witaj Hadżi,
skoro tak bardzo domagasz się wypowiedzi jakiegoś moderatora, to proszę bardzo.
zacznijmy od prostego pytania: "co spowodowało, że od jakiegoś czasu zwiększyłeś swoją aktywność na Kodze?" przypominam, że jakiś czas temu zaklinałeś się, że więcej nawet tu nie zajrzysz, teraz twierdzisz, ze nie ma siły, żeby Cię stąd wyrzucić. skąd taka zmiana zdania? nie powiem, że mi to przeszkadza, ale dlaczego zmieniłeś zdanie? skoro nie podoba Ci się atmosfera tego forum, w tym: wzajemna adoracja, lizanie tyłka, faworyzowanie pewnych osób, "przedszkolne" podejście do modelarstwa i inne. twierdziłeś, że wywołano tu nagonkę na Ciebie, że ograniczamy Twoją swobodę wypowiedzi. ja w takim razie chcialbym wiedziec, co takiego jest w Kodze, że jednak chcesz tu zaglądać. przyznam szczerze, że nie śledzę innego forum, wiadomo o ktore chodzi. zagladam tam sporadycznie i jakoś nie zauważam tam Twojej wielkiej aktywności. a może po prostu odpowiada Ci ta nasza atmosfera? że raz ktoś głaszcze po głowce, a za chwilę ktoś opieprzy? a może chodzi o to, że na Kodze po prostu coś się dzieje?
według mnie (może się mylę...) to efekt usunięcia tzw. oklasków. teraz można pisać w zasadzie cokolwiek (oczywiście dotyczy to nie tylko Ciebie), bez publicznego osądu, nie ma żadnego wskaźnika popularności danej osoby. dalej uważam, że oklaski były bez sensu, bo często wiele postów pisano wyraźnie dla zdobycia punktu, lub odbierano punkty z chęci "dowalenia".
kolejna rzecz - uprawnienia moderatorów. pozwól, Hadżi, że tak długo jak moderatorami są te osoby, które nimi są, to one będą decydować o zakresie i formie ingerencji. to jest niepisane prawo każdego forum. masz prawo się z decyzjami nie zgadzać, ale obrażanie moderatora kończy się prosto.
dla przypomnienia, nie tylko dla Ciebie:
1/ za drobne przekroczenia zasad działania forum - ingerencja w post
2/ za poważniejsze naruszenie zasad działania forum - czasowe zablokowanie możliwości wypowiadania się
3/ za uporczywe i ciężkie przewinienia - usunięcie z listy forumowiczów
chciałbyś o tym też podyskutować? nie warto.
bo dochodzimy do ostatniej rzeczy. masz całkowitą rację - to forum to jest prywatny folwark. prywatny folwark wszystkich akceptujących zasady zgodnego istnienia na forum. prywatny, bo tworzymy go my wszyscy, nie finansuje tego ani państwo, ani masoneria, ani cykliści czy inni kosmici.
Hadżi, to nie my wymyśliliśmy zasadę, że jak wchodzisz do Rzymu, to zachowujesz się jak Rzymianie. udział w forum jest dobrowolny, przecież nikt za Ciebie się tu nie zarejestrował, prawda? przez te dwa lata istnienia forum przewinęło się tu sporo osób, niektórzy są od samego początku, inni przychodzą i odchodzą. niektórych widzimy tu chętnie, innych mniej chętnie. zupełnie jak w życiu. żeby sobie nie pourywać głów próbujemy stosować pewne, ogólnie przyjęte zasady. Hadżi, Ty niestety lubisz je łamać. dla Ciebie nie ma dyskusji - jest sprzeczka. na forum udziela się wiele osób, nie każdy jest aniołem, i nie chodzi o to, żeby było anielsko. jak coś Ci się nie podoba to napisz CO Ci się nie podoba, a nie że KTOŚ coś spieprzył. dziwisz się, że niektórym puszczają nerwy, kiedy stosujesz krytykę w taki sposób? ja się nie dziwię.
