przyłączam się do zabawy.

Dla mnie jest to powrót do hobby po kilku latach przerwy. Kiedyś jeszcze w czasach LO i studiów zbudowałem dwa żaglowce z zestawów. Teraz postanowiłem zbudować coś podstaw. Mam nadzieję, że ogromna baza wiedzy, jaką jest to forum wspomoże moje wysiłki.

Zacząłem standardowo od wycięcia wręg:
Wycinam piłą włosową, brzeszczoty jakie zakupiłem to proxxon supercut. Tnie się łatwo i przyjemnie można chyba przy większej wprawie przyciąć wręgi na gotowo. Ja niestety dopiero się uczę i po kilku próbach postanowiłem zostawić trochę naddatku, by zeszlifować go ręcznie, bo strasznie łatwo na krzywiznach "wjechać" za głęboko we wręgę.
Co do materiałów. Bank drzewny zacząłem budować kilka lat temu, bo wiedziałem, że kiedyś podejmę się budowy "drzewnianego" modelu, a przynajmniej spróbuję.

Stępkę niestety będę składał z 3 elementów, bo sklejkę przechowuję w wielu rozmiarach w arkuszach A4. No byłem kiedyś na tyle głupi, że wszystkie płyty pociąłem właśnie na taki format, a często były to dla kogoś odpady, a dla mnie materiał pod przyszły model.

Resztę planuję wykonać głównie z gruszy i olchy. W magazynie mam jeszcze trochę lipy, dębu, wenge i kilka innych egzotyków, które raczej mi się nie przydadzą w tej budowie. Materiał jeszcze nie pocięty ale już ładnie wysezonowany. Mam tego po 0,2 m3 także powinno wystarczyć

Dobra na ten tydzień starczy, mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu poskładam szkielet.