Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • HMS Bounty XVIII - Relacja z budowy
Strona 1 z 1

HMS Bounty XVIII - Relacja z budowy

: 12 sty 2014, 20:59
autor: mirekbielsko
Witam
Jak obiecałem postaram się na bieżąco relacjonować przebieg prac przy budowie mojego pierwszego modelu . HMS Bounty w skali 1/38 ( taka skala z banalnej przyczyny , oryginalne plany z Shipyarda wydrukowałem programem do plakatów i takim sposobem zmieściły się idealnie na 9-ciu stronachA4 - wręgi i pokład w pierwszej kolejności , oczywiście ) . Jako że zaczynam swoją przygodę pierwsze elementy kadłuba wykonałem z tektury grubości 8 mm , szybko jednak okazało się że pierwszych próbach układania poszycia ( listwy 6 x 2 mm ) nic z tego nie będzie . Tak więc na boki zmontowanych elementów kadłuba nakleiłem takie same listwy , wydawało się Ok . Pierwsze listwy poszycia położone ( nawet zakołkowane , jednak efekt - marny , zdaje się że przy tak dużej skali modelu potrzeba będzie wcześniejszego poszycia kadłuba i wyprowadzenia dokładnych płaszczyzn , a następnie poszycia właściwego . Przy tak dużych nierównościach nie bardzo jest jak niwelować uchybienia przez szlifowanie ( listewki za cienkie ) . Chyba dokończę pokrycie w taki sposób jak zacząłem , a następnie położę właściwe poszycie , po uprzednim szpachlowaniu i wyrównaniu płaszczyzn , zastanawiam się nad listwami z forniru . Załączam oczywiście fotki z początków prac . Bardzo proszę szanownych Panów o opinię i podpowiedzi . PS , A może wszystko od nowa , wydaje mi się że sprawa jest do uratowania .
pozdrawiam
mirek

Witam ponownie.
Serdecznie dzięki za cenne wskazówki i rady .
Dzisiaj zabieram się za dalsze prace. W pierwszej kolejności postaram się przeanalizować czy i w jaki sposób wasze rady mógłbym wykorzystać aby uratować i kontynuować rozpoczęty projekt , szczerze mówiąc czarno to widzę , tak więc pewnie rozpocznę budowę od nowa . I tutaj moje pytanie : jak przeskalować model z oryginalnych planów Shipyarda ? .
I drugie , czy kolejne moje relacje powinny być dołączane jako edycja rozpoczętego tematu , czy rozpoczynać nowy temat ?
pozdrawiam
mirek

Re: HMS Bounty XVIII - Relacja z budowy

: 12 sty 2014, 21:49
autor: Kazek
Witaj nie jest tak tragicznie, ale przy tak dużej skali bez sensu było robić wręgi z tektury 8mm trzeba było dać sklejkę 5mm by wystarczyła i niestety za mała ilość wręg, co powoduje te nierówności. Następna sprawa to listewki przy tej skali to powinny być i szersze i grubsze wtedy by się nie robiły te wklęsłości, jeżeli chcesz to uratować to jak mówisz dokończ wyszpachluj i połóż następna warstwę poszycia pod warunkiem ze następna warstwa nie poszerzy kadłuba i utrzyma skalę

Re: HMS Bounty XVIII - Relacja z budowy

: 12 sty 2014, 23:01
autor: Sebastian.M
Nie mam zbyt wielkiego doświadczenia w poszywaniu ale z tego co mogę doradzić to:
--wygląda na to że poszywasz sosną a ona się do tego za bardzo nie nadaje.
--Lepiej szlifować kadłub po całkowitym poszyciu aby uzyskać jednolitą powierzchnię
-- zdecydowanie powinieneś wstawić wypełnienie z balsy między wręgi i wyszlifować a dopiero na to układać poszycie a na dziobie to już obowiązkowo. Wypełnienie tych przestrzeni pianką montażową niskoprężną też zdecydowanie ułatwia pracę.
-- szkoda że aż tak bardzo powiększyłeś plany z nieco mniejszym modelem było by łatwiej.
Na chwilę obecną masz spory kłopot.
Powodzenia
S.M

Re: HMS Bounty XVIII - Relacja z budowy

: 13 sty 2014, 00:42
autor: tadheus
Popraw zaznaczone miejsce.To nie jest kształt wręgi żaglowca ,tylko np jakiegoś kutra torpedowego.

Re: HMS Bounty XVIII - Relacja z budowy

: 13 sty 2014, 05:16
autor: TomekA
W zasadzie zgadzam sie z odpowiedzia kol. Kazka. Z tym, ze ja jednak zaczalbym model od nowa, i tym razem na szkielecie ze sklejki zamiast z tektury, dodajac jednoczesnie wiecej wreg (grodzi). Zwlaszcza przy tej skali (wielkosci modelu), dobrze jest miec szkielet sztywny, mocny, idealnie symetryczny i bez wypaczen. Jesli dodasz wiecej wreg (dodaj po jednej ekstra miedzy juz istniejacymi), oraz jakies dodatkowe elementy usztywniajace (grubsze listwy idace z obu stron kadluba po bokach od kilu, wewnatrz jego ozebrowania) , szkielet powinien byc wystarczajaco sztywny.

Krawedzie wreg dziobowych i rufowych stopniowo spiluj pod katem tak, aby potem planki poszycia lezaly na calkowitej grubosci tych wreg (ich krawedzi).