dlatego też ten wątek zostawmy bez żadnego udziału cenzury, no chyba, że ktoś rzeczywiście przekroczy wszelkie granice. wiadomo, dla każdego te granice są różne. dla jednego nazwanie kogoś "prostakiem" jest w porządku, dla innego nazwanie kogoś "kołkiem" to obraza. KAŻDY kto chciałby ten temat dalej pociągnąć niech dwa razy pomyśli, zanim kogokolwiek w jakikolwiek sposób nazwie.
aha, na koniec. masz, Hadżi, całkowitą rację - proponuję stosować jako zasadę, żeby każda ingerencja moderatorów w jakikolwiek post wiązała się z krótkim wyjaśnieniem, o co poszło. przy okazjii będzie wiadomo kto co przeskrobał, i w jakim stopniu forum opanowane jest przez cenzurę.
Do Hadżiego!!!
- jerry_bee
- Posty: 922
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:Do Hadżiego!!!
--------------------------
pozdrawiam, jerry_bee
pozdrawiam, jerry_bee
- ataman
- Posty: 980
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:Do Hadżiego!!!
Może nie powinienem, może ten wątek powinien być tylko do wymiany zdań między głównymioponentami.. ale.. ale to forum jest nasze.. czytam i .......
Absolutnie nie można się zgodzić ze stwierdzeniem, że forum to jest "prywatnym folwarkiem"w rozumieniu Hadżiego!
Fakt ingerencji moderatorów nie świadczy o tym, że cenzurują.. poprostu dbają o zachowanie pewnych norm i zasad.. starają sie nie dopuścic do niepotrzebnych konfliktów... No ale jesli ktoś na siłę dąży do konfrontacji... to w koncu trzeba dać możliwośc upustu, jako taki wentyl bezpieczenstwa... może emocje sięgną szybko zenitu.. potem opadną równie szybko i będzie normalnie. (sam zostałem swego czasu zmoderowany, gdy coś ostrzej okołotematycznie napisałem, ale bynajmniej nie mam tego moderatorom za złe..taka ich rola, po to są).
Hadżi: nazwanie forum "prywatnym folwarkiem" miałoby sens, gdyby to forum przypominało niektóre inne (nie mam tu na mysli modelarskich, bo czytam praktycznie tylko to modelarskie), gdzie "wierchuszka" skupiona wokół moderatorów posiada monopol na bycie doskonałymi, a cała reszta, gdy podniesie głowę, jest zaraz sprowadzana na właściwe im miejsce na końcu szeregu.
To forum jest przyjazne dla jego uczestników (przynajmniej dla zdecydowanej większości). Pozwala sie wiele nauczyć, pozwala sie wypowiadać, pytać, pokazywać swe czesto nieudolne, "terminatorskie" próby bez obaw o potraktowanie z góry i wyśmianie. Tu w zdecydowanej wiekszości w koleżeński sposób można uzyskać pomoc i radę... No.. jak wszędzie, i tu czasem zdarzają się wystąpienia wszystkowiedzących zarozumialców... na szczeście sporadycznie... a odbiór takich wypowiedzi jest praktycznie jednoznaczny...
Kolejnym przykładem na to, że to nie "prywatny folwark" jest kolega Oksal.. pojawił się, pokazał super robotę, i zaraz został zaakceptowany.. wszyscy wypowiadający cieszą się z jego obecności, bo robi doskonale i jednocześnie pokazuje, jak to czy owo zrobić doskonale, i wszyscy się od niego uczą. Gwarantuję Ci Hadżi, ze znam takie fora, (nie modelarskie), gdzie, gdyby pojawił się ktoś tak dobry w danej dziedzinie, zagrażający renomie i pozycji "właścicieli folwarku", zostałby szybko poprostu zniszczony, potraktowany tak, że nie chciałoby mu się więcej wypowiadać...
Jeszcze taki mały przykład, jak można uczyc innych, pomagać... Gdy ja robiłem kurs na prawo jazdy, miałem instruktora którego metodą nauki były krzyki i ubliżanie kursantowi, po kazdej jeździe przychodziłem zestresowany i wściekły.. gdy zona robiła kurs.. przychodziła radosna i zadowolona, opowiadając jak fajnie i miło jej instruktor tlumaczył, jak pocieszał przy nieopowodzeniach.. etc..
