Witam.
To piękny i skomplikowany model.Wykończenie z drewna na pewno dodałoby mu uroku.Ten płat brzozy o grubości 0,6 byłby chyba ok.Można też zastosować olchę ale nie grubszą niż 0,6 mm.Natomiast co do cięcia listewek przy takiej grubości na gilotynie to mam małe wątpliwości.Często przy tak cienkim fornirze otrzymujemy cięcie nieco postrzępione.Moja propozycja to wykonanie pokładu z dużych, całych elementów forniru dociętych do obrysu kadłuba z wyrysowanymi twardym ołówkim klepkami pokładu.Ma to tę zaletę że przy klejeniu powstają takie same naprężenia na całej powierzchni i maleje ryzyko wypaczenia, a podejrzewam że elementy plastikowe kadłuba są dosyć cienkie.Co do kleju to mimo smrodu najlepszy jest chyba BUTAPREN.Szybko schnie i pozostaje elastyczny po wyschnięciu.
Pozdrawiam
Jacek
Pokład HMS Victory
- RomekS
- Posty: 3211
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Odp:Pokład HMS Victory
Grzechotnik napisał:
Plastik - butapren - fornir
to dobre trio.
Podejrzewam ze i Pattex bylby nie gorszy ale trzeba by zrobic proby.
Fornir najcienszy to chyba 0,3 mm,
np brzozowy ktory mam wyglada jak papier,
a tnie sie przez kilkakrotne(min. 3 krotne) pociagniecie
nozykiem np OLFA przy metalowej linijce.
Grubsze forniry tnie sie identycznie (wiecej pociagniec nozem)
Noze sie szybko tepia wiec dosc czesto trzeba lamac...
Zeby bylo rowno pociete
sklej dwie metalowe linijki
z przesunieciem szerokosci cietej listewki.
Ta przyklejona "czesc prosta" lub druga linijka
ma byc nieco ciensza niz grubosc przycinanego forniru,
co uniemozliwi przesuwanie plata forniru przy cieciu.
Jestem w miare na biezaco
bo przycinalem wlasnie sporo 5 mm listewek
grubosci 0,6 mm do SM.
:) :)

.Co do kleju to mimo smrodu najlepszy jest chyba BUTAPREN.Szybko schnie i pozostaje elastyczny po wyschnięciu.
Jacek
Plastik - butapren - fornir
to dobre trio.
Podejrzewam ze i Pattex bylby nie gorszy ale trzeba by zrobic proby.
Fornir najcienszy to chyba 0,3 mm,
np brzozowy ktory mam wyglada jak papier,
a tnie sie przez kilkakrotne(min. 3 krotne) pociagniecie
nozykiem np OLFA przy metalowej linijce.
Grubsze forniry tnie sie identycznie (wiecej pociagniec nozem)
Noze sie szybko tepia wiec dosc czesto trzeba lamac...
Zeby bylo rowno pociete
sklej dwie metalowe linijki
z przesunieciem szerokosci cietej listewki.
Ta przyklejona "czesc prosta" lub druga linijka
ma byc nieco ciensza niz grubosc przycinanego forniru,
co uniemozliwi przesuwanie plata forniru przy cieciu.
Jestem w miare na biezaco
bo przycinalem wlasnie sporo 5 mm listewek
grubosci 0,6 mm do SM.
:) :)

- Marcin Z.
- Posty: 9
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:Pokład HMS Victory
Wykorzystałem fornir 0,6 z brzozy. Wyszło coś takiego:
http://img45.imageshack.us/img45/2527/p11005790dj.jpg
http://img45.imageshack.us/img45/7575/p11003336js.jpg
http://img240.imageshack.us/img240/8517/p11005777ca.jpg
http://img45.imageshack.us/img45/2527/p11005790dj.jpg
http://img45.imageshack.us/img45/7575/p11003336js.jpg
http://img240.imageshack.us/img240/8517/p11005777ca.jpg
Pozdrawiam, marcin.z@poczta.neostrada.pl
- Zbyszek
- Posty: 997
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:Pokład HMS Victory
No to trochę ten plastik się ucywizlizował, tylko szerokość desek powinna byc taka sama, chyba ze fotki przekłamują. Aby tak dalej i będzie super. Gratuluję pomysłu.
Pozdrawiam!!!