Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

viewtopic.php?f=7&t=45640&p=63023&hilit=kotwice#p63023 tu zobacz jak mozna zrobic kotwice a jak popatrzysz na inne relacje to pewnie znajdziesz jeszcze cos ciekawego tu jest wszystko trzeba tylko szukać

He!

Kazek pisze:http://www.koga.net.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=45640&p=63023&hilit=kotwice#p63023 tu zobacz jak mozna zrobic kotwice a jak popatrzysz na inne relacje to pewnie znajdziesz jeszcze cos ciekawego tu jest wszystko trzeba tylko szukać

Kazik, wiem, że tu wiele róznych postów lecz tym bardziej się w tym wszystkim gubię Muszę zawiązać poprzeczkę kotwicy odpowiednią nicią aczkolwiek nie rozumiem jak schować nić by nie było widać węzła? Nie chcę także wybiegać ponad odpowiedni kanon i wykorzystać coś co było wykorzystywane dużo wcześniej.Okręt liniowy, który przypadł mi do gustu to koniec XVII wieku.....może trochę przesadzam?

viewtopic.php?f=7&t=22922&start=140 tu masz XVII w kotwice i tu viewtopic.php?f=7&t=22922&start=170 a nitki wystarczy jak po obwiązaniu dasz delikatnie kropelkę cyjanoakrylu i juz ci sie nie rozwiąże i nie musisz dawać wezła

Dziwne.Spróbuj może tak.Fotki z początku budowy.Stocznia to była decha blatu - pozostałość po wyciętym zlewozmywaku.Spełniła swoje zadanie.Linię prostą na niej wykonałem skręcając pomiędzy kątowniki zwykłą szybę,a właściwie półkę meblową.

Może nie warto się tak przejmować? Trochę ale bez przesady. Postaram się w najbliżsym czasie sleić kil okrętu, kupiłem już szyby i uważam, że jest to super myk na wykonanie prostego szkieletu. Dotyczy to również wręg - prawda?

Dodatkowo utrudniłem lub uprościłem sobie życie podklejając wszystkie wręgi listewką z Praktikera.Miałem pewność,że nieznany mi bambus będzie się mocno trzymał większą powierzchnią klejoną.Nie wbijałem gwoździ.

Witam Ziomala zza miedzy Muszę jeszcze poczekać na oklejanie wręg, domyslam się, że konstrukcja " Dwunastu Apostołów " będzie opierała się na parzystym poszyciu i już niebawem będę się borykał z wykonaniem. Ciekawi mnie tylko czy trzeba wbijać gwoździe a jeśli tak czy trzeba je dobijać czy raczej wyciągać po związaniu kleju? Trudno mi zauważyć jak to robię innni modelarze?