Odp. dla Andrzeja1
Akumulatorki umieszczone są w tubie na styk. Nic tam nie lutowałem.Do kabelków które wychodzA z tuby przylutowałem blaszki.Wszystko ściśle do siebie przylega i nic się nie rozłącza.Kiedy akumulatorki będą potrzebowały naładowania wyjmę jedną z zatyczek widocznych na zdjęciu, "wysypię aku i naładuję w zwykłej ładowarce.
Odp dla Marka C4
Jeżeli nie przeoczyłeś nic w mojej relacji to wiesz że jestem żółtodziób w tym temacie:laugh: .Ten akumulator ma zasilać wszystko oprócz oświetlenia.Do oświetlenia planuję zrobić drugi taki.Tak to sobie wymyśliłem na mój chłopski rozum a że jestem uparty to już tak zostanie.Chyba bedzie działać.Regulator ma BEC.
Pozdrawiam.
Holownik Despatch 1:50
- marek_c4
- Posty: 80
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Swarz\u0119dz","desc":"Swarz\u0119dz,gmina Swarz\u0119dz,powiat pozna\u0144ski,wojew\u00f3dztwo wielkopolskie,PL-30,62-020,Polska,pl","lat":"52.410
O:Holownik Despatch 1:50
Z doświadczenia wiem że niepolutowane ogniwa zasilające silnik, to zły pomysł.
Swego czasu testowałem podobne rozwiązanie (koszyczek na akumulatorki) i nie sprawdziło się.
Po włączeniu silnika akumulatorki traciły kontakt na stykach i było po zabawie.
Pozostaje jeszcze kwestia Cut Off'a w reglu (chyba jest ?)
Jest to takie cudo które odcina zasilanie jeżeli napięcie spadnie poniżej ustalonej wartości.
O ile się nie mylę, użyłeś zwykłych akumulatorków, i podczas pracy silniczka napięcie może dość znacznie spadać co w konsekwencji doprowadzi do odłączenia zasilania przez regulator.
Jeśli jednak nie chcesz zmieniać zasilania to upewnij się przed zwodowaniem czy wszystko w kupie daje radę (woda jest już zimna ;)).
Swego czasu testowałem podobne rozwiązanie (koszyczek na akumulatorki) i nie sprawdziło się.
Po włączeniu silnika akumulatorki traciły kontakt na stykach i było po zabawie.
Pozostaje jeszcze kwestia Cut Off'a w reglu (chyba jest ?)
Jest to takie cudo które odcina zasilanie jeżeli napięcie spadnie poniżej ustalonej wartości.
O ile się nie mylę, użyłeś zwykłych akumulatorków, i podczas pracy silniczka napięcie może dość znacznie spadać co w konsekwencji doprowadzi do odłączenia zasilania przez regulator.
Jeśli jednak nie chcesz zmieniać zasilania to upewnij się przed zwodowaniem czy wszystko w kupie daje radę (woda jest już zimna ;)).
Pozdrawiam z Poznania
Marek C
Marek C
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
O:Holownik Despatch 1:50
Witam
A przepraszam bardzo, po co dwa takie same akumulatory ?
Z jednego można kręcić i świecić. Dwa akumulatory to dwa razy tyle kłopotów.
Co innego, gdyby napięcia miały być całkiem różne.
Zaraz będzie tak, że już nie kręci a jeszcze świeci a potem na odwrót.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
A przepraszam bardzo, po co dwa takie same akumulatory ?
Z jednego można kręcić i świecić. Dwa akumulatory to dwa razy tyle kłopotów.
Co innego, gdyby napięcia miały być całkiem różne.
Zaraz będzie tak, że już nie kręci a jeszcze świeci a potem na odwrót.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
- antosiek
- Posty: 468
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Holownik Despatch 1:50
Czy regulator (wygląda na samochodowy) jest przystosowany do zasilania czterema ogniwami (4.8V). Może od razu odetnie zasilanie, bo będzie mało. Standardem jest 6 ogniw (7.2V). Jak ma zadziałać BEC skoro na wyjściu BECa jest ok. 5V a na wejście dajesz tyle samo.
