheusa z przodu.
No i przód też jest nie do końca jasny,czy ma być prosto tak jak teraz, czy delikatna obłość, czy obłe "na okrągło" Patrząć na zamieszczony przeze mnie rysunek, mam wątpliwości..

Witam
„Gdzie w relacji jest napisane, że moździerze są skończone.”
No właśnie po co tyle jadu , niegodziwości , po co skakać sobie jeden z drugim do oczu , skoro Moździerze są nie skończone , tylko pytam po jaka cholerę wstawiasz co chwile fotkę jak przytniesz listewkę, oheblujesz deseczkę itp. nie ma dnia żeby z Twojej relacji nie było postu zauważ ze większość „normalnych” Kogowiczów robi zdjęcie daje opis jak już dany element jest gotowy , chyba ze w trakcie pracy nad czymś wstawia fotki z zapytaniem forumowiczów jak oni to widzą i czy cos może by podpowiedzieli lub podzielili się swoimi spostrzeżeniami ale to oczywiście się Ciebie Tadeusz nie tyczy bo Ty wiesz wszystko o czym tu tez wszyscy już wiemy , reasumując nie pień się więc, ze ktoś Tobie wytyka, pyta ze coś jest nie tak skoro sam tak zdawkowo piszesz w swoich postach ze nie wiadomo niekiedy czy cos jest skończone , czy to jest do dokończenia czy to jest do poprawienia widać teraz zanim się w Twojej relacji cos będzie chciało napisać trzeba będzie zaczerpnąć języka u Myszora bo on chyba jako jedyny wie co masz na myśli wie czy coś jest skończone czy do dokończenia .
Ps. Nie zastanawia Cię Tadeusz dlaczego się tak ludziska na ciebie akurat uwzięli ? a Może z Tobą jest coś nie tak chyba ze każdy co ma jakieś „ale” do Ciebie się myli