Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Wodnik 1:50 - Strona 23
Strona 23 z 32

Odp:Wodnik 1:50

: 13 maja 2007, 14:15
autor: awas
Jurek, masz racje że to nie jest listwa relingowa. Według mnie plany w tym miejscu sa nieprecyzyjne i listwa, która oznaczyłeś jest listwą ozdobną, zapewne profilowaną i biegła tuz pod listwa relingową. W moim La Belle jest własnie tak co możesz zobaczyć na zdjęciach na forum.
Artur

Odp:Wodnik 1:50

: 13 maja 2007, 19:15
autor: kagra
Jurek Awas ma rację.Jest to listwa biegnąca pod deską relingową.Właśnie tak zastosowałem przy swoim Wodniku.Tam są 3 listwy jakby dzielące to malowanie.Nie wiem czy dobrze zrobiłem ale intuicja mi tak podpowiadała. Pozdrawiam.Kazimierz:)
Obrazek
Obrazek

Odp:Wodnik 1:50

: 19 maja 2007, 21:22
autor: JurekBin
Dzięki Kaziu,
ja mam nawet 4 listwy!
Z tymże nie będę ich malował.
Wychodzę z założenia, że okręt wojenny z 1620 roku budowany na prędce przez Holendrów lub Duńczyków raczej nie miał za dużo złoceń. Może tylko poczernie swoje listwy.

Wyciąłem je z tego samego orzecha co całość poszycia. Litewki 1x2mm na koniec lekko przyokrąglone jużna kadłubie:

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam
Jurek

Odp:Wodnik 1:50

: 20 maja 2007, 17:21
autor: JurekBin
Aby sąsiedzi nie zadzwonili po policję, w niedzielę staram się wykonywać cichsze prace.

tak więc sobie dziś dokończyłem kotwicę, która czekała na dokończeniei ją zalałem tym razem silikonem do żywić, po głowie mi chodzi pewien szatański test :evil:

No ale do samej kotwicy. Wcisnąłem ja do połowy w plastelinę i zalałem. Na zdjęciu widoczne otwory centrujące i druty utworzą kanały odpowietrzające. Jutro zaleję drugą połowę.

Obrazek

Obrazek

I zalana forma. 330 gr silikonu jeśli kogoś to interesuje.

Obrazek

Pozdrawiam
Jurek

Odp:Wodnik 1:50

: 21 maja 2007, 11:42
autor: kagra
Jurek ,widzę że z Ciebie też niezły odlewnik.Mam pytanie jak będziesz zalewał kotwicę na płasko czy w pionie?Przy płaskim zalewaniu mogą wystąpić niedolewy albo tzw.zimny niespaw.Odpowietrzenie bym dał o wiele grubsze.Pełniło by rolę tzw. nadlewów.Otwór w uchu kotwicznym bym zostawił pełny a wywiercił bym póżniej.Przy pionowym zalewaniu umieścił bym tam wlew.Żeby uniknąć niedolewów dobrze jest formę ponakłówać szpileczką,dodatkowe odpowietrzenie które po odlaniu można zeszlifować.No i jeszcze czym będziesz zalewał formę i jaką temperaturą?Pozdrawiam i powodzenia:) Kazimierz

Odp:Wodnik 1:50

: 27 maja 2007, 22:41
autor: JurekBin
Po kilku dniach mam chwilę czasu by nadrobić log:
Kaziu, dzięki za wsparcie! Odlewnictwo jeszcze muszę mocno poćwiczyć.
Po różnych wpadkach forma wyszła całkiem w miarę. Jest masywna i ma dobre wydaje się odpowietrzenie:
Wyciąłem wlew i zabieramy się do zalewania:

Obrazek

Zalewanie (formy tylko):

Obrazek

I zaczynają się schody. Mam akurat w domu 2 żywice - jakąś dziwną poliestrową i stary znany epidian 53 (od Mirka i Sławka :) ). Wiec mam 2 kłopoty.
Otóż, ta poliestrowa jest jakaś dziwna, zakupiona. Miesza się ją 0.5-3% wagowych, jest ślicznie krystaliczna. Według instrukcji im mniejsza forma tym trzena być bliżej tych 3% katalizatora. Dodaję jak najdokładniej się da i w kubku ładnie żeluje, po jakiś 2 godzinach już jest twarde, otwieram formę, a tam moja kotwica jest lepka. Gorzej, ona zostaje lepka cały czas. Nie wiem czym to wytłumaczyć... źle wymieszane? Źly/stary katalizator? Źywica do d...? Cholera mnie bierze.

Więc wszedłem w epidian - i tu natknąłem się na minę. Z przyzwyczajenia wlałem tylko jakiś 1 ml utwardzacza i to cholerstwo nie chce się nawet zżelować. W końcu Mirek mi poradził by formę umyć nitro i zalałem od nowa... teraz lejąc już tak dobre 10% utwardzacza. Aczkowliek drugi odlew jest cały czas mięki po paru godzinach :S

Muszę zakupić porządną żywicę poliuretanową!

Tak to wygląda - żywica epoksydowa - tuż po rozformowaniu:

Obrazek


No i już opiławana tyle o ile... obok oryginału:
Obrazek

No a tutaj również niepowodzenia :S

Obrazek


Na koniec patrząc na niepowodzenia stwierdziłem, że muszę mieć wiekszą komorę próżniową... i dziś zacząłem budowę. Na raze z silikonu robię uszczelkę. Komorę będę kładł na kawałek szkła i odsysał powietrze strzykawką. Zobaczymy, może zadziała

Obrazek



Pozdrawiam
Jurek

Odp:Wodnik 1:50

: 28 maja 2007, 00:18
autor: oksal
Ja jeszcze nic nigdy z żywicy nie odlałem, myślałem że żywice nie robią psikusów. Jurek a dlaczego nie chcesz odlać kotwic z tej mieszanki ołowianej na figurki?

Odp:Wodnik 1:50

: 28 maja 2007, 00:25
autor: JurekBin
:)
a bo ja kombinuję różnych technik i chemii tak dla frajdy.
Pewnie potem też zaleję z cyny, ale to potem ;)

Jurek

Odp:Wodnik 1:50

: 28 maja 2007, 00:33
autor: oksal
bo ja sie tak zastanawiam nad odlewaniem z żywicy ornamentów tak aby można było zrobić wiele kopi do wielu modeli. Ale oczywiście to w odległej przyszłości

Odp:Wodnik 1:50

: 09 cze 2007, 12:43
autor: JurekBin
Sobota, potrzebuję trochę oddechu i zaczerpnąć trochę powietrza modelarskiego. Zabrałem się za Wodnika.
Mam pytanie, jak te jufersy na rufie były w praktyce mocowane:

Obrazek

Jurek