Czy akumulatory są odpowiednio wydajne prądowo. Pojemność o niczym jeszcze nie świadczy.
No i rzeczywiście styki. W modelarstwie nie powinny istnieć żadne połączenia na styk. Tylko lutowanie.
Czy akumulatory są odpowiednio wydajne prądowo. Pojemność o niczym jeszcze nie świadczy.
No i rzeczywiście styki. W modelarstwie nie powinny istnieć żadne połączenia na styk. Tylko lutowanie.
- Mirek77
- Posty: 560
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Holownik Despatch 1:50
Charakterystyka mojego regulatora.


- marek_c4
- Posty: 80
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Swarz\u0119dz","desc":"Swarz\u0119dz,gmina Swarz\u0119dz,powiat pozna\u0144ski,wojew\u00f3dztwo wielkopolskie,PL-30,62-020,Polska,pl","lat":"52.410
O:Holownik Despatch 1:50
Jak widzisz napięcie zasilania powinno mieścić się w zakresie 4,8V - 7,2V.
Twój pakiet ma napięcie 4,8V, i po włączeniu silnika napięcie na pewno spadnie poniżej tej wartości jeśli nawet Cut Off nie odetnie zasilania (nie ma nic na ten temat w specyfikacji), to nie wiem przy jakim napięciu przestanie działać odbiornik i serwa.
Tak jak już pisałem wcześniej - jeśli się upierasz żeby je zastosować to przećwicz ten zestaw w łódce (najlepiej w wannie) - sprawdź czy działa i jak długo można popływać.
Może warto by było pomyśleć nad jakimś małym akumulatorem żelowym zamiast tych paluszków.
Twój pakiet ma napięcie 4,8V, i po włączeniu silnika napięcie na pewno spadnie poniżej tej wartości jeśli nawet Cut Off nie odetnie zasilania (nie ma nic na ten temat w specyfikacji), to nie wiem przy jakim napięciu przestanie działać odbiornik i serwa.
Tak jak już pisałem wcześniej - jeśli się upierasz żeby je zastosować to przećwicz ten zestaw w łódce (najlepiej w wannie) - sprawdź czy działa i jak długo można popływać.
Może warto by było pomyśleć nad jakimś małym akumulatorem żelowym zamiast tych paluszków.
Pozdrawiam z Poznania
Marek C
Marek C
- Mirek77
- Posty: 560
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Holownik Despatch 1:50
Wiele nie zdziałałem przy holowniku.Pokład i ściana sterówki.Pozwoliłem sobie maznąć pokład i wnętrze kolorem.Fajnie to wygląda.Niestety nie mam aerografu i maluję pędzelkiem.Farba Humbrol satynowa.




- rychenko
- Posty: 681
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Holownik Despatch 1:50
Witaj
Mirku to chyba nie najlepszy pomysł z tym malowaniem ,będziesz jeszcze sporo kleił a do farby to klej nie bardzo chce trzymać ,no i pędzelkiem!!!:angry: Kup sobie podkład firmy MOTIP są w 4 kolorach w spreju ,przed malowaniem zmatuj polistyren papierkiem 800 .
Mirku to chyba nie najlepszy pomysł z tym malowaniem ,będziesz jeszcze sporo kleił a do farby to klej nie bardzo chce trzymać ,no i pędzelkiem!!!:angry: Kup sobie podkład firmy MOTIP są w 4 kolorach w spreju ,przed malowaniem zmatuj polistyren papierkiem 800 .
Pozdrawiam Ryszard
- Mirek77
- Posty: 560
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Holownik Despatch 1:50
Ryśku pomalowałem tylko raz.W razie czego mogę to zmatowić.Przed malowaniem matowiłem właśnie 800tką:)
- Tomasz_D
- Posty: 558
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Holownik Despatch 1:50
Mirek, tak jak radzi Ci Rysio maluj Motipami. Farby te idealnie kryją, a do pomalowania modelu wcale nie jest potrzebny aerograf, zwróć uwagę na mojego Smita - on w większości (90%) malowany był właśnie sprayami.