I na sam koniec: podglądając na tym forum efekty pracy, oraz podpowiedzi, tłumaczenia krok po kroku, wyjaśnienia bogato ilustrowane od Stefana nauczyłem się baaaardzo wiele...
Od Ciebie Hadżi na tym forum nie nauczyłem się jeszcze nic....
Absolutnie nie można się zgodzić ze stwierdzeniem, że forum to jest "prywatnym folwarkiem"w rozumieniu Hadżiego!
Fakt ingerencji moderatorów nie świadczy o tym, że cenzurują.. poprostu dbają o zachowanie pewnych norm i zasad.. starają sie nie dopuścic do niepotrzebnych konfliktów... No ale jesli ktoś na siłę dąży do konfrontacji... to w koncu trzeba dać możliwośc upustu, jako taki wentyl bezpieczenstwa... może emocje sięgną szybko zenitu.. potem opadną równie szybko i będzie normalnie. (sam zostałem swego czasu zmoderowany, gdy coś ostrzej okołotematycznie napisałem, ale bynajmniej nie mam tego moderatorom za złe..taka ich rola, po to są).
Hadżi: nazwanie forum "prywatnym folwarkiem" miałoby sens, gdyby to forum przypominało niektóre inne (nie mam tu na mysli modelarskich, bo czytam praktycznie tylko to modelarskie), gdzie "wierchuszka" skupiona wokół moderatorów posiada monopol na bycie doskonałymi, a cała reszta, gdy podniesie głowę, jest zaraz sprowadzana na właściwe im miejsce na końcu szeregu.
To forum jest przyjazne dla jego uczestników (przynajmniej dla zdecydowanej większości). Pozwala sie wiele nauczyć, pozwala sie wypowiadać, pytać, pokazywać swe czesto nieudolne, "terminatorskie" próby bez obaw o potraktowanie z góry i wyśmianie. Tu w zdecydowanej wiekszości w koleżeński sposób można uzyskać pomoc i radę... No.. jak wszędzie, i tu czasem zdarzają się wystąpienia wszystkowiedzących zarozumialców... na szczeście sporadycznie... a odbiór takich wypowiedzi jest praktycznie jednoznaczny...
Kolejnym przykładem na to, że to nie "prywatny folwark" jest kolega Oksal.. pojawił się, pokazał super robotę, i zaraz został zaakceptowany.. wszyscy wypowiadający cieszą się z jego obecności, bo robi doskonale i jednocześnie pokazuje, jak to czy owo zrobić doskonale, i wszyscy się od niego uczą. Gwarantuję Ci Hadżi, ze znam takie fora, (nie modelarskie), gdzie, gdyby pojawił się ktoś tak dobry w danej dziedzinie, zagrażający renomie i pozycji "właścicieli folwarku", zostałby szybko poprostu zniszczony, potraktowany tak, że nie chciałoby mu się więcej wypowiadać...
Jeszcze taki mały przykład, jak można uczyc innych, pomagać... Gdy ja robiłem kurs na prawo jazdy, miałem instruktora którego metodą nauki były krzyki i ubliżanie kursantowi, po kazdej jeździe przychodziłem zestresowany i wściekły.. gdy zona robiła kurs.. przychodziła radosna i zadowolona, opowiadając jak fajnie i miło jej instruktor tlumaczył, jak pocieszał przy nieopowodzeniach.. etc..
I na sam koniec: podglądając na tym forum efekty pracy, oraz podpowiedzi, tłumaczenia krok po kroku, wyjaśnienia bogato ilustrowane od Stefana nauczyłem się baaaardzo wiele...
Od Ciebie Hadżi na tym forum nie nauczyłem się jeszcze nic....
Pozdrawiam
- grzegorz75
- Posty: 674
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:Do Hadżiego!!!
