Projekt "...."-pomysł do rozważenia

[logitec]

Witam szanowne koleżeństwo!

Rzadko ostatnio się udzielałem, ponieważ miałem zajęty czas różnego typu obowiązkami, oraz przygotowaniami do budowy tego co sobie już kiedyś obiecałem...ale to tylko jako małe wyjaśnienie czy tytułem wstępu.

Jak wiecie pozyskiwanie materiałów, zbieranie odpowiednich narzędzi oraz zdobywanie doświadczenia aby zbudować coś co będzie budzić w nas miłe doznania i walory artystyczne łączy się z ogromnym poświęceniem czasu.....czasu.....czasu....i pieniędzy.

Jeśli chodzi o czas i zbierane w nim doświadczenie to nie ulega dyskusji, że tego zmienić sie nie da...
...ale czy da się ominąć pozostałe czynniki aby móc coś zbudować co będzie cieszyć oko a jednocześnie czy da się ominąć kwestie wydatkowania dużych sum pieniędzy, testowania , poprawiania, zdobywania materiałów???
Czy da sie połączyć tworzenie wspólnego projektu na skalę masową z ułatwieniem dla ludzi którzy chcieliby wziąć w nim udział a jednocześnie ograniczają ich różnego rodzaju bariery: czas, możliwości, dostępność materiału czy chociażby bariera językowa.

Odwołując sie do tych ograniczeń po przemyśleniu pewnych kwestii wpadłem na pomysł aby stworzyć na naszym forum projekt cechujący sie innym zasadami i prawidłami niż dotychczasowe...

Otóż pomyślałem sobie aby zrobić polska odnogę lub raczej tzw. support czyli wsparcie dla projektów na WMS czyli np. dla obu projektów Tritona (cross section i pełnego kadłuba w modelu admiralicji POF).

Pewnie nasunie się Wam pytanie co w tym innego?

Otóż to, że w tym projekcie istnieć będzie możliwość otrzymania gotowych elementów do wykonania wręg (krzywulce) oraz innych elementów wyciętych w sposób profesjonalny, precyzyjny pokrywając jedynie koszty przesyłki, materiału i robocizny, na którą złoży sie ich wycięcie.

Dla przykładu podam że np komplet wyciętych "krzywulców" na wręgi oraz komplet elementów pokładników dla "cross section" powinien zamknąć sie w kwocie 200 zł +koszty wysyłki. Co do pełnej wersji Tritona to jeszcze tego nie przeliczałem ale sadzę że będzie to koszt nieprzekraczający 800 zł(nie przeliczałem tej opcji podaję ją tylko szacunkowo).
Wszystkie elementy będą wykonane z drewna gruszy...

Jeśli projekt spotka się z uznaniem i szerokim zainteresowaniem istnieje możliwość poszerzenia wykonywanych elementów i dostarczenie ich Wam (np. poszycie kadłuba, deskowanie pokładów, maszty, liny itp)

Oczywiście całość przedsięwzięcia będzie mieć powodzenie przy dużym zainteresowaniu z Waszej strony, bowiem np pozyskanie materiału i jego cena zależeć będzie od jego ilości...i tylko w pewnym momencie zaczyna sie to zamykać w takich kwotach o jakich wcześniej mówiłem...to samo dotyczy kosztów wycięcia... od razu chciałbym zaznaczyc że nie mam w tym żadnego interesu i nie chcę na tym zarabiać...nie taka jest moja idea...

W tym miejscu kieruje do Was pytanie czy byłoby z Waszej strony zainteresowanie takim projektem, kto chciałby w nim brać udział jednym słowem ilu jest chętnych...

czekając na Wasz odzew
Pozdrawiam
Krzysztof

[Emilius]

Nie jestem tylko pewien czy Chuck ,Russ lub kelvin wyrażą zgodę na to by ich projekt miał odnogę na naszym forum, gdyż ich praca ( bardzo ciężka ) nad opracowaniem materiału - dokumentacji ma na celu grupowanie wokół ich forum. Stąd zapisy do grupy, obowiązek relacjonowania itd. Oczywiście można rozmawiać z nimi o tym, co sądzą.
Pomysł jest godny rozważenia, nie mniej Nas na Kodze stać na własny projekt, a nawet nie jeden, zwłaszcza, że prace trwają na projektami w kilku niezależnych grupach.

Wielu z nas boryka sie z dostępem do surowców w postaci gruszy, zatem możliwość zdobycia takiej ilości by wykonać model , zwłaszcza dociętych wstępnie, jest dla mnie dobrym pomysłem. Wyjdę na przeciw pewnym poglądom i przekonaniom - model nie musi być budowany idealnie z takich samych materiałów jak oryginał.Wiele konstrukcji w stylu admiralicji jest budowanych w oparciu niemal w 90% z jednego gatunku drewna
Prawdę mówiąc , nie wiele jest do rozważania, po prostu trzeba to zrobić i już.

[logitec]

Emilu!

Ja nie mówie o jakiejś probie wyłudzenia czy oszustwa a już na pewno nie wykorzystania czyjejś pracy...

w wypadku tych dwóch projektów, myśle że wiele osób nie jest w stanie korzystać z MSW ze względu na nieznajomość języka, a polski support na pewno by to rozwiązał.

Oczywiście każdy kto chciałby przystąpić do tego projektu musiałby sie zarejestrować na stronie MSW (myśle że dałoby się zrobić jakąś instrukcję), a w ten sposób nie doszłoby do konfliktu interesów.

Bardzo cieszy mnie że jak piszesz: "...Nas na Kodze stać na własny projekt, a nawet nie jeden, zwłaszcza, że prace trwają na projektami w kilku niezależnych grupach"

Jeśli możesz to rozwinąć i uchylić rąbka tajemnicy....byłoby fajnie.


Pozdrawiam
Krzysztof