Witam kolegę po fachu i z fanklubu Bounty

To prawda podziałki transwersalnej to chyba już tylko ja używam i przyznaje, że jest to moje jedno z podstawowych narzędzi jak widać nie tylko do skalowania

, a nanośnik jest niezastąpiony.
Rafał, dziękuję za uznanie. Rzeczywiście Koga to takie miejsce, które mobilizuje, ja czasem też mam takiego lenia, ale jak się człowiek weźmie do modelowania to do upadłego. Podziękowania należą się wszystkim, wszystko, czego się nauczyłem i uczę zawdzięczam starszym, młodszym i mądrzejszym kolegom a i z Twoich relacji korzystam, bo wiele można się z nich nauczyć. Myślę, że jak się korzysta, uczy z cudzych relacji to później trzeba to oddać w swoich relacjach.
Parę słów na temat farb, jakie używam.
Jak trzeba coś prysnąć sprayem to używam te, które widać na zdjęciu, są drogie, ale warto je mieć, polecam.
Lampy prysnąłem na próbę nowo zakupionym sprayem, tanim i nie polecam. Jak prysnąłem raz, pierwszą warstwę (na zdjęciu po lewej) to było ok., ale jak poprawiłem, dałem druga warstwę to kratki po prawej nie były już matowe zaczęły się błyszczeć.
Do malowania masztów używam farbę LuxDecor. Maluję pędzlem jak widać nie ma zacieków i przede wszystkim nie śmierdzi tak jak farby w sprayu.
Podobna do LuxDecor jest farba Beckers, obie można kupić w castoramie, polecam.

- BECKERS-DESIGNER-UNIVERSAL-BLACK-0-5l.jpg (18.82 KiB) Przejrzano 6686 razy
Maszt jeszcze nie skończyłem, ale byłem ciekawy jak mi wyszło i poskładałem na sucho.
Pozdrawiam Piotrek