Nieczęsto zabieram głos w innych wątkach niż mój , tym bardziej w hyde parku , ale wtrące moje trzy grosze. Z natury jestem awanturnikiem , czego nie można wywnioskować po moim zachowaniu na Kodze . Dlaczego? A no dlatego że:
1.Większość z nas tutaj to duże chłopaki no i oczywiscie duże dziewczyny .
2.Nie zauważam tutaj zjawisk , które obecne są na innych podobnych przybytkach czyli zimbecylowaciałych postów klepanych jak popadnie mega arcybełkotem ,którego nie idzie w żaden sposób odczytać i zrozumiec 14 letnich dzici neostrady z pytaniem zadanym juz 456 raz jakim klejem on ma skleic kawałek papieru albo czym pomalowac , mając nad głową wielki napis "szukaj" . Jeżeli ktoś odwiedza inne fora modelarskie i mnie tam widuje to wie jak ja na to błyskawicznie reaguje .
3.Bardzo mały odsetek krytykantów , modelarzy śledczych , poszukiwaczy prawdy modelarskiej , okrzykujacy zestway modeli lub wydawnictw kartonowych skandalami wydawniczymi . Ich wiedza historyczna jest ogromna i przerasta takiego "śledczego". Widzi błędy wszystkich , wszystko jest nie tak , wszystko jest spiperzone i do dupy , nie prawdziwe itp itd . I tu jego potencjał się kończy , bo nijak i w żaden sposób kompletnie nie potrafi przenieść tego na model . Mało tego , często nie potrafi poprawnie złożyc modelu , a najczesciej wogóle nie potrafi kopletnie skleic nic . Wielkie NIC . ZERO . I takich ludzi bardzo nie lubie , zaglądajacych w cudze i krytykują to , ale na siebie patrza bez żadnej krytyki. Znam wielu co sie tak mądrkuja i wytykaj błedy , a sami nie tknęli noża do reki i kleju . I takich od razu atakuję . Naszczescie tu na kodze czuje się świetnie - nie wyłaża ze mnie te niedobre cechy :)
Jestem tu spokojny i jest mi fajnie, jest przyjazna koleżeńska atmosfera , dzięki Wam wszyscy chłopaki .Tu powtórka zdania o przyjęciu Oskala , jak wszyscy od razu go zadomowili . Jurku , dziękuje że mnie tu zaprosiłeś :) Wiadomo , że niestety są przypadki odstępstw od reguły. Jeżeli krytykujemy , to konstruktywnie , delikatnie , coś zasugerujmy , a nie z hukiem wyskakiwać na pacjenta , nawet jezeli model jest kaszaną , ugryźć się w niewyparzoną mordkę i nic nie powiedzieć . Tak jest lepiej , dzieki temu nie bedzie awantur . Jak ktos tego nie rozumie to pewnie z czasem wyjdzie z banikiem w tyłku , bo juz kilka przpadków arcychamstwa było . No to chyba tyle!
Aha P.S Te oklaski ....mimo co tam na nie psioczycie czy bronicie sa fajne . Taki fajny rozźluźniajacy akcent naszgo jakby nie patrzył "starszego , poważnego , składu forum " hi hi hi
No to sobie wylałem kubełeczek malutki pomyj .
1.Większość z nas tutaj to duże chłopaki no i oczywiscie duże dziewczyny .
2.Nie zauważam tutaj zjawisk , które obecne są na innych podobnych przybytkach czyli zimbecylowaciałych postów klepanych jak popadnie mega arcybełkotem ,którego nie idzie w żaden sposób odczytać i zrozumiec 14 letnich dzici neostrady z pytaniem zadanym juz 456 raz jakim klejem on ma skleic kawałek papieru albo czym pomalowac , mając nad głową wielki napis "szukaj" . Jeżeli ktoś odwiedza inne fora modelarskie i mnie tam widuje to wie jak ja na to błyskawicznie reaguje .
