Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

No pewnie, że proste
No więc zaczynamy coś kleić... Bez podstawki montażowej ani rusz..Niby toto nie jest jakimś olbrzymem ale Le Glorieux na jego tle wydaje się zupełnie mikro...
P.S. Dziękować za podpowiedź

To są elementy armat 24 funtowych w ilości 24szt. Trzeba to obrobić, pomalować i poskładac w całość. "Słoneczko" miało 108 dział różnego kalibru więc po nabraniu pewnej wprawy można się przebranżowić na puszkarza...

Wydaje mi się że kolor armaty jest do przyjęcia...Jak sądzicie?

Zmontowałem podstawkę montażową i model ma już na czym stać. Powierciłem też otwory do montażu furt działowych i teraz mozna própbować zmontować jakoś dolny pokład...

Dolny pokład na miejscu, pasuje bez większych problemów...

A miałeś piękne połówki bardzo poręczne żeby je pomalować tak jak powinno być a potem dopiero skleić.

No tak...Teraz i ja widzę, ż byłoby znacznie prościej i wygodniej ale frycowe muszę płacić. Brak doswiadczenia i tyle. Myślę jednak, że jakoś dam radę pokonać te trudności, a przy Waszej pomocy ta nadzieja staje sie coraz większa.
Nurtuje mnie taki problem... Jak technicznie wykonać owijki na linach przy furtach działowych jak się do tego zabrać w sposób najbardziej prosty, żeby w efekcie furty były uniesione do takiej samej wysokości?

Panowwie, to malowanie wg mych skromnych umiejętności. Jest to olej więc z ewentualnymi poprawkami mozna się jeszcze bawić, jeśli byłyby jakieś sugestie. Najbardziej zależy mi na Waszej opinii odnośnie koloru niebieskiego, gdyż jest bardzo ważny dla wyglądu całej rufy... Fotki pokazuję jaśniejszy i ciemniejszy. Za jakim byście optowali, jakieś podpowiedzi co do poprawek. Jestem otwarty na wszelkie sugestie osób bardziej doswiadczonych

Skoro nikt nic jadę dalej...A dalej spotykam pierwszy problem. Jeszcze minimalnie scisnę borty, ale bez szpachli się nie obejdzie, niestety

Armaty dolnego poziomu zamontowane
I wygląda na to, że jeszcze parę podmalowań i chyba wybrnę obronną ręką z niedoskonałości spasowania rufy...