Bismarck -Tirpitz

[ROBERT]

Witam.Chciałbym zacząć relację z budowy tego pięknego pancernika i już na wstępie czytając pierwsze numery zauważyłem dość poważny błąd, osoba, która pokazuje montaż pokazuje to"z ręki", a z doświadczenia swojego wiem, że nie da się budować tego modelu "z ręki". Bez różnego rodzaju ścisków, kątowników itp. nie ustawi się dokładnie głównej konstrukcji /szkieletu/. Mały błąd zwłaszcza na początku może potem przy spożyć dużo problemów. Patrząc na cenę to warto na samym początku bardzo dokładnie sprawdzać to, co się robi /nawet kilka razy/, to potem zaowocuje /łatwiej będzie robić poszycie itp./. Przed przystąpieniem do klejenia proponuję się przygotować, trzeba sobie wyciąć płytę o wymiarach trochę większych niż budowany model/taka mini stocznia-to może później pokaże/. Ja postanowiłem, że budowę zacznę za kilka numerów jak będzie więcej części szkieletu, to ułatwi na pewno poprawne złożenie i sklejenie/najpierw pasujemy na sucho, a potem, gdy upewnimy się, że wszystko pasuje dopiero sklejamy/. Tutaj należy przytoczyć przysłowie "spiesz się powoli". Bardzo ważną sprawą jest oczyszczenie, przeszlifowanie miejsc cięcia laserem/taki brązowy kolor/. Jest to spalone drewno, które osłabia miejsce klejenia. Na pewno więcej informacji będę przekazywał w trakcie budowy. W następnych postach pokażę zawartość numerów. Każdy mój post będzie dodatkowo numerowany zgodnie z numeracją wydawnictwa to na pewno ułatwi wielu osobą przy budowie tego pięknego pancernika. Jeszcze jedno Ja przygotowywałem się przez wiele lat do budowy Bismarcka i uznałem to za doskonałą okazję. Wszystkim początkującym proponuję jak już się zdecydują na budowę o bardzo dokładne czytanie wszystkiego co wiąże się z tym modelem, bo łatwo jest popełnić drobny błąd który zniechęci do dalszej budowy. Na koniec jeszcze jedno, mój model ma być zdalnie sterowany, napędzany na trzy śruby, a nie jak u wydawcy na dwie. Do tego również dołożę inne zmiany np. oświetlenie, ruchome działa i może jeszcze coś. Posiadam dość dużą dokumentację, na której również będę się opierał przy budowie Bismarcka i zalecam każdemu, aby poszukał i zapoznał się z nią, to ułatwi budowę i da pojęcie o trudności przedsięwzięcia.

[KID]

ROBERT napisał:

... tego pięknego pancernika ...

????????????????

[stefan]

ROBERT napisal

Bismarck -Tirpitz

Hmmm.... to będzie relacja z budowy modelu "Bismarck" czy "Tirpitz"???
A może...to jakiś katamaran???...

[ataman]

Stefan! to zdaje sie były bliźnaicze okrety , różniące sie szczegółami

[Piotrek 21]

Ataman, masz racje Bismarck i Tirpitz to bliźniacze okręty. No a co do jego piękności..... z tamtych czasów to tylko jeden pancernik uważam za "najpiękniejszy" a jest nim IJN "Yamato"

[ROBERT]

Stefan no to jeszcze po jednym cieniutkim i będzie trymaran :woohoo:, ale do rzeczy i na poważnie . Jak napisał ataman to były okręty bliżniacze-opis wstawię obu jednostek zwracając uwagę na różnice. Piotrek 21 też uważam, że Yamato był ładniejszy od Bismarcka. W tytule jest, Bismarck-Tirpitz tylko, dlatego, że już był post Bismarck, a nie chciałbym, aby oba tematy miały coś wspólnego. Tamten temat to rozmyślania młodego człowieka, który nie zdawał sobie sprawy z wyzwania, jakim jest budowa Bismarcka. Stefan cztając twojego posta zrobiło mi się lżej na duszy i było po cieniutkim (Łącka 75%), a może po cieniutkim było mi lżej. Teraz jużnie wiem.

[JurekBin]

Skoro Robert dopiero zaczyna budowę to nie ma jeszcze zdjęć.
Tu jest kilka Tirpitza, które jest już w trakcie budowy - aby inni mieli pogląd na sprawę.
Też ma 3 śruby i wieże się kręcą (przynajmniej niektóre). Mam kontakt to modelarza jakby co....

[lesiu117]

Witam serdecznie :) To moj pierwszy post poza "przywitalnia" i moze troche nie ladnie o cos prosic... no ale zzera mnie ciekawosc :) Jurku... Masz kontakt do modelarza od Tripitza ktorego fotki zamiesciles.... Moglbys zalatwic wiecej fotek? Z budowy i chetnie zobacze jak rozwiazal naped na 3 sruby :) z gory dzieki :) pozdrawiam

[Tomasz_D]

ROBERT napisał:

pięknego pancernika

napiękniejszego, a kto twierdzić śmie odmiennie tego na pojedynek wyzywam na ziemi ubitej, a i dwa nagie miecze najdzie się jak będzie potrzeba ;)

[JurekBin]

Nawet się dziś z Sigim widziałem :)
Przy okazji imprezy sie dowiem.
W pierwszy weekend maja będziemy sobie pływać modelami, może przytarga tego ponad 2 metrowego Tirpitza. A tak przy okazji to wspomniał że poznał ostatnio wspólnmych znajomych z MO, którzy robili różne zdjęcia, więc może coś z tego będzie... Ale nie będę za MO się wypowiadał.
Ja ze swojej strony przy okazji popstrykam co i jak.

Jurek