Witam!
Z powodu upałów musiałem zawiesić działalność, ale żeby się nie nudzić postanowiłem pomniejszyć rysunki do skali 1:72 i zwymiarować detale, które będę budował w najbliższym czasie.
Rysunki i wymierowanie w Corelu.
Pozdrawiam
Mirosław J. Golik
BUSL 49 ft - kuter hydrograficzny US Coast Guard
- mjg
- Posty: 58
- Rejestracja: 02 maja 2012, 12:18
- mjg
- Posty: 58
- Rejestracja: 02 maja 2012, 12:18
Re: BUSL 49 ft - kuter hydrograficzny US Coast Guard
Witam!
Niewielki, ale jednak postęp. Obrobiłem osłony wałów i je przykleiłem do dna kadłuba oraz listwę przeciwodbryzgową na dziobie.
Pozdrawiam
Mirosław J. Golik
Niewielki, ale jednak postęp. Obrobiłem osłony wałów i je przykleiłem do dna kadłuba oraz listwę przeciwodbryzgową na dziobie.
Pozdrawiam
Mirosław J. Golik
- mjg
- Posty: 58
- Rejestracja: 02 maja 2012, 12:18
Re: BUSL 49 ft - kuter hydrograficzny US Coast Guard
Witam!
Udało mi się przykleić odbojnice. Górna, przy krawędzi pokładu, zachodzi na pawęż, którą z rozpędu zaokrągliłem na całej szerokości kadłuba i musiałem uzupełnić kawałkami plastyku w celu uzyskania kąta ostrego pokład – pawęż na długości odbojnicy (na zdjęciu w czerwonym kole).
Pozdrawiam
Mirosław J.Golik
Udało mi się przykleić odbojnice. Górna, przy krawędzi pokładu, zachodzi na pawęż, którą z rozpędu zaokrągliłem na całej szerokości kadłuba i musiałem uzupełnić kawałkami plastyku w celu uzyskania kąta ostrego pokład – pawęż na długości odbojnicy (na zdjęciu w czerwonym kole).
Pozdrawiam
Mirosław J.Golik
- mjg
- Posty: 58
- Rejestracja: 02 maja 2012, 12:18
Re: BUSL 49 ft - kuter hydrograficzny US Coast Guard
Witam!
Od ostatniego wpisu minęło trochę czasu, ale nie próżnowałem. W międzyczasie zrobiłem dziobowe nadburcie. Najpierw „wystrugałem” ze styroduru klocek na kształt nadburcia. Następnie z papieru dopasowałem szablon i po kilku przymiarkach przerysowałem nadburcie na plastyk 0,25 mm.
Po wycięciu były kolejne przymiarki i dopasowywanie, aż osiągnąłem „styczną” na całej długości nadburcia. Kleiłem na klocku ze styroduru (czy jak tam się to coś na kształt styropianu nazywa) krótkimi odcinkami po około 3 ÷ 5 mm, zaczynając od uskoku pokładu na lewej burcie, mocując do klocka wąskimi paskami papierowej taśmy samoprzylepnej.
Z klejeniem nie śpieszyłem się zbytnio. Każdego dnia po około 2 ÷ 3 cm, tak żeby uniknąć zbytnich naprężeń (może niepotrzebnie, ale nie chciałem żeby później odskoczył mi jakiś fragment po pomalowaniu modelu). Do klejenia używam kleju do plastyku, a nie cjanoakrylu z tego powodu, że choć klej do plastyku daje słabsze połączenie to jednak pewniej łączy plastyk (przynajmniej w moim odczuciu).
Kolejnym etapem było przyklejenie poziomej listwy relingowej ( tej na której będzie mocowany reling). Wycinałem fragmenty z rzutu poziomego, naklejałem na plastyk i wycinałem ostrym skalpelem. Kleiłem również bez pośpiechu. Po przyklejeniu całości byłem nieco zdziwiony, że pasek o szerokości ok. 0,5 mm bardzo wzmocnił sztywność całego nadburcie.
I to by było na tyle.
Pozdrawiam
Mirosław J. Golik
Od ostatniego wpisu minęło trochę czasu, ale nie próżnowałem. W międzyczasie zrobiłem dziobowe nadburcie. Najpierw „wystrugałem” ze styroduru klocek na kształt nadburcia. Następnie z papieru dopasowałem szablon i po kilku przymiarkach przerysowałem nadburcie na plastyk 0,25 mm.
