Swiat sie kurczy...
Lokomotywa Hachette
- TomekA
- Posty: 544
- Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04
Re: Lokomotywa Hachette
Kurcze, nie wiedzialem ze i w Polsce mozna kupic zestawy amerykanskie z Model Shipways!
Swiat sie kurczy...
Swiat sie kurczy...
- gruby0606
- Posty: 115
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Lokomotywa Hachette
Z hachette raczej wychodzi do końca mam Bismarcka z pierwszej edycji. Miałem czarna perła i wszystko wyszło do końca. Oni zaznaczyli ze cena może się zmienić.
Po co kupować w kiosku i przepłacać w prenumeracie taniej o 5 zł.na numerze.
Kolejna sprawa to jeśli chcesz złożyć tylko lokomotywę z tenderem to koszt w prenumeracie wyjdzie 4800 zł bo wystarczy zebrać 120 pierwszych numerów. Pozostałe 30 nr to ala diorama której nie trzeba zbierać , moż a zrezygnować z prenumeraty w każdej chwili. W tej skali raczej nie kupisz lokomotywy ,ale trzeba się zastanowić co chce się z tym zrobić dalej , czy postawić w gablocie czy zrobic makietę ,która to będzie ogromną w tej skali a same materiały w sklepach też kosztują same tory chyba tzw. Rozjazdy są najdroższe...
Ewentualnie za te 3 lata ktoś z pewnością będzie chciał to sprzeda i pewnie za połowę ceny
Po co kupować w kiosku i przepłacać w prenumeracie taniej o 5 zł.na numerze.
Kolejna sprawa to jeśli chcesz złożyć tylko lokomotywę z tenderem to koszt w prenumeracie wyjdzie 4800 zł bo wystarczy zebrać 120 pierwszych numerów. Pozostałe 30 nr to ala diorama której nie trzeba zbierać , moż a zrezygnować z prenumeraty w każdej chwili. W tej skali raczej nie kupisz lokomotywy ,ale trzeba się zastanowić co chce się z tym zrobić dalej , czy postawić w gablocie czy zrobic makietę ,która to będzie ogromną w tej skali a same materiały w sklepach też kosztują same tory chyba tzw. Rozjazdy są najdroższe...
Ewentualnie za te 3 lata ktoś z pewnością będzie chciał to sprzeda i pewnie za połowę ceny
Pozdrawiam Michał
- bartes123
- Posty: 786
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Lokomotywa Hachette
Tak ogólnie to tego Shipwaysa to jeden model można kupić u nas, to nawet nie są dwa modele na krzyż, więc hurraoptymizm nieco przesadzony
Ogólnie ciuchcie z modelneta też w okolice 2-3 tysi żeglują, więc...
A teraz do meritum. Za całe 4.99 zakupiłem pierwszy numer w kiosku (tak, wiem że prenumerata i wysyłka pocztą to taniej o 5 złotych na każdym numerze więc prenumeratę mam już założoną i to nie w ersji premium tylko zwykłą ordynarną). Wiem też że pierwsze 120 numer to ciuchcia a dalej diorama, tylko że pytanie czy 149 numer to nie będzie jakiś element kluczowy ciuchci, bez którego przykro będzie na model patrzeć
1) model naprawdę będzie słusznych rozmiarów, ponad metr długości to kawał grzmota,
2) niestety model nie będzie tylko skręcany. Niektóre elementy należy skleić ze sobą, a to oznacza, że mimo wszystko będzie trzeba się z nim delikatnie obchodzić,
3) poszczególne elementy, przynajmniej w pierwszym numerze, są wykonane niezwykle precyzyjnie i profesjonalnie. Wszystko pięknie do siebie pasuje, jest duże, czytelne. Naprawdę bardzo fajnie to wygląda,
Czekam co dalej w kolejnych numerach, tych już prenumeratą podsyłanych. Od siebie chciałbym żeby kolejne części w sposób naturalny składały się z tymi które już posiadam (tak aby ciągiem budować model, a nie 10-20 poszczególnych elementów, które potem się poskłada w całość). Póki co zauważam zagrania medialne. W pierwszym numerze tender, w drugim ma być latarnia czołowa wraz z zasilaniem bateryjnym. Fajnie, bo młodemu się to spodoba. Ogólnie nakręcony jest pozytywnie ino pyta się codziennie kiedy części będą (tu minus prenumeraty, bo 4 numery na raz są wysyłane, a nie co tydzień numer kolejny).
Ogólnie póki co nadal jestem na tak i chciałbym brnąć w te szaleństwo. Modelarzem kolejowym nie zostanę na pewno, ale budowa modelu myślę że da nam sporo radości i cennych umiejętności.
Co dalej będę informował na bieżąco.
- Throd77
- Posty: 70
- Rejestracja: 24 kwie 2023, 10:04
- Lokalizacja: {"name":"Pi\u0142a (wielkopolska)","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Lokomotywa Hachette
Radość myślę, że da jak każda zabawa z modelem. Umiejętności nie konieczne teraz w naszych czasach gdzie wszystko musi być instant, te kolekcje to raczej puzzle na śrubki. Nie ma tam do roboty nic poza przykręć A do B.