Strona 2 z 4
Odp:K&M Piotrek - relacja z budowy
: 03 kwie 2006, 21:15
autor: mirek
Witaj na pokładzie :) Praktycznie jesteśmy na tym samym etapie budowy i bedzie mi znacznie raźniej .
Odp:K&M Piotrek - relacja z budowy
: 05 kwie 2006, 19:44
autor: Piotrek
A ja ciągle wycinam wręgi. Zostały mi jeszcze 3... Chciałem dzisiaj zakończyć ten etap, ale jak tylko zauważyłem, że zaczynam się spieszyć to dałem sobie spokój. Lepiej zrobić przerwę niż sknocić i później poprawiać, albo co gorsza robić od nowa...
Odp:K&M Piotrek - relacja z budowy
: 08 kwie 2006, 20:12
autor: Piotrek
Wszystkie wręgi mam już wycięte i dopasowane do stępki. Delikatnie też je przeszlifowałem, by usunąć nierówności po wycinaniu...
Z ciekawości złożyłem szkielet "na sucho" - bez kleju. Prezentuje się imponującą. Poniżej dwie fotki szkieletu:
Na kolejnych dwóch zdjęciach widać jak rozwiązałem problem unieruchamiania dziobu i rufy:
A teraz idę wklejać wręgi. W kolejnej relacji pokażę w jaki sposób wklejam wręgi w mojej stoczni.
Piotrek
Odp:K&M Piotrek - relacja z budowy
: 08 kwie 2006, 20:14
autor: Piotrek
Ktoś wie dlaczego mi zdjęcia wklejają się podwójnie???
Odp:K&M Piotrek - relacja z budowy
: 09 kwie 2006, 08:36
autor: jerry_bee
Piotrek napisał:
Ktoś wie dlaczego mi zdjęcia wklejają się podwójnie???
może 2 razy klikałeś? po publikacji posta spróbuj go wyedytować - wtedy możesz usunąć dodatkowe zdjęcia, zmienić ich kolejność itd.
Odp:K&M Piotrek - relacja z budowy
: 09 kwie 2006, 14:11
autor: Piotrek
Dzięki wykorzystaniu aluminiowych kątowników mogę wklejać więcej niż jedną wręgę na raz:
Na razie ilość posiadanych ścisków pozwala mi na wklejanie dwóch wręg jednocześnie.
Klej nakładam na wewnętrzne powierzchnie wycięć we wrędze i w stępce. Stosuję Wikol.
Po włożeniu wręgi w stępkę mocuję ją kątownikami i ściskami. Wycięcia we wrędze i stępce zrobiłem tak, że oba elementy ściśle do siebie przylegają. Po włożeniu wręgi nakładam dodatkowo klej wzdłuż miejsca łączenia, po przeciwnej stronie niż kątowniki.
Po zdjęciu kątowników (po około 12 h) nakładam tak samo klej po przeciwnej stronie wręgi.
Powinno to zapewnić wystarczająco silne wiązanie.
Piotrek
Odp:K&M Piotrek - relacja z budowy
: 09 kwie 2006, 18:23
autor: Zbyszek
Ten pomysł z kątownikami jest ciekawy. Tylko zastosował bym kątowniki o większych ramionach.
Odp:K&M Piotrek - relacja z budowy
: 09 kwie 2006, 19:52
autor: krzysztof
Spróbuj Patexa, tego szbkiego. Klei świetnie, mocno a przede wszystkim szybko wiąże. Po pół godzinie na pewno bedziesz mógł zdjąć katowniki i przełożyć układ na dalsze wręgi
Odp:K&M Piotrek - relacja z budowy
: 09 kwie 2006, 20:25
autor: Piotrek
Rzeczywiście zastanawiałem się nad większymi kątownikami, ale musiałem wziąć również pod uwagę odległość między wręgami (od początku zakładałem, że będę wklejał więcej niż jedną wręgę na raz).
Te również doskonale spełniają swoją rolę.
I chyba zmienię klej na Pattex, żeby trochę przyspieszyć...
Piotrek
Odp:K&M Piotrek - relacja z budowy
: 09 kwie 2006, 21:30
autor: Piotrek
Przejrzałem dokumentację do modelu i nie znalazłem schematu przebiegu wodnic. Ma ktoś taki schemat? Widziałem jeden w którejś relacji, ale nie był w skali. Myślę, że mogłoby mi się to przydać w trakcie szlifowania.