Po wycięciu były kolejne przymiarki i dopasowywanie, aż osiągnąłem „styczną” na całej długości nadburcia. Kleiłem na klocku ze styroduru (czy jak tam się to coś na kształt styropianu nazywa) krótkimi odcinkami po około 3 ÷ 5 mm, zaczynając od uskoku pokładu na lewej burcie, mocując do klocka wąskimi paskami papierowej taśmy samoprzylepnej.
Z klejeniem nie śpieszyłem się zbytnio. Każdego dnia po około 2 ÷ 3 cm, tak żeby uniknąć zbytnich naprężeń (może niepotrzebnie, ale nie chciałem żeby później odskoczył mi jakiś fragment po pomalowaniu modelu). Do klejenia używam kleju do plastyku, a nie cjanoakrylu z tego powodu, że choć klej do plastyku daje słabsze połączenie to jednak pewniej łączy plastyk (przynajmniej w moim odczuciu).
Kolejnym etapem było przyklejenie poziomej listwy relingowej ( tej na której będzie mocowany reling). Wycinałem fragmenty z rzutu poziomego, naklejałem na plastyk i wycinałem ostrym skalpelem. Kleiłem również bez pośpiechu. Po przyklejeniu całości byłem nieco zdziwiony, że pasek o szerokości ok. 0,5 mm bardzo wzmocnił sztywność całego nadburcie.
I to by było na tyle.
Pozdrawiam
Mirosław J. Golik
- Załączniki
-
- Gotowe nadburcie. Dla lepszego kontrastu położyłem niebieski karton.
- Fot 7.JPG (233.43 KiB) Przejrzano 7513 razy
-
- Listwa relingowa w trakcie klejenia.
- Fot 6.JPG (221.38 KiB) Przejrzano 7513 razy
-
- Nadburcie w trakcie klejenia, lewa burta.
- Fot 5.JPG (153.5 KiB) Przejrzano 7513 razy
-
- Ten sam klocek z naklejonym pokładem po obrysie nadburcia.
- Fot 2.JPG (224.73 KiB) Przejrzano 7513 razy
-
- "Klocek" ze styroduru.
- Fot 1.JPG (224.82 KiB) Przejrzano 7513 razy
- rychenko
- Posty: 681
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: BUSL 49 ft - kuter hydrograficzny US Coast Guard
Witam
Nadburcie to dość upierdliwy element kadłuba do zrobienia a Tobie wyszło to bardzo ładnie , jest jednak cos co mnie zastanawia , nakleiłeś rzut pokładu dziobowego na klocek wyprofilowany w kształcie nadburcia tyle ze nakleiłeś ten papierowy skan na górze tego klocka , klocek zwęża się ku górze a dołem jest szerszy w obrysie i czy właśnie ta dolna cześć tego Twojego klocka z pianki nie powinna mieć wymiary tegoż rzutu pokładu? Choć może się mylę bo nie mam tych planów
Nadburcie to dość upierdliwy element kadłuba do zrobienia a Tobie wyszło to bardzo ładnie , jest jednak cos co mnie zastanawia , nakleiłeś rzut pokładu dziobowego na klocek wyprofilowany w kształcie nadburcia tyle ze nakleiłeś ten papierowy skan na górze tego klocka , klocek zwęża się ku górze a dołem jest szerszy w obrysie i czy właśnie ta dolna cześć tego Twojego klocka z pianki nie powinna mieć wymiary tegoż rzutu pokładu? Choć może się mylę bo nie mam tych planów
Pozdrawiam Ryszard
- jeskom
- Posty: 269
- Rejestracja: 26 paź 2011, 23:07
Re: BUSL 49 ft - kuter hydrograficzny US Coast Guard
Według mnie jest dobrze. Nakleił wewnętrzny obrys nadburcia. Zauważ rychenko że jak by to przykładowo był to obrys zewnętrzny to miałby jeszcze coś wyrysowane ku środkowi (zgodnie z ideą że nadburcie jest do wewnątrz)a na tym zdjęciu już dalej nie ma żadnych liń.
to takie moje zdanie
to takie moje zdanie

- mjg
- Posty: 58
- Rejestracja: 02 maja 2012, 12:18
Re: BUSL 49 ft - kuter hydrograficzny US Coast Guard
Witam!
Od góry nakleiłem rzut po obrysie nadburcia, a od dołu po obrysie pokładu (niewidoczny na zdjęciu). Linie na klocku pomogły mi zsynchronizować wzajemne położenie dzięki czemu osiągnąłem odpowiednie nachylenie nadburcie na całym obwodzie.
