Lutowanie

[TomekA]

Artek,
Moze i ludziska anonimowo zagladaja i czytaja, ale zauwaza sie od dluzszego czasu brak nowych projektow, nikt niczego juz nie buduje i dzieli sie swymi doswiadczeniami albo o cos pyta. Zastoj...
W zamian jest coraz czesciej zalew roznego rodzaju angielskojezycznego swinstwa, spamu kompletnie nie na temat modelarskiego szkutnictwa.
Stara Gwardia z Kogi sie jakos wykruszyla, moze nawet jeden lub dwoch dzis juz nie zyje, ale reszta? Zbieraliscie sie, pamietam, rokrocznie na zjazdach, mnie tam nie bywalo z racji geograficznego dystansu, ale ogladalem relacje, zdjecia i wyobrazalem sobie ze tam i ja jestem posrod innych, podziwiajac Wasze modele...
Zmiana zainteresowan? Ogladanie telewizji?
A mlodzi jakos sie nie garna do hobby... Co je zastapilo? Wszechobecne komorki?

[bartes123]

Mnie osobiście życie dogoniło. Trójka dorastających dzieci, dosyć wymagająca praca, dom i ogród plus kredyt hipoteczny. Plus treningi biegowe 3x w tygodniu żeby jakoś wyglądać, działalność w radzie sołeckiej oraz w miejscowym KGW. I jakoś tak brak czasu a może i chęci na modelarstwo.

Ale płomyk się cały czas tli...

[sferoida]

Ja mam podobnie, życie układa mi plany, a modelarstwo jest gdzieś dalej na liście priorytetów. Ale coś tam dłubię, choć bardzo powolutku. Ale na Kogę wchodzę codziennie, żeby nie było.

Wracając do lutowania, to widzę, że błędnie zafiksowałem się na palniku gazowym Dremel/ Proxxon. Mam stacje lutowniczą więc muszę kiedyś spróbować powalczyć tym urządzeniem. Na filmiku wydaje się prosto i przyjemnie.

A macie jakiś patent na lutowanie czegoś tuż obok innego lutowania? Temperatura nie wpływa na poprzedni lut?

[TomekA]

Do tego wlasnie sluzy lutowanie oporowe (resistance soldering).

[Jacek.]

A macie jakiś patent na lutowanie czegoś tuż obok innego lutowania? Temperatura nie wpływa na poprzedni lut?

Nie wiem jak blisko siebie chcesz lutować ale ja moje drabinki lutowałem z pręta 0,5 mm w odległośći od siebie około 3 mm a poprzeczne stopnie około 1,5 mm . Jak na zdjęciu zrobiłem przyrząd . Ciężarki są po to aby nie ruszały sie druciki i było odbierane ciepło . Najpierw te druciki odtłuściłem i całość ocynowałem . Potem poprzeczne tylko dotykałem lutownicą bez cyny i łączyłem . Co do zaglądania na forum to zaglądam mimo że moją pasją są samochody . Podglądam fora samochodowe , lotnicze i ze statkami bo zawsze czegoś idzie sie nauczyć albo zastosować inne pomysły .

[sferoida]

Dziękuję, mam teraz trochę informacji. Teraz potrzebuję tylko czasu aby poćwiczyć.

[ralfee3]

Artek,
Moze i ludziska anonimowo zagladaja i czytaja, ale zauwaza sie od dluzszego czasu brak nowych projektow, nikt niczego juz nie buduje i dzieli sie swymi doswiadczeniami albo o cos pyta. Zastoj...
W zamian jest coraz czesciej zalew roznego rodzaju angielskojezycznego swinstwa, spamu kompletnie nie na temat modelarskiego szkutnictwa.
Stara Gwardia z Kogi sie jakos wykruszyla, moze nawet jeden lub dwoch dzis juz nie zyje, ale reszta? Zbieraliscie sie, pamietam, rokrocznie na zjazdach, mnie tam nie bywalo z racji geograficznego dystansu, ale ogladalem relacje, zdjecia i wyobrazalem sobie ze tam i ja jestem posrod innych, podziwiajac Wasze modele...
Zmiana zainteresowan? Ogladanie telewizji?
A mlodzi jakos sie nie garna do hobby... Co je zastapilo? Wszechobecne komorki?

Ja latem więcej czasu próbuję spędzać na zewnątrz, rower, bieganie. Ale jesień nadeszła i już powoli wracam do mojej modelarni.