Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Doskonała robota .Panie Ryśku,czy ten żaglowiec również zostanie wykonany bez zagli ?

Dzięki.Chciałbym wykonać go z żaglami zrefowanymi częściowo Ale to jeszcze daleka droga .Pozdr.R

Pięknie ci wyszły Ryszardzie te zdobienia ,znakomita robota jest co podziwiać moje gratulacje .

Bardzo ślicznie, "palce lizać". No kurcze ja tak nie umiem kłaść tych płatków złota. Mam jakaś złą technologię. Jeszcze zrobiłem błąd, że kładłem złocenie na listwę na "lądzie". Teraz to wyszło jak poszywam wyżej. W paru miejscach starłem złocenie. Następną ozdobną listwę pozłocę na burcie. Ale czy tak gładko mi się te płatki położą to nie wiem. Chyba za mocno je przyciskam wacikiem do tej listwy. Super robota.

Schodów ciąg dalszy .Schody zejściowe spiralne .Stopnie z podstopnicami przyklejone do walcowej belki a potem szlifowane po łuku .Bocznice przyklejane do stopni spiralnie z 2 listewek o gr 1mm .2 mm beleczka nie chciała mi się wygiąć .Metodę łączenia cieńszych listew stosuję w sytuacjach gdzie mam problemy z gięciem .Podobnie wykonałem poręcz .Listwy parowane i gięte na rurce po spirali kleję klejem CA .Po wyschnięciu poręcz jest sztywna i nie odkształca się .Mankamentem jest widoczna spoina ale to można zamalować .Balustradę z tralkami wykonałem podobnie jak Kazek z tym ze sztyfty wykonałem z 1mm bambusa .Na poręcz roboczą nakleję poręcz właściwą która zakryje sztyfty .Tralki odlałem z żywicy bo nie mam tokarki kopiarki .Było to dosyć trudne ale jakoś wyszło .Pozdr.R

No i schody mam za sobą .Nie było schodów ze schodami .Okazały się mniej skomplikowane niż myślałem .Większy problem był z poręczami ale i je jakoś pokonałem .Teraz kolej na rufę .Uf już się denerwuję .R

Ryszard,schody jak prawdziwe.Szacunek za ornamenty.Następny Twój model wychodzi na najwyższym medalowym poziomie.Pozdrawiam.K.

Pogoda nie sprzyja dłubaniu .Prace ogrodowe jakieś wycieczki .Powoli zabieram się za rufę .Główne rzeźby przede mną .Coś tam przybywa .R

Przepiękna robota a schody jak w Titanicu.

Czy mógłbyś uchylić rąbka tajemnicy i podać z jakich planów korzystasz? Wcześniej pisałeś, ze korzystasz z obrazu olejnego "HMS Royal Katherine" autorstwa H. Vale. Ale, boję się, ze do zbudowania modelu to nie wystarczy, bo tam widać tylko burtę okrętu i trochę detali takielunku. Obraz ten ma też kilka błędów, zresztą, zależy też od tego, w jakiej fazie istnienia okrętu budujesz swój model? "Royal Katherine" przeszedł kilka przebudowań i reklasyfikacji w swej karierze...