Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam
Mieliście Panowie duże szczęście że udostępnili tak na słowo , ja niestety musiałem podpisać pisemko że nikomu i nigdzie w wersji oryginalnej , ale mogę na ich podstawie wyrysować i opublikować plany modelarskie i model kartonowy , a co do przysługi dając komuś plany - to ciężko trzeba zapracować na zaufanie aby otrzymywać dokumentacje danej jednostki , a stracić można bardzo szybko a jest jeszcze tyle ciekawych jednostek do zdobycia ….

W Model Team jest fotorelacja modelu tego statku, czyli plany też muszą być.

Myśle że fotki sam za siebie mówią o skali i skomplikowania modelu. To jest naprawde trudny model.

mnie raczej nie straszy skala trudności...a macie moze kontakt (skoro i tak pewnie większość z was ma te plany) do osoby, z którą mógłbym podpisać pisemko o nierozpowszechnianiu planów, bo jak czytam te wypowiedzi to nikt nie może nikomu udostępnić planów, a jednak każdy je ma, i każdy obiecuje że nikomu nie da

Cześć.

Mam kontakt do obu Panów, którzy zbudowali ten model - może któryś z nich zdradzi gdzie można zdobyć plany za klauzulę.
A więcej fotek modelu Wojtka można obejżeć tu: http://www.modelteam.com.pl/galeria/thumbnails.php?album=19

Ahoj!
gdaś : ja rozumiem te wszystkie papierki do podpisania, klauzule itd. Dużo czasu by zajęło opracować plany modelarskie i wycinankę "KAPITAN POINC''. Pytam z ciekawosci, bo koledzy się niecierpliwią na forum

gdas pisze:... , a co do przysługi dając komuś plany - to ciężko trzeba zapracować na zaufanie aby otrzymywać dokumentacje danej jednostki , a stracić można bardzo szybko a jest jeszcze tyle ciekawych jednostek do zdobycia ….

co do tego to moim zdaniem dażyć zaufaniem kogoś na forum kto jest nowy i się go nie zna faktycznie jest ciężko...dla mnie jest to tylko kwestia tego czy się chce zaufać komuś czy nie, nic poza tym.

forum powinno być miejcem gdzie ludzie dzielą się informacjami i tym co mają (oczywiście nie pinem do bankomatu ...są granice...)

ale to tak na marginesiku małym

hym...temat który podjąłem widzę troszkę kontrowersyjny (mini burza poglądów), dlatego chciałbym go zamknąć, aby nikt się nie "gniewał za wypowiedzi" na nikogo

Wcale nie uważam , by była jakaś burza i wcale to nie jest tak , że "każdy" je ma ( te plany) .
Nie chodzi o zaufanie ,czy to do nowego czy starego użytkownika , tylko o nie robienie z gęby cholewy.
Poczekaj , może Grzechu J czegoś się dowie , "przypomnij " mu się ewentualnie . Jak się nie uda , to zobaczymy co się da zrobić . Na razie masz przy czym dłubać .

grzegorz75 pisze:... nie robienie z gęby cholewy...

można prościej bez metafor ?

Witam
Najprościej to zadzwon do p. prezesa PRO , jesli wyda zgode to mozna iść do kapitana i zeskanować plany na jednostce , wejscie na teren portu jest bezproblemowy na ten statek . Bez urazy , ale tez byś się pilnował gdybyś podpisał cyrograf na którym widnieje ze mozna Ci wytoczyć proces za niedotrzymanie umowy, nieznamy sie .