Multiszlifierka...

Tu mozna narzekać i pisać o sprawach nie związanych z tematami forów
neissi
Posty: 9
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Odp:Multiszlifierka...

Post autor: neissi »

Zakupiłam sobie tę Dremelkę. Powiesiłam, podłączyłam wałek i uruchomiłam na pusto tak, jak napisali w instruction. No i teraz nie wiem w czym jest problem. Jest ewidentne rwanie i szaleją obroty. Do tej mojej stareńkiej to ja do wałka wlewałam olej maszynowy, ale tu napisali, że się nie oliwi :unsure: I teraz nie wiem co zrobić. Moja stareńka nawet w gorszych chwilach tak źle nie chodziła :(

Jurku, Twoja też tak ma? :dry:
Awatar użytkownika
JurekBin
Posty: 1541
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}
Kontakt:

O:Odp:Multiszlifierka...

Post autor: JurekBin »

Albo coś źle podłączyłeś, co właściwie nie ma jak.... albo nie wiem.
Ja nie mam żadnych bić i szaleństw obrotowych.
Może lepiej odnieś do sklepu i weź inny egzemplarz, lub pokaż panu/pani sprzedawcy :unsure:
Pozdrawiam
Jurek

https://www.jerzybin.com
neissi
Posty: 9
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Odp:Multiszlifierka...

Post autor: neissi »

Nie no super. Po prostu bomba :(

Ale nie oliwisz tego swojego wałka?
Awatar użytkownika
JurekBin
Posty: 1541
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}
Kontakt:

O:Odp:Multiszlifierka...

Post autor: JurekBin »

jak na razie od roku nic nie smarowałem...
i nie miałem nawet zamiaru :S

Jakoś się kręci bez większych pisków.
Pozdrawiam
Jurek

https://www.jerzybin.com
Awatar użytkownika
ryszardw
Posty: 922
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Odp:Multiszlifierka...

Post autor: ryszardw »

Ja tam narzędzia robię sobie sam Muszą być wygodne ,niezawodne i funkcjonalne Z lewej frezarka na dobrym łożysku ,duża moc , pewna i bez bicia Dobrze leży w dłoni bo jest cienka Obroty zmieniam natężeniem prądu na ładowarce Po środku prostnica i kątnica dentystyczna napędzana małym silniczkiem Doskonała przy rzeźbach a kątnica do pracy w niedostępnych miejscach Zmiana prostnicy na kątnicę jednym ruchem Obie kupiłem na bazarze po 5zł Silnik ze sprzęgłem dorobiłem Po prawej miniwiertarka Wszystkie posiadają włączniki Narzędzia nie są zbyt estetyczne ale na pieszczenie nie mam czasu Trwałe i niezawodne bo służą mi ładnych parę lat i takie mają być Pomyślcie nad prostnica i kątnicą bo wykonanie nie jest skomplikowane a są bardzo przydatne Pozdrawiam R
Obrazek
Awatar użytkownika
awas
Posty: 434
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Odp:Multiszlifierka...

Post autor: awas »

neissi napisał:
Zakupiłam sobie tę Dremelkę. Powiesiłam, podłączyłam wałek i uruchomiłam na pusto tak, jak napisali w instruction. No i teraz nie wiem w czym jest problem. Jest ewidentne rwanie i szaleją obroty. Do tej mojej stareńkiej to ja do wałka wlewałam olej maszynowy, ale tu napisali, że się nie oliwi :unsure: I teraz nie wiem co zrobić. Moja stareńka nawet w gorszych chwilach tak źle nie chodziła :(

Jurku, Twoja też tak ma? :dry:



Mam troche starszy model. Wałek ma trzpień o przekroju kwadratowym i żeby to podłączyć do szlifierki trzeba zmienić nasadkę na szlfierce na taką z kwadratowym gniazdem.
Jeśli jest tak samo u Ciebie to sprawdź nasadkę. Jesli to nie pomoże chyba będziesz musiała zapytać w sklepie.
Pozdrawiam
Artur
neissi
Posty: 9
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Odp:Multiszlifierka...

Post autor: neissi »

No wiesz u mnie też nie piszczy, ale jest takie mocne grzechotanie, którego nie było w mojej stareńkiej. To znaczy bywało, ale jak wymagała oliwienia. No i są duże wibracje. Może to tak po prostu ma być. Wolałam zapytać, bo w tamtej taki objaw zakończyłby się spaleniem szlifierki :unsure: I nie chciałam tej spalić na wstępie ;)
neissi
Posty: 9
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Odp:Multiszlifierka...

Post autor: neissi »

awas napisał:


Mam troche starszy model. Wałek ma trzpień o przekroju kwadratowym i żeby to podłączyć do szlifierki trzeba zmienić nasadkę na szlfierce na taką z kwadratowym gniazdem.
Jeśli jest tak samo u Ciebie to sprawdź nasadkę. Jesli to nie pomoże chyba będziesz musiała zapytać w sklepie.
Pozdrawiam
Artur


Zmieniłam tą nasadkę zakładając wałek. Przecież inaczej bym go nie podłączyła ;)

Jutro pokombinuję :) W najgorszym wypadku ją zarżnę ;)
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 975
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Odp:Multiszlifierka...

Post autor: krzysztof »

Nie wiem Panowie, czy zauważyliście że przybyła nam na forum kolejna Koleżanka - szalona artystka neissi. Witamy, co masz zamiar nam pokazać?
pozdrawiam Krzysztof

krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
neissi
Posty: 9
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Odp:Multiszlifierka...

Post autor: neissi »

Nie no teraz to mnie dopadłeś :blush:

Ja nie mam za bardzo co pokazać, bo ja się modelarstwem nie zajmuję :blush: Ja tylko maluję, rysuję i ostatnio skrobię sobie lampę ze strusiego jaja :) Ale to nic wielkiego :blush:

Kurczę dopiero teraz zauważyłam, że się nie przedstawiłam :blush: Sorki :) Jutro to nadrobię ;)
ODPOWIEDZ