Strona 46 z 48
O:HMB Endeavour Jamesa Cooka
: 11 kwie 2010, 22:47
autor: oksal
Mam ostatni patyk poziomy prawie uzbrojony, brakuje mi paru nitek, które na końcach tego odcinka drewna powinny być i wieszam:)

O:HMB Endeavour Jamesa Cooka
: 27 kwie 2010, 00:19
autor: oksal
ostatni rakslot na E jest gotowy:)

O:HMB Endeavour Jamesa Cooka
: 09 maja 2010, 17:39
autor: oksal
O:HMB Endeavour Jamesa Cooka
: 10 cze 2010, 22:43
autor: oksal
Nie wiem Jurek czy tak jest, ale w końcu sobie wystrugałem osiem jufersów, z czego dwa już się trzymają dwóch tarlepów padun fokstengi lewej burty. Pozostałe sześć padunów tego poziomu oraz cztery paduny baramsteng muszą zaczekać.

O:HMB Endeavour Jamesa Cooka
: 22 lip 2010, 21:37
autor: oksal
Siedzę nad dodatkowymi kotwicami. I mam dylemat (ale raczej skłaniam się do rysunków z dokumentacji HMS Pandory) dotyczący kotwicy zawoźnej. A konkretnie jej ramienia- belka drewniana czy kawał pręta? Poniżej odpowiednie rysunki Andrzej1 swego czasu przesłałeś mi fotkę z dzióbka repliki E- niestety przepadła z reinstalacją pytanko do Cibie o ile to czytasz: czy mała, miała pręta? (cholera szybko nie czytać pytania bo dziwnie brzmi;)

O:HMB Endeavour Jamesa Cooka
: 22 lip 2010, 21:56
autor: jerry_bee
Adam, jeśli robisz przypadkiem model ze stycznia 1769 to masz problem z głowy - wtedy Endeavour zgubił tę kotwicę. chociaż podobno parę miesięcy później zanotowano, że miał znowu wszystkie kotwice (5 sztuk), pewnie zapasowe. "Anatomy" nie mówi ani słowa, z czego zrobiona była belka, ale za to podaje, że zapasową robił cieśla. czyli raczej drewniana.
O:HMB Endeavour Jamesa Cooka
: 22 lip 2010, 22:27
autor: oksal
Jaka piękna wiadomość:) Ja cały czas robię E z roku 1769, w końcu wybiorę miesiąc;)- 22 lipiec 1769:) cieśla opierniczył pomocnika, że utopił pręta... a jak się skumali z kowalem?;) Ogólnie taki pręt składany był wygodniejszy. Dzięki za info:)
Edit: Chodzi mi o takie ładne mocowanie

O:HMB Endeavour Jamesa Cooka
: 24 lip 2010, 22:26
autor: oksal
Skorzystałem z genialnej kobiecej taktyki - dziś miałem "ból głowy";) i po południu święty spokój. Bobas oraz żonka w zadowoleniu spędzali czas u sąsiadów:), a ja chyba ze spienionego pcv(?) wystrugałem kotwice, na podstawie których zrobię gipsową formę. Właściwe kotwice odleją z ołowiu. Co raz bliżej koniec:):)

O:HMB Endeavour Jamesa Cooka
: 02 sie 2010, 23:18
autor: oksal
O:HMB Endeavour Jamesa Cooka
: 05 sie 2010, 21:16
autor: oksal
Kurcze, "ulepiłem" za duże wlewy w formach do kotwic- utrudniło to odcinanie, pomimo, że ołów to miękki metal... ale już po wszystkim. Mam gotowe surowe kotwice.