Przed sklejeniem calego szkieletu, zloz go na sucho i sprawdz czy wszystko jest OK, zwracajac uwage na symetrycznosc kadluba i jego plynnosc, tj. za pomoca listewki przylozonej do kilku sasiadujacych ze soba wreg, upewnij sie ze nie ma na jej biegu zapadniec czy garbow na krawedziach wreg. W ten sposob sprawdz dokladnie caly kadlub. Ewentualne garby spiluj, a zapadniecia podklej krotkimi odcinkami listewek.

Dolne konce wreg powinny razem tworzyc lagodny luk na kilu - polacz olowkiem razem te punkty na kilu z obu jego stron i wg. tej linii (bearding line) wytnij dlutkiem albo nozykiem exacto rowek na kilu dla krawedzi najnizszej planki, ktora pozniej tam wcisniesz.

Przyloz listewke na gornej powierzchni wszystkich wreg, tam gdzie bedzie poklad i upewnij sie, ze tworzy ona ciagla lukowata linie na wszystkich wregach. Ewentualne nierownosci skoryguj.

Teraz sklej caly szkielet po czym sprawdz ponownie jego symetrycznosc i plynnosc i ewentualne bledy skoryguj.

Jesli tak przygotujesz swoj szkielet, potem bedziesz mogl go poszywac tylko jedna warstwa poszycia, nie bedzie potrzebne drugie, wierzchnie poszycie, pod warunkiem, ze zastosujesz sie do ogolnie znanej i sprawdzonej metody poszywania i profilowania planek (spilling), poruszanej na tym forum juz wielokrotnie.

Kladz na szkielecie planki po jednej naprzemiennie z kazdej strony raczej niz pokrywac od razu jedna cala burte a potem druga - zapobiegnie to pozniejszemu ewentualnemu wypaczeniu kadluba po wyschnieciu i skurczeniu sie wilgotnych planek na nim.

Przed budowa zalecam nabycie ksiazki o HMS "Bounty" z serii Anatomy of the Ship - tam masz dobre plany i rysunki perspektywiczne okretu, ktore pozwola Ci na zbudowanie doskonalego modelu.

Dobrej zabawy! :)

Re: HMS Bounty XVIII - Relacja z budowy

: 13 sty 2014, 07:06
autor: RomekS
Tu masz radę praktyczną, na modele z Shipyardu.
viewtopic.php?f=7&t=36516&p=36528&hilit=berbice#p36528
I fotki .... jakby nie chciało Ci się relacji przeglądać.
Fornir jest materiałem "bardzo niewdzięcznym". Bardzo ciężko wygina się poprzecznie.
Dużo lepsze na poszycie końcowe są listewki. Przy tej skali modelu to jedyne
rozsądne rozwiązanie, aczkolwiek przy dobrym wypełnieniu wystarczy jedno poszycie
listewkowe.
A Shipyardowe konstrukcje są opracowane bardzo dobrze. Lepiej w nie nie ingerować
z dodatkowymi wręgami, bo bez odpowiedniego doświadczenia w grafice
nic z tego nie wyjdzie.
Na wypełnienia najlepsza jest lipa ewentualnie brzoza. Może być też twardsza balsa.
I na koniec. Zrób to w skali 1: 50..... Najfajniejsza skala moim zdaniem.
P.S.
Szkielet lepiej wyciąć od nowa z kartonu 2 mm za 7 zł szt. (A0).
Bardzo dobrze wycina się wyrzynarką włosową.
Będzie dużo szybciej aczkolwiek nie o szybkość tu chodzi.
Po prostu potraktuj ten Swój kadłub jako swego rodzaju doświadczenie i
zrób nowy z wypełnieniami. Zanim zaczniesz poszywać, wstaw fotki w relacji.

HMS Bounty XVIII - Relacja z budowy

: 19 sty 2014, 10:43
autor: mirekbielsko
Witam ponownie.
Serdecznie dzięki za cenne wskazówki i rady .
Dzisiaj zabieram się za dalsze prace. W pierwszej kolejności postaram się przeanalizować czy i w jaki sposób wasze rady mógłbym wykorzystać aby uratować i kontynuować rozpoczęty projekt , szczerze mówiąc czarno to widzę , tak więc pewnie rozpocznę budowę od nowa . I tutaj moje pytanie : jak przeskalować model z oryginalnych planów Shipyarda ? .
I drugie , czy kolejne moje relacje powinny być dołączane jako edycja rozpoczętego tematu , czy rozpoczynać nowy temat ?
pozdrawiam
mirek

Re: HMS Bounty XVIII - Relacja z budowy

: 19 sty 2014, 14:27
autor: kejsi
Witaj. Rysunki możesz powiększyć na ksero. Myślę, że można kontynuować rozpoczętą relację. Temat jest ten sam.

Pozdrawiam Kazimierz.

Re: HMS Bounty XVIII - Relacja z budowy

: 19 sty 2014, 18:01
autor: rekmak
Żaglowiec to też statek ale skoro jest osobny dział dla żaglowców to ta relacja raczej powinna być w dziale Stocznia - Żaglowce.

Re: HMS Bounty XVIII - Relacja z budowy

: 19 sty 2014, 20:57
autor: mirekbielsko
Ok , część dalsza relacji w dziale " żaglowce "