Pozdrawiam
Mirosław J.Golik
Od góry nakleiłem rzut po obrysie nadburcia, a od dołu po obrysie pokładu (niewidoczny na zdjęciu). Linie na klocku pomogły mi zsynchronizować wzajemne położenie dzięki czemu osiągnąłem odpowiednie nachylenie nadburcie na całym obwodzie.
Pozdrawiam
Mirosław J.Golik
- mjg
- Posty: 58
- Rejestracja: 02 maja 2012, 12:18
Re: BUSL 49 ft - kuter hydrograficzny US Coast Guard
Witam!
Z powodów obiektywnych miałem dłuższą przerwę przez co wypadłem aż na trzecią stronę relacji, ale wracam do stoczni i buduję.
Długo zastanawiałem się z czego wykonać osłonę śrub na rufie i doszedłem do wniosku, że najlepiej będzie zrobić ją z blaszki mosiężnej 0.4 mm. Wyciąłem pasek z naddatkiem, tak żeby wystarczyło na bolce, które wkleiłem w poszycie w celu wzmocnienia całej konstrukcji. Przed wklejeniem pasek blachy opiłowałem na profil dwustronny wypukły. Dodatkowe dwa wsporniki wykonałem z plastyku 0.5 mm również wyprofilowany dwustronnie. Całość po sklejeniu (klejem CA) trzyma się nad wyraz mocno.
Do kompletu wykonałem też dwa stery o wym. 6x10 mm.
Pozdrawiam
Mirosław J.Golik
Z powodów obiektywnych miałem dłuższą przerwę przez co wypadłem aż na trzecią stronę relacji, ale wracam do stoczni i buduję.
Długo zastanawiałem się z czego wykonać osłonę śrub na rufie i doszedłem do wniosku, że najlepiej będzie zrobić ją z blaszki mosiężnej 0.4 mm. Wyciąłem pasek z naddatkiem, tak żeby wystarczyło na bolce, które wkleiłem w poszycie w celu wzmocnienia całej konstrukcji. Przed wklejeniem pasek blachy opiłowałem na profil dwustronny wypukły. Dodatkowe dwa wsporniki wykonałem z plastyku 0.5 mm również wyprofilowany dwustronnie. Całość po sklejeniu (klejem CA) trzyma się nad wyraz mocno.
Do kompletu wykonałem też dwa stery o wym. 6x10 mm.
Pozdrawiam
Mirosław J.Golik
- mjg
- Posty: 58
- Rejestracja: 02 maja 2012, 12:18
Re: BUSL 49 ft - kuter hydrograficzny US Coast Guard
Witam!
Małymi kroczkami do przodu. Wypiłowałem otwory na kluzy, szt. 4. Ze spienionego PCV przygotowałem szablon, który owinąłem drutem o.5 mm, przeciąłem, zeszlifowałem do połowy i nakleiłem we właściwym miejscu.
Pozdrawiam
Mirosław J.Golik
Małymi kroczkami do przodu. Wypiłowałem otwory na kluzy, szt. 4. Ze spienionego PCV przygotowałem szablon, który owinąłem drutem o.5 mm, przeciąłem, zeszlifowałem do połowy i nakleiłem we właściwym miejscu.
Pozdrawiam
Mirosław J.Golik
- mjg
- Posty: 58
- Rejestracja: 02 maja 2012, 12:18
Re: BUSL 49 ft - kuter hydrograficzny US Coast Guard
Witam!
Malowanie czas zacząć. Nadburcie od wewnątrz na dziobie pomalowałem na biało, ale nie będę tego pokazywał bo na tle białego plastyku i tak nic nie widać. W miejscach gdzie będą żółto-czarne pasy ostrzegawcze położyłem kolor żółty. Po przeschnięciu i zamaskowaniu tu i tam pomaluję pokład na zielono.
Pozdrawiam
Mirosław J.Golik
Malowanie czas zacząć. Nadburcie od wewnątrz na dziobie pomalowałem na biało, ale nie będę tego pokazywał bo na tle białego plastyku i tak nic nie widać. W miejscach gdzie będą żółto-czarne pasy ostrzegawcze położyłem kolor żółty. Po przeschnięciu i zamaskowaniu tu i tam pomaluję pokład na zielono.
Pozdrawiam
Mirosław J.Golik
Ostatnio zmieniony 23 sie 2013, 22:09 przez mjg, łącznie zmieniany 1 raz.