Ja posługuję się programem CorelDRAW w wersji X6 kupionej na Allegro w wersji home and
student ( no student, to już prawie zapomniałem, ale mam na to dokumenty, że byłem)
za sumę 200PLN. Czytelnik, najprawdopodobniej będzie się posługiwał inną wersją lub
innym programem do grafiki wektorowej, dlatego opowieści typu : kliknąć tu a wyskoczy to
nie będą tu przytaczane. Ogólnie, będzie wspominane, że program ma taką funkcję,
a odszukanie jej pozostawiam Czytelnikowi licząc na Jego dociekliwość.
Za rączkę prowadził mnie Blacman, który wykazywał się grobową cierpliwością i niebiańskim
poczuciem humoru poprawiając moje błędy, za co w tym miejscu składam Mu oficjalne
podziękowania przed frontem.
Za przykład posłuży nam fragment podstawy wyrzutni FASTA4M z modelu Orkana.
1. Plany
Potrzebujemy coś co będzie podkładem dla naszej pracy. Ponieważ skaner ma żona
i wiedzę tajemną jak go obsłużyć, oraz komputer, do którego jest podłączony, to wykonałem zdjęcie
fragmentu planów za pomocą byle aparatu. Ważne jest, aby robić to zdjęcie z największej możliwej
odległości aby obraz był mało zniekształcony.
Takie zdjęcie jest szare i zawiera mnóstwo nieprzydatnych nam informacji, więc obrobiłem je
za pomocą darmowego programu GIMP. Zamieniłem je na czarno biały JPEG.
Przy tej operacji znikło mnóstwo linii, więc w tymże programie uzupełniłem je, tak aby rysunek był w miarę czytelny.
Program GIMP NIE zapisuje plików JPEG – trzeba je z tego programu eksportować (w najlepszej
możliwej jakości). Po takiej operacji należy plik wyeksportowany za pomocą GIMPA otworzyć Paintem i zapisać. To ostatnie zmniejszy znacznie wielkość pliku.
Otrzymałem takie coś :

2. Skalowanie
Teraz należy sobie utworzyć plik zawierający projekt i do niego zaimportować poprawiony GIMPem obrazek. Obraz ten może, choć nie musi być umieszczony w osobnej warstwie projektu.
Osobna warstwa, to łatwość wyłączania/włączania podkładu w razie potrzeby.
Nasza blaszka będzie się składała z przynajmniej z kilku detali wykonywanych w oparciu o kilka
fragmentów planów, dlatego dobrze by było nazywać warstwy tak, aby nie powstał uroczy
wektorowy burdel nazewniczy.
Czyli do rysunku FASTY tworzymy sobie dwie warstwy : jedną z podkładem a drugą z rysunkiem właściwym, obie nazywamy tak, aby kojarzyły się z FASTĄ.
Za pomocą, linijek na krawędziach rysunków (przy dużym powiększeniu) ustalamy wymiary
rysunku w milimetrach. Znając wymiar podstawy możemy wyznaczyć skalę, w jakiej jest
nasz rysunek. W moim wypadku wyliczyłem, że pomnożenie wymiarów przez 0.1915 daje
wymiar detalu na modelu. Dokładność przesadzona, bo 0.19 by wystarczyło, ale tak wpisałem
i do tego się przyznaję.
Wiemy już, że gdy narysujemy coś co pokrywa się z podkładem, a następnie przemnożymy to
przez 0.1915 (19.15%) to otrzymamy rysunek detalu w skali 1:1 na blaszce.
3. Planowanie detalu
Teraz, wiedząc już jakie detale będziemy chcieli umieścić na blaszce możemy określić jej
grubość. Grubość blaszki jest bardzo ważna. Nie możemy wykonywać detali o wymiarach mniejszych
niż grubość blaszki a bezpieczniej przyjąć niż dwie grubości blaszki. Dotyczy to wszystkiego
co będziemy rysować. Półtorej grubości blaszki to bezpieczne minimum, którego nie przekraczamy.
Ograniczenie wynika z technologii. Na blaszkę nanosi się farbę tworzącą nasz rysunek
i chroniącą blaszkę przed wytrawieniem w tych miejscach.
Niektórzy wykonawcy wymagają aby rysunek był w negatywie, ale to jest szczegół, który
z wykonawcą uzgodnić trzeba przed przesłaniem Mu rysunku. Ja przyjąłem (badając
wytrzymałość mechaniczną cienkich pasków blaszek o różnej grubości ),
że dla mnie najlepsza będzie blaszka 0.2mm.
W trakcie procesu trawienia, odczynnik trawiący żre odsłoniętą część blaszki.
Ale jak wyżre w głąb, to powstaje ścianka (na początku pionowa) w grubości blaszki.
I ścianka ta jest odsłonięta. Na górze i dole jest farba, a na pionowej ściance już nie
dlatego odczynnik ma dostęp do fragmentu blaszki pod farbą. Taka sytuacja powoduje,
że krawędź naszego detalu, czy chcemy czy nie, jest podtrawiana. Ponieważ
proces trawienia jest dwustronny, to w efekcie krawędź pionowa każdego
detalu ma kształt części dupy z przedziałkiem w środku grubości blachy.
Teraz ważne zwrócenie uwagi :
Wszystkie figury rysujemy w bardzo dużym powiększeniu 2000% i więcej (jak
się mieści na ekranie) oraz z wyłączonymi krawędziami.
Do rysowania obiektów używamy w zasadzie trzech kolorów (propozycja Blacmana)
czarny – RGB(0,0,0) wypełnienie obiektów
czerwony – RGB(255,0,0) jeżeli rysujemy coś co ma być podtrawione od góry
niebieski – RGB(0,0,255) jeżeli rysujemy podtrawienie od dołu
Jeżeli detal jest płaski, to rysujemy go i już. Pamiętamy, o tym, że należy obramować
go czymś co będzie nierozerwalnie związane z blaszką i przyczepić do tego czegoś.
Jeżeli potrzebujemy więcej niż jeden taki sam detal to i tak rysujemy tylko jeden.
Program CorelDRAW umożliwia szybkie powielanie obiektów. Powielać będziemy
już na gotowym rysunku. Rysunek każdego detalu składa się z wielu figur prostych.
Figury te można i należy grupować w celu uzyskania jednego obiektu, który przeskalujemy
jednym poleceniem. Pogrupowane figury można też powielać za pomocą Ctrl+C i Ctrl+V.

Pamiętajmy, że pomiędzy detalami nie mogą wystąpić żadne przerwy. Nawet włosowa przerwa
może spowodować wystąpienie szczeliny w blasze.
Rysujemy więc na dużych powiększeniach i raczej nakładając na siebie obiekty niż je stykając.
cdn.
Z ukłonami
Andrzej Korycki