3.Bardzo mały odsetek krytykantów , modelarzy śledczych , poszukiwaczy prawdy modelarskiej , okrzykujacy zestway modeli lub wydawnictw kartonowych skandalami wydawniczymi . Ich wiedza historyczna jest ogromna i przerasta takiego "śledczego". Widzi błędy wszystkich , wszystko jest nie tak , wszystko jest spiperzone i do dupy , nie prawdziwe itp itd . I tu jego potencjał się kończy , bo nijak i w żaden sposób kompletnie nie potrafi przenieść tego na model . Mało tego , często nie potrafi poprawnie złożyc modelu , a najczesciej wogóle nie potrafi kopletnie skleic nic . Wielkie NIC . ZERO . I takich ludzi bardzo nie lubie , zaglądajacych w cudze i krytykują to , ale na siebie patrza bez żadnej krytyki. Znam wielu co sie tak mądrkuja i wytykaj błedy , a sami nie tknęli noża do reki i kleju . I takich od razu atakuję . Naszczescie tu na kodze czuje się świetnie - nie wyłaża ze mnie te niedobre cechy :)
Jestem tu spokojny i jest mi fajnie, jest przyjazna koleżeńska atmosfera , dzięki Wam wszyscy chłopaki .Tu powtórka zdania o przyjęciu Oskala , jak wszyscy od razu go zadomowili . Jurku , dziękuje że mnie tu zaprosiłeś :) Wiadomo , że niestety są przypadki odstępstw od reguły. Jeżeli krytykujemy , to konstruktywnie , delikatnie , coś zasugerujmy , a nie z hukiem wyskakiwać na pacjenta , nawet jezeli model jest kaszaną , ugryźć się w niewyparzoną mordkę i nic nie powiedzieć . Tak jest lepiej , dzieki temu nie bedzie awantur . Jak ktos tego nie rozumie to pewnie z czasem wyjdzie z banikiem w tyłku , bo juz kilka przpadków arcychamstwa było . No to chyba tyle!
Aha P.S Te oklaski ....mimo co tam na nie psioczycie czy bronicie sa fajne . Taki fajny rozźluźniajacy akcent naszgo jakby nie patrzył "starszego , poważnego , składu forum " hi hi hi
No to sobie wylałem kubełeczek malutki pomyj .
http://www.iik.suzuki.pl/
- radek
- Posty: 744
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Warszawa","desc":"Warszawa,wojew\u00f3dztwo mazowieckie,Polska,pl","lat":"52.2319581","lng":"21.0067249&quo
- Kontakt:
Odp:Do Hadżiego!!!
Witajcie.
Kilka słów z mojej strony.
Moderatorami zostali ludzie którzy na to zasługują - zarówno swoją postawą jak i równowagą psychiczną. Każda z tych osób ma ogromy wkład w budowę i rozwój Kogi. Bez wyjątku.
Sprawa tego jak moderować - tu panuje kilka prostych zasad:
- o moderacji nie dyskutujemy. Ani na forum ani między sobą. Jak coś zostało zmoderowane to tak już jest i koniec. Ja przyjmuję zasadę zaufania do moderatorów (a je mam) i jak któryś zmoderował to znaczy się, że miał powód. I nie ma dla mnie znaczenia czy miał dziś gorszy dzień czy lepszy. Moderacja jest i będzie zawsze nieobiektywna, bo wykonuje ją jednostka - z założenia nieobiektywana. Każdy moderator MA się czuć niezawisły w moderacji - co to będzie jak każdą moderację będziemy musieli omawiać w gronie? paraliż. Więc nie dyskutujemy o tym i kropka, zaufanie wobec siebie mamy i jeszcze nigdy nikt go nie nadwyrężył.
Co do TWA - to jak fora forami na każdym ktoś pisze o TWA i mówi o nim ONI, albo MY. Dla mnie to jest spiskowa wizja świata
Co do tego czy kogoś wyrzucamy czy nie - co to za dyskusja? Czy musieliśmy kogoś do tej pory wyrzucać?
Koga jest na zdrowie. Wszystkich.
Pozdrawiam,Radek.
Kilka słów z mojej strony.
Moderatorami zostali ludzie którzy na to zasługują - zarówno swoją postawą jak i równowagą psychiczną. Każda z tych osób ma ogromy wkład w budowę i rozwój Kogi. Bez wyjątku.
