Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Super wykonanie!!!

Dziwne uchwyty skończone. Materiały, jakich użyłem to: drut strzałowy, czarna taśma izolacyjna. Na koniec pomalowałem czarnym matowym akrylem.

Pozdrawiam Piotrek

Falkonety zamontowane na swoich miejscach. Bounty ma barierki na śródokręciu i otwierane wejście na pokład.

Pozdrawiam Piotrek

Postaram się pokazać krok po kroku jak buduje szalupę. Korzystałem z linii teoretycznych, które są na zdjęciu poniżej oraz z planów z Anatomy of the Ship - HMS Bounty. Szalupa jest bardzo duża 27 cm.

Kopyto do szalupy jest z balsy, zaletą balsy jest łatwa i szybka obróbka a także łatwo się w nią wbija wszelkiego rodzaju szpilki itp. do przytrzymywania przyklejanych planek.

Żeberka są z olchy, która po ugotowaniu dość łatwo się kształtuję.

Pozdrawiam Piotrek

Super ogląda się relacje, w których pokazywany jest sposób wykonania danego elementu.

pozdrawiam,
Rafał

ralfee3 pisze:Super ogląda się relacje, w których pokazywany jest sposób wykonania danego elementu.

pozdrawiam,
Rafał

No i właśnie o to chodzi.
Podziwiać pracę wykonawcy a jednocześnie czerpać wskazówki dla samego siebie w temacie : Jak to zrobić. ?

Kolejny etap to stępka a ponieważ nie posiadam frezarki i tym podobnych sprzętów, dlatego frez zrobiłem tak jak to widać na zdjęciach.

Po przyklejeniu stępki na lewej i prawej burcie przyczepiłem szablon, który pozwolił na równe i symetryczne przyklejenie pierwszych planek.

Po oklejeniu i odcięciu od kopyta wyszła mi jak na pierwszy raz całkiem przyzwoita łódka w stanie „surowym”

Materiał jaki użyłem to grusza na stępkę, listewki lipowe 5x1 na poszycie i olcha na odbojnicę.

Pozdrawiam Piotrek

Wzorcowo wykonywana szalupka. Wszyscy początkujący, patrzcie i uczcie się!

Ja mogę jeszcze tylko dodać od siebie, że przed montowaniem szkieletu łodzi zalecanym jest całe kopyto powlec ze dwa razy warstwami błyszczącego lakieru bezbarwnego aby potem łatwiej móc zdjąć poszyty już szkielet łodzi z tego kopyta, w przeciwnym razie szkielet łodzi może zostać przypadkowo przyklejony do kopyta i będą trudności z jego odseparowaniem.

Jak widać na załączonych fotkach, dobry modelarz potrafi wykonać piękny detal nawet bez specjalistycznego sprzętu, tu frezarki. Wystarczy pomysł i precyzja wykonania. Młodzieży uczcie się od Piotra bo to rzetelne modelarstwo.

Na pewno zastosuję tą metodę przy szalupie do mojego K&M. Młody nie jestem, ale się uczę Dali, to jest kwintesencja relacji z budowy modeli, tylko wtedy mają one pełny sens.

pozdrawiam,
Rafał