koga - podejście do tematu

W tym miejscu potykamy się o projektowanie modeli żaglowców - i te na kartce i te tworzone komputerowo
Awatar użytkownika
jaxa
Posty: 518
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:koga - podejście do tematu

Post autor: jaxa »

kontynuując temat kogi i poszycia....
Ponoć koga wywodzi się ze statków normańskich (wikingów) i teraz... Problem dziobnicy i tylnicy. Na jednej ze stron znalazłem taki oto obrazek przedstawiający budowę łodzi wikingów
Obrazek
Jak to było rozwiązane w kodze?
OD CZEGOŚ TRZEBA ZACZĄĆ - NAJLEPIEJ OD POCZĄTKU !!!
w szkutni: ObrazekObrazek ...i przy kei: ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
radek
Posty: 744
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Warszawa","desc":"Warszawa,wojew\u00f3dztwo mazowieckie,Polska,pl","lat":"52.2319581","lng":"21.0067249&quo
Kontakt:

O:koga - podejście do tematu

Post autor: radek »

jaxa
w temacie żaglowców morza północnego bardzo Ci polecam "Dawne żaglowce" Przemysława Smolarka. Choć książka wiekowa, krok po kroku opisuje ewolucję żaglowców europy północnej, dużo czasu poświęcając nefom, kogom, holkom. Bardzo ciekawa lektura mimo że miejscami już nieaktualna.
Radosław Kubera
Koga Portal
Awatar użytkownika
jaxa
Posty: 518
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:koga - podejście do tematu

Post autor: jaxa »

Oczywiście poszukam (Smolarek, to znane mi nazwisko), teraz nurtuje mnie profil stępki i stew. Zacznę od początku, aby nic nie umknęło.
Koga będzie musiała poczekać, ale "królika"...
Obrazek
...robić już chyba nie będę.
Litwin, Smolarek... (nie będę wymieniał dalej) - trzeba grzebać - kompendium by się zdało...
Rozmowa na temat poszycia kogi była bardzo inspirująca - trzeba szukać (i czytać "ze zrozumieniem")...
Dziękuję za źródło.
OD CZEGOŚ TRZEBA ZACZĄĆ - NAJLEPIEJ OD POCZĄTKU !!!
w szkutni: ObrazekObrazek ...i przy kei: ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
jaxa
Posty: 518
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:koga - podejście do tematu

Post autor: jaxa »

Zamieszczam kolejny obrazek (stępka kogi) jako krok ewolucyjny...
Obrazek
Gładkie dno kadłuba narzuca formę łączenia dolnych partii na styk, natomiast kolejne planki są już łączone na zakładkę, co z aero/aqua...dynamicznego punktu widzenia jest zasadne.
Dwa newralgiczne punkty - dziobnica i tylnica - są wzmocnione, przez co pobieranie i oddawanie siły jest efektywniejsze. Kwestią problematyczną jest to czy powinny być gładko, czy zakładkowo połączone z kadłubem....
Moim zdaniem, od razu powinny rozkładać siłę :)
OD CZEGOŚ TRZEBA ZACZĄĆ - NAJLEPIEJ OD POCZĄTKU !!!
w szkutni: ObrazekObrazek ...i przy kei: ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Emilius
Posty: 417
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:koga - podejście do tematu

Post autor: Emilius »

Drodzy koledzy
Gładkie dno kadłuba narzuca formę łączenia dolnych partii na styk,


nie wiem jak wyprowadzić was z błędu, ale może na przykładzie ściany domku kanadyjskiego lub dachu, gdzie poszycie da się kłaść na zakładkę, co jest oczywiste, iż tu akurat chodzi ( sens wykonania) o spływ wody.Nie mniej poszycie na płaskiej powierzchni też może być i robione jest na zakładkę, a ze względów aerodynamicznych, ja napisałeś jaxa, bardziej celowe niż gładkie, które jest bardziej sprzyjające dryfowaniu. Niesie to niestety ze sobą większe opory wody.
Zatem jeszcze raz - płaska powierzchnia wcale nie wymusza poszycia stykowego.
Sail Ho!
Emil

W stoczni Santisima Trinidad
www.Santisima Trinidad.jun.pl
Awatar użytkownika
radek
Posty: 744
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Warszawa","desc":"Warszawa,wojew\u00f3dztwo mazowieckie,Polska,pl","lat":"52.2319581","lng":"21.0067249&quo
Kontakt:

O:koga - podejście do tematu

Post autor: radek »

Witam

Wiele interesujących informacji o kodze znajduje się tu:
https://www.ucntn.umk.pl/tikiwiki/tiki-index.php?page=koga_bremenska

Jak widać garściami brali i od nas (bez pytania ;)) ale jest im wybaczone.

Zachęcam do zapoznania się z tą stroną w całości:
https://www.ucntn.umk.pl/tikiwiki/tiki-index.php?page=Archeowiki
Pozdrawiam.
Radosław Kubera
Koga Portal
Awatar użytkownika
jaxa
Posty: 518
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:koga - podejście do tematu

Post autor: jaxa »

w linkach jest błąd (https), ale faktycznie przydatne.
Zastanawiałem się jak rozpychano planki podczas budowy kogi i trafiłem na stronę gdzie pokazane jest jak współcześni Norwegowie
budują łodzie typu oselvar, jakie znaleziono wraz z Łodzią z Gokstad (890 r.). W ogóle ciekawa strona omawiająca łodzie Wikingów...
Obrazek
Coraz jaśniejsza staje się koncepcja stoczni do tego typu statków ;) ...a bliżej kogi to TU (ta sama strona)
Obrazek
Emilius, o ile pamiętam (jakiś program w Tv), to właśnie zakładkowe poszycie przy większej szybkości wręcz unosi łódź nad wodą :)
OD CZEGOŚ TRZEBA ZACZĄĆ - NAJLEPIEJ OD POCZĄTKU !!!
w szkutni: ObrazekObrazek ...i przy kei: ObrazekObrazek
ODPOWIEDZ