Sprawa tego jak moderować - tu panuje kilka prostych zasad:
- o moderacji nie dyskutujemy. Ani na forum ani między sobą. Jak coś zostało zmoderowane to tak już jest i koniec. Ja przyjmuję zasadę zaufania do moderatorów (a je mam) i jak któryś zmoderował to znaczy się, że miał powód. I nie ma dla mnie znaczenia czy miał dziś gorszy dzień czy lepszy. Moderacja jest i będzie zawsze nieobiektywna, bo wykonuje ją jednostka - z założenia nieobiektywana. Każdy moderator MA się czuć niezawisły w moderacji - co to będzie jak każdą moderację będziemy musieli omawiać w gronie? paraliż. Więc nie dyskutujemy o tym i kropka, zaufanie wobec siebie mamy i jeszcze nigdy nikt go nie nadwyrężył.
Co do TWA - to jak fora forami na każdym ktoś pisze o TWA i mówi o nim ONI, albo MY. Dla mnie to jest spiskowa wizja świata
Co do tego czy kogoś wyrzucamy czy nie - co to za dyskusja? Czy musieliśmy kogoś do tej pory wyrzucać?
Koga jest na zdrowie. Wszystkich.
Pozdrawiam,Radek.
Radosław Kubera
Koga Portal
Koga Portal
- Hadżi
- Posty: 471
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska k\/Olkusza","desc":"","lat":"","lng":""}
Odp:Do Hadżiego!!!
Witam!
jerry_bee napisał:
Jak "Hadżi" nadepcze komuś na odcisk reakcja moderatora jest. Jeżeli "Hadżiemu" ktoś dowali to jest cisza. Radek mi już wytłumaczył. Jest to subjektywna ocena moderatora. Wporządku, zrozumiałem.
A teraz odniosę się krótko jerr_bee do Twoich pytań. Moja aktywność nie zależy od nastrojów tylko
od dostępu do netu [częste wyjazdy]. Czy się zaklinałem czy nie to muszę sprawdzić, ale nie tylko ja zmieniam zdanie. Piszesz, że formuła forum mnie się nie podoba a mimo to tu zaglądam. Owszem bo jest tak jak z kretem w ogrodzie. Należy go polubieć bo walka znim okaże się bezskuteczna, a on z czasem i tak się z ogrodu wyniesie. Ja formuły forum nie polubiłem tylko pewnych rzeczy zaczołem niedostrzegać. Nie zależy mi na zaistnieniu tu. Jeśli pamiętam to nikomu nie przyznałem oklasku ani nie odebrałem. Masz rację inne fara są mniej aktywne, mają swoje okresy stagnaci i jakiejś tam aktywności.
Tak, przyznaję, tu mocno przesadziłem za co przepraszam
Powstrzymam się od jakiejkolwiek krytyki, bo co bym nie napisał to i tak opatrznie zostanie zrozumiane.
Nie często będę się udzielał na tym forum ale będę. Jeżeli komuś w czymś doradzę lub w jakiś sposób pomogę, to w pierwszej kolejności oczekuję reakcji ze strony osoby zainteresowanej a nie tych co ich to nie dotyczy, a zwłaszcza tych co są uczuleni są na "Hadżiego".
Atamanie Ja też wiele się uczę na tym forum, choć nie od p.Stefana. Nic się odemnie nie nauczyłeś i nie prędko się nauczysz. Buduję jeden model i nic więcej równolegle. Skończę jeden [a to jeszcze trochę potrwa] będę budował żaglowiec równie dobrze dokumentowany, wtedy może coś poszerzy Twoją wiedzę.
Miało być krótko, a tu się rozpisałem.
Pozdrawiam wszystkich co nie mają uczulenia na mnie.
"Hadżi"
jerry_bee napisał:
witaj Hadżi,
skoro tak bardzo domagasz się wypowiedzi jakiegoś moderatora, to proszę bardzo.
