A co do lutu to niebardzo rozumiem "osochozi" ;)
Jufersy były potem szlifowane i malowane na czarno.
:) No coz.. jednak podejrzewam, że dobrze wiesz.."osoloto" Krzysztof pod byle pretekstem chial sprowokowac Mirka do pokazania jednak..
Ale.. tez tym sposobem robiłem, podpatrzyłem Twoje dokonania na forum.. ale.. mi tak fajnie nie wyszło... bo nie doczytalem , że ślifowałeś... następnym razem bede mądrzejszy..:P