Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Zrobiłem "mały" szlif szkłem a właściwie cztery słoiki poszły na znalezienie odpowiednich szkiełek.
Mam tylko mały dylemat czy i co dalej robić z tym poszyciem,zostawić tak jak jest czy może czymś pociemnić ? a jeśli tak to czym zwykłą bejcą czy może czymś innym.
Próbowłam coś zrobić z gratingami ale nie za bardzo mi to wychodzi jeśli ktoś ma patent lub kiedyś opisywał robienie gratingów to proszę o pomoc.

banderas napisał:

.....co dalej robić z tym poszyciem,zostawić tak jak jest czy może czymś pociemnić ?

Próbowłam coś zrobić z gratingami ale nie za bardzo mi to wychodzi jeśli ktoś ma patent lub kiedyś opisywał robienie gratingów to proszę o pomoc.

Ja bym tylko pokryl olejem 3V3
ktory pociemni naturalna fakture drewna.

Odnosnie gretingow to ten przyrzad (FOT.) jest dosc prosty ..
Wymiary (grubosc katownikow) musisz dobrac w zaleznosci
od wielkosci listewek na gretingi.

A potem brzeszczot (metalowka..) w dlon i ciecie.
Jak rozwiazesz problem unieruchomienia
drugiego katownika to mozna wlozyc wiecej listewek
Ale i to rozwiazanie pozwala na wypilowanie od razu 10 do 12 listewek

No niezly model sie szykuje... :woohoo:

Temat wykonania gretingów w sposób wyczerpujący opisany jest Tu ship.modelarstwo.org.pl/greting.htm
Myślę , ze Marecki nie będzie miał nic przeciw temu abyś tam sobie zerknął ;)

Pomimo tego że na planach inaczej to trochę wygląda to po kilku przymiarkach stwierdziłem że to będzie najlepszy układ .Furty będą trochę odstawać ale i tak będą pootwierane także chyba nic im to nie zaszkodzi.
Romek Twój patent na gretingi się sprawdza po próbach które zrobiłem sobie w pracy czas na wykonanie prawidłowego przyrządu.

Pomalowałem.Może to i źle ale fajną bejcę kupiłem w nomi za 5,45 dąb rustykalny i urzekł mnie jej kolor.
Listwy jednak muszę przyciemnić jeszcze bo mało się odznaczają od poszycia ale to jest do zrobienia.

banderas napisal

Pomalowałem.Może to i źle ale fajną bejcę kupiłem w nomi za 5,45 dąb rustykalny i urzekł mnie jej kolor.

Moim skromnym zdaniem to dobrze ze pomalowales, kolor Ci sie podoba, to tez dobrze, a jesli chodzi o malowanie odbojnic to sugeruje to zrobic przed przyklejeniem, no bo teraz musisz bardzo uwazac zeby ni ezabrusdzc burty (wiem ze teraz to musztarda po obiedzie, ale moze Ci sie przyda przy nastepnym modelu:) ). Oczywiscie to jest tylko "tandetna imitacja oryginalnych technik...":laugh: :laugh: :laugh: :laugh: a co:P :P :P

Mozna jeszcze na odbojnice
przykleic cienki fornir odpowiedniego koloru.
Powinno byc tez dobrze....
:) :)

Bardzo ladny kolor wyszedl po bejcowaniu


Kolor taki bardzo lubie
nie tylko na modelu :) :woohoo:
Stefan pewno tez...

RomekS napisal

Kolor taki bardzo lubie

nie tylko na modelu

Stefan pewno tez...

:blink: :blink: :blink: a i owszem,owszem...:whistle: pewnie wiekszosc z nas lubi :laugh:

no dobra :dry:
a co po bejcy????

jak to się ma do zachowania naturalnego koloru drewna :(

myślałem że tylko delikatny lakier :blush:

sądzę że możemy pochacić o tym :silly:

Oczywiscie co kto lubi ale... ja stosowalem pokost lniany (na goraco) moze byc olej do parkietow, albo lakier bezbarwny matt, lub polmat, a jak to sie robilo wedlug oryginalnych technik... to ja nie wiem, trza by zapytac jakiego experta...(moze z Ameryki...?):P