Jak "Hadżi" nadepcze komuś na odcisk reakcja moderatora jest. Jeżeli "Hadżiemu" ktoś dowali to jest cisza. Radek mi już wytłumaczył. Jest to subjektywna ocena moderatora. Wporządku, zrozumiałem.
A teraz odniosę się krótko jerr_bee do Twoich pytań. Moja aktywność nie zależy od nastrojów tylko
od dostępu do netu [częste wyjazdy]. Czy się zaklinałem czy nie to muszę sprawdzić, ale nie tylko ja zmieniam zdanie. Piszesz, że formuła forum mnie się nie podoba a mimo to tu zaglądam. Owszem bo jest tak jak z kretem w ogrodzie. Należy go polubieć bo walka znim okaże się bezskuteczna, a on z czasem i tak się z ogrodu wyniesie. Ja formuły forum nie polubiłem tylko pewnych rzeczy zaczołem niedostrzegać. Nie zależy mi na zaistnieniu tu. Jeśli pamiętam to nikomu nie przyznałem oklasku ani nie odebrałem. Masz rację inne fara są mniej aktywne, mają swoje okresy stagnaci i jakiejś tam aktywności.
kolejna rzecz - uprawnienia moderatorów. pozwól, Hadżi, że tak długo jak moderatorami są te osoby, które nimi są, to one będą decydować o zakresie i formie ingerencji. to jest niepisane prawo każdego forum. masz prawo się z decyzjami nie zgadzać, ale obrażanie moderatora kończy się prosto.
Tak, przyznaję, tu mocno przesadziłem za co przepraszam
żeby sobie nie pourywać głów próbujemy stosować pewne, ogólnie przyjęte zasady. Hadżi, Ty niestety lubisz je łamać. dla Ciebie nie ma dyskusji - jest sprzeczka. jak coś Ci się nie podoba to napisz CO Ci się nie podoba, a nie że KTOŚ coś spieprzył.
Powstrzymam się od jakiejkolwiek krytyki, bo co bym nie napisał to i tak opatrznie zostanie zrozumiane.
Nie często będę się udzielał na tym forum ale będę. Jeżeli komuś w czymś doradzę lub w jakiś sposób pomogę, to w pierwszej kolejności oczekuję reakcji ze strony osoby zainteresowanej a nie tych co ich to nie dotyczy, a zwłaszcza tych co są uczuleni są na "Hadżiego".
Atamanie Ja też wiele się uczę na tym forum, choć nie od p.Stefana. Nic się odemnie nie nauczyłeś i nie prędko się nauczysz. Buduję jeden model i nic więcej równolegle. Skończę jeden [a to jeszcze trochę potrwa] będę budował żaglowiec równie dobrze dokumentowany, wtedy może coś poszerzy Twoją wiedzę.
Miało być krótko, a tu się rozpisałem.
Pozdrawiam wszystkich co nie mają uczulenia na mnie.
"Hadżi"
Na pochylni strajk zakończony: ok. podwod. SIEWIERJANKA, budowa wznowiona.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są trudne lub b.trudne.
Myślenie nie boli. Gdyby głupota bolała to nie jeden z bólu by wył.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są trudne lub b.trudne.
Myślenie nie boli. Gdyby głupota bolała to nie jeden z bólu by wył.
- jerry_bee
- Posty: 922
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:Do Hadżiego!!!
Hadżi napisał:
Hadżi, a skąd wiesz jak się te sprawy mają? przecież nie podglądasz naszych prywatnych wiadomości... jak myslisz, dlaczego kilku naszych kolegów co jakiś czas zmienia awatarki na takie "ocenzurowane"? dowcip polega na tym, że uwagi wymieniamy na boku, po cichu.
uwierz mi lub nie, ale cieszę się, ze tu piszesz. urok forum polega również na tym, że pojawiają się osoby i poglądy kontrowersyjne.
absolutnie nie czuję się urażony.
zostanie dokładnie tak zrozumiane, jak napiszesz. niczego nie zakładaj z góry.
tego nikt nie zagwarantuje. forum dopuszcza swobodę wypowiedzi. oczywiście czasem jakiś moderator może się wtrącić ;)
Hadżi, nie dziel ludzi w ten sposób. nie wszystko co się zaczyna źle musi się źle kończyć. jeśli nie odpowiada Ci kontakt z pewnymi osobami, po prostu ignoruj. naprawdę myślisz, że tu wszyscy wszystkich kochają?
