Chwila nieuwagi i już można się cieszyć za łandych parę stówek w prywatnej klinice modelem palca mumii Imhotepa. Żeby nie było za miło na tym forum to ku przestrodze zamieszczam zdjęcie modelu. Nie wspomnę, że po zastrzyku przeciw Tężcowi mamy rękę wyłączoną z jakiegokolwiek użytkowania bo tak boli.
To mój pierwszy taki wypadek gdzie odciąłem sobie kawał palca a nie uciąłem się w palec. Paznokieć nic nie ochronił. Poległ. Zdarzenie - Nóż segmentowy - przykładnica - nowiutkie ostrze segmentowe. - płyta nida. Chirurg się postarał bo mam czucie w odciętej części palca choć to wszystko jeszcze obrzęknięte. Poszył palucha ściegiem krzyżykowym. Nie wiem jak w takim starciu sprawiłyby się rękawiczki kewlarowe ( leżały w bagażniku auta ) ale nie będę ponawiał próby.Zdjęcie z poniedziałku Próba robienia czegokolwiek precyzyjnego kciukiem i pacem środkowym kończą się ostrym bólem kciuka w miejscu jego osadzenia. Wniosek ? Palec wskazujący jest nam wybitnie potrzebny.
UWAZAHCIE. Ręce to nasz skarb !!!
Model palca mumii Imhotepa - ku przestrodze
- Leon27
- Posty: 545
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Pozna\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
- Jarek
- Posty: 537
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Model palca mumii Imhotepa - ku przestrodze
No to lipa.
W nosie sobie nie podłubiesz, ale Fucka możesz jeszcze pokazać.
W nosie sobie nie podłubiesz, ale Fucka możesz jeszcze pokazać.
