Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Myślę że powinieneś pomalować.Poza tym nabierze koloru.Używaj półmatu.Pamiętaj że klapy od wewnątrz były gęsto gwoździowane po przekątnej i składały się z kilku desek.Ja robiłem imitację igłą lekarską a łączenia desek ostrym rysikiem.Pozdrawiam R.

Szczęśliwego Nowego Roku 2009!

Byłem zajęty montowanie dział:



I pociągnąłem olejem kadłub.
Nabrał pięknego ciemno brązowego koloru. Pewnie za parę dni kolor zblednie, wówczas może jeszcze raz pociągnę olejem.
Ryszard, nie malowałem wnętrza furt. Generalnie unikam farby i maluje tylko gdzie niezbędne. Drewna będą tylko natłuszczane.

Witam,bardzo ładnie się to prezętuje,jaki rodzaj oleju zastosowałeś?

Standardowy olej do drewna jaki znalazłem w lokalnym sklepie budowlanym.
Prawie bezbarwny... tylko trochę żółtawo-brązowy:

Ostatnie parę dni siedziałem nad wysięgnikami do kotwic – catheads (jaka jest właściwie polska nazwa ich?). Dorobiłem wózek działa i chcę zamknąć pokład.
Rzeźbienie nie jest na razie moją mocną stroną, muszę jednak poćwiczyć. Po kilku próbach głowa kota bardziej wygląda jak wielki nos tygrysa ale już tak zostanie. W rzeczywistości to wygląda jako tako. Ze sklepiku wziąłem najmniejsze rolki o szerokości 1 mm i ładnie pasowały.





Również postanowiłem skorzystać z mosiężnych nagli zamiast drewnianych. Mosiężne są cieńsze i dłuższe. Poczernione wyglądają super.



Dostawa drewna; wyciągnąłem grubościówkę i przetworzyłem kawałek starego meble w bardziej nadające się do użytku drewno modelarskie:



I dzisiaj doszedłem do etapu zamknięcia pokładu. Na razie tylko nakleiłem 1mm sklejkę.



Również postanowiłem skorzystać z mosiężnych nagli zamiast drewnianych. Mosiężne są cieńsze i dłuższe. Poczernione wyglądają super.

I mam pytanie. Na zdjęciu poniżej pokazuję dwie różne wersje planów. Jak sądzicie, która wersja układu list pokładowych i gretingów jest bardziej wiarygodna? Również czy na wyższych pokładach znajdowały się waterwaye?

Jurek

Dobrze sobie radzisz.Zadajesz pytanie na które już znalazłeś odpowiedż,sądząc po zdjęciach.Jeśli chodzi o wiarygodność wersji,można dyskutować co to znaczy wiarygodność w wypadku takich modeli jak Wodnik,Smok,św.Jerzy czy Panna Wodna.Nie zachowały się żadne wiarygodne plany z tego okresu.Plany modelarskie jak nazwa wskazuje są dla modelarzy.Od wiedzy historycznej autora tych planów w dużej mierze zależały opracowane szczegóły i detale które mniej lub więcej pokrywały się z ówczesną metodą budowy danej jednostki.Tak,czy weżmiesz pod uwagę wariant nr.1 czy nr.2 będzie zależało wyłącznie od Twego gustu.Osobiście skłaniałbym się do wersji nr.2 gdzie w gretingach są otwory na olinowanie grota i foka które były mocowane do pachołka znajdującego się pod pokładem.Jeśli chodzi o waterway to jak sama nazwa mówi droga wodna,odpływ.Napewno też była stosowana i na górnych pokładach(chociażby ze względu na opady deszczu)Była to wyprofilowana uszczelniająca listwa między pokładem a burtą mająca za zadanie odprowadzanie wody przez otwory w burcie na zewnątrz.Teoretyk ze mnie żaden ale to takie moje przemyślenia.

Jurek teraz pytanie do Ciebie.Ładnie Ci to czernienie mosiądzu wychodzi.Przeglądając MSW natknąłem się na wątek Hamedala który czerni mosiądz i miedż 20% roztworem kwasu selenowego.Co to za roztwór.Czy znasz bliższe szczegóły w tym temacie?

Pozdrawiam.Kazimierz

JurekBin napisał:

Ostatnie parę dni siedziałem nad wysięgnikami do kotwic – catheads (jaka jest właściwie polska nazwa ich?)....

Kotbelka :)

JurekBin napisał:

Ostatnie parę dni siedziałem nad wysięgnikami do kotwic – catheads (jaka jest właściwie polska nazwa ich?).

Kotbelka

Ostatnio bardzo dużo pracowałem i podróżowałem i praktycznie nie miałem czasu na modelowanie. Dziś po dłuższej przerwie przysiadłem do Wodnika.
Dalej pracuję nad śródokręciem.
Przy okazji przetestowałem uchwyt 4-szczękowy do przetoczenia wsporników belki pokładu.

Hurrrra! Cieszę się Jurku, że odżył mój ulubiony temat. Brakowało mi "Wodnika" na forum.