Projekt Ship-1852
: 03 kwie 2006, 23:27
Witam po raz pierwszy!!!
na początek muszę powiedzieć, że trafiłem na to forum przypadkiem, ale widzę, że panuje w nim bardzo miły, wręcz domowy klimat, wolny od zawistników-kolekcjonerów jak na innych forach marynistycznych...;-)
Od kilkunastu lat zbudowałem całą sporą flotę żaglowców z plastiku oraz kadłub zestawu "San Juan Bautista" - teraz chciałbym zbudować coś własnego z drewna od samego początku. Słowo początek traktuję dość dosłownie gdyż najpierw chcę opracować własne plany statku. Ponieważ mam pracę o charakterze sezonowym, więc najbliższe miesiące pozwolą mi jedynie na zgromadzenie dokumentacji i przygotowanie pierwszy materiałów.
Planuję budowę w skali 1:50 (104 cm dług. na pokładzie) trójmasztowego amerykańskiego statku handlowego (ożaglowanie fregaty) zbudowanego w Chelsea niedaleko Bostonu w 1852 r. Na początek miałbym prośbę o informacje i porady
1. Jeśli idzie o rysowanie w komputerze to mialem tylko do czynienia z prostymi formami w Corel8, w jakim programie można wykreślić najlepiej plany w określonej skali?
2. Z tego czasu pochodzą bardzo nieliczne plany stoczniowe i mój model ma być rekonstrukcją w oparciu o dane techniczne i zachowany obraz - wiadomo nie będzie 100% odwzorowaniem oryginału- poczukuję jednak planów amerykańskich jednostek z lat 50 XIXw. Szczególnie zależy mi na szczegółach wyposażenia pokładowego, a także na liniach teoretycznych pełnorejowców innych niż klipry, bardziej pełnych, ale nadal dość szybkich jednostek
3. Poszukuje informacji i zdjęć o galionach amerykańskich żaglowców tej epoki, może są gdzieś dostępne zdjęcia z muzeów. Chodzi mi o wychwycenie charakterystycznych cech, kolorystyki itp. Na wileu zdjęciach statków żagłwych z 2 poł. XIXw. zauważyłem, że galiony na brytjskich jednostkach były często białe, bez dodatkowej kolorystyki..
4. Jaki materiał użyc do budowy kadłuba i pokładu, żeby najwierniej odwzorowywał barwę dębu (swoją drogą nie wiem czy amerykański dąb może mieć inną barwę niz europejski...) ?
5. Czy część podwodna była kryta jedynie miedzią, czy też innymi metalami - zetknąłem się z terminami "coppered" - czyli wiadomo, ale też "yellow metal" lub "iron and copper"...
...mam nadzieję, że z pomocą forumowiczów ciąg dalszy nastąpi....:)
na początek muszę powiedzieć, że trafiłem na to forum przypadkiem, ale widzę, że panuje w nim bardzo miły, wręcz domowy klimat, wolny od zawistników-kolekcjonerów jak na innych forach marynistycznych...;-)
Od kilkunastu lat zbudowałem całą sporą flotę żaglowców z plastiku oraz kadłub zestawu "San Juan Bautista" - teraz chciałbym zbudować coś własnego z drewna od samego początku. Słowo początek traktuję dość dosłownie gdyż najpierw chcę opracować własne plany statku. Ponieważ mam pracę o charakterze sezonowym, więc najbliższe miesiące pozwolą mi jedynie na zgromadzenie dokumentacji i przygotowanie pierwszy materiałów.
Planuję budowę w skali 1:50 (104 cm dług. na pokładzie) trójmasztowego amerykańskiego statku handlowego (ożaglowanie fregaty) zbudowanego w Chelsea niedaleko Bostonu w 1852 r. Na początek miałbym prośbę o informacje i porady
1. Jeśli idzie o rysowanie w komputerze to mialem tylko do czynienia z prostymi formami w Corel8, w jakim programie można wykreślić najlepiej plany w określonej skali?
2. Z tego czasu pochodzą bardzo nieliczne plany stoczniowe i mój model ma być rekonstrukcją w oparciu o dane techniczne i zachowany obraz - wiadomo nie będzie 100% odwzorowaniem oryginału- poczukuję jednak planów amerykańskich jednostek z lat 50 XIXw. Szczególnie zależy mi na szczegółach wyposażenia pokładowego, a także na liniach teoretycznych pełnorejowców innych niż klipry, bardziej pełnych, ale nadal dość szybkich jednostek
3. Poszukuje informacji i zdjęć o galionach amerykańskich żaglowców tej epoki, może są gdzieś dostępne zdjęcia z muzeów. Chodzi mi o wychwycenie charakterystycznych cech, kolorystyki itp. Na wileu zdjęciach statków żagłwych z 2 poł. XIXw. zauważyłem, że galiony na brytjskich jednostkach były często białe, bez dodatkowej kolorystyki..
4. Jaki materiał użyc do budowy kadłuba i pokładu, żeby najwierniej odwzorowywał barwę dębu (swoją drogą nie wiem czy amerykański dąb może mieć inną barwę niz europejski...) ?
5. Czy część podwodna była kryta jedynie miedzią, czy też innymi metalami - zetknąłem się z terminami "coppered" - czyli wiadomo, ale też "yellow metal" lub "iron and copper"...
...mam nadzieję, że z pomocą forumowiczów ciąg dalszy nastąpi....:)