Jak "Hadżi" nadepcze komuś na odcisk reakcja moderatora jest. Jeżeli "Hadżiemu" ktoś dowali to jest cisza. Radek mi już wytłumaczył. Jest to subjektywna ocena moderatora. Wporządku, zrozumiałem.
Hadżi, a skąd wiesz jak się te sprawy mają? przecież nie podglądasz naszych prywatnych wiadomości... jak myslisz, dlaczego kilku naszych kolegów co jakiś czas zmienia awatarki na takie "ocenzurowane"? dowcip polega na tym, że uwagi wymieniamy na boku, po cichu.
Piszesz, że formuła forum mnie się nie podoba a mimo to tu zaglądam. Owszem bo jest tak jak z kretem w ogrodzie. Należy go polubieć bo walka znim okaże się bezskuteczna, a on z czasem i tak się z ogrodu wyniesie. Ja formuły forum nie polubiłem tylko pewnych rzeczy zaczołem niedostrzegać. Nie zależy mi na zaistnieniu tu. Jeśli pamiętam to nikomu nie przyznałem oklasku ani nie odebrałem. Masz rację inne fara są mniej aktywne, mają swoje okresy stagnaci i jakiejś tam aktywności.
uwierz mi lub nie, ale cieszę się, ze tu piszesz. urok forum polega również na tym, że pojawiają się osoby i poglądy kontrowersyjne.
Tak, przyznaję, tu mocno przesadziłem za co przepraszam
absolutnie nie czuję się urażony.
Powstrzymam się od jakiejkolwiek krytyki, bo co bym nie napisał to i tak opatrznie zostanie zrozumiane.
zostanie dokładnie tak zrozumiane, jak napiszesz. niczego nie zakładaj z góry.
Nie często będę się udzielał na tym forum ale będę. Jeżeli komuś w czymś doradzę lub w jakiś sposób pomogę, to w pierwszej kolejności oczekuję reakcji ze strony osoby zainteresowanej a nie tych co ich to nie dotyczy, a zwłaszcza tych co są uczuleni są na "Hadżiego".
tego nikt nie zagwarantuje. forum dopuszcza swobodę wypowiedzi. oczywiście czasem jakiś moderator może się wtrącić ;)
Pozdrawiam wszystkich co nie mają uczulenia na mnie.
Hadżi, nie dziel ludzi w ten sposób. nie wszystko co się zaczyna źle musi się źle kończyć. jeśli nie odpowiada Ci kontakt z pewnymi osobami, po prostu ignoruj. naprawdę myślisz, że tu wszyscy wszystkich kochają?
--------------------------
pozdrawiam, jerry_bee
pozdrawiam, jerry_bee
- Hadżi
- Posty: 471
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska k\/Olkusza","desc":"","lat":"","lng":""}
Odp:Do Hadżiego!!!
Witam!
To co miałem do powiedzenia w tej sprawie już powiedziałem.
Można by jeszcze długo dyskutować ale uważam, że nie ma sensu.
Pozdrawiam
"Hadżi"
To co miałem do powiedzenia w tej sprawie już powiedziałem.
Można by jeszcze długo dyskutować ale uważam, że nie ma sensu.
Pozdrawiam
"Hadżi"
Na pochylni strajk zakończony: ok. podwod. SIEWIERJANKA, budowa wznowiona.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są trudne lub b.trudne.
Myślenie nie boli. Gdyby głupota bolała to nie jeden z bólu by wył.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są trudne lub b.trudne.
Myślenie nie boli. Gdyby głupota bolała to nie jeden z bólu by wył.
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Odp:Do Hadżiego!!!
A wszyscy żyli dłuuuuuugo i szczęśliwe. Budując swoje modele:P
FIN
FIN