Orkan zazdrości

[Andrzej1]

Pochodzi również z tej strony:
http://www.klubtt.pl/showthread.php?137 ... ans%C3%B3w
pochodzi również z Polskich Norm. Własność intelektualna... intelektualista kur... się znalazł.
Przy okazji, co oznacza to słowo "liberalneie ". Pewnie coś bardzo intelektualnego.

Dziękuję
Już poprawiłem.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

[Andrzej1]

Witam
Walki z gramami ciąg dalszy.
Nieuchronnie zbliżam się do zamontowania napędu w kadłubie. W tracie przewracania śmieci
w piwnicy znalazłem igły o średnicy 1.6mm. Tu chora wyobraźnia podpowiedziała mi, że wał śruby
z rurki będzie lżejszy od wału z pręta. Kłopot w tym, że na końcach musi być pełen wałek.
Na razie próbowałem polutować srebrem tę igłę i odpowiednio zatoczony pręcik 1.6mm.
Wygląda to tak :

Ten górny lutowany jest jako ostatni. Powoli nabywam wprawy w lutowaniu.
Po lutowaniu całość jest wyrównywana na tokarce, w prezentowanych już telujkach.
Do lutowania zachęcił mnie Rychenko, któremu dziękuję.
Osiowość utrzymywałem dzięki zatoczeniu 5mm odcinka pręta tak, aby ciasno wchodził do rurki.
Zostawiałem 0.5mm odstępu( tak jak na zdjęciu (na zdjęciu jest 1mm, wiem.)) na spoinę.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

P.S.
Różnica wagi wału z jednego kawałka i lutowanego wynosi 0.5grama.
Ale ile zabawy przy lutowaniu.
Żeby uciąć wszystkie pytania : Uzyskana różnica wagi (1.5grama na trzech wałach) NIE jest warta
włożonej w to roboty.

[RomekS]

Żeby uciąć wszystkie pytania : Uzyskana różnica wagi (1.5grama na trzech wałach) NIE jest warta
włożonej w to roboty.

Jakby to było 100 g ... i galareta.
A tak 1,5 g eeee... faktycznie nie warto.

[rekmak]

Wracam do silników. Piszesz 1 silnik waży 9,31 g Ciekawi mnie co to za silnik. Najmniejsze jakie posiadam (nie nadają się) ważą 19 do 21 g w tym silniczek do wysuwania szufladki w cdr. Nie mam silnika z telefonu komórkowego.

[Andrzej1]

Witam

Proszę bardzo :

Silniki Pololu do nabycia tu :
http://botland.com.pl/29-silniki-dc-mic ... rzekladnia

Silniki od komórek do dostania w każdym serwisie komórek.


Z ukłonami
Andrzej Korycki

[rekmak]

Dzięki za info. Oby okazały się dobre.

[Andrzej1]

Witam

No i wlaminowałem pochwy na dławice wałów. Prawie mi się to podoba, tylko, że
w jednej osi jest tak :

i wszystko jest w porządku, natomiast z boku tak :

i tu jakby mniej. Środkowy wał patrzy nieco niżej, czyli o 2 milimetry.
Niestety trzeba wszystko wypruć (ze środkowego wału) i laminować jeszcze raz.
No proszę, nie wyszło, a tak się starałem. Na całe szczęście nie jest to drewno.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

[Andrzej1]

Dziędobry
Czas płynie a Orkan wcale nie chce. Wlaminowałem pochwy na dławice wałów. Znowu krzywo.
Laminowałem na atrapach z teflonu. Musiałem odczekać swoje, aby wydłubać teflon.
Niestety znów nie było zadowalająco. Teflon to świetny materiał, ale nie w wałkach
o średnicy 2 i 3 milimetry. Takie wałeczki odkształcają się łatwo i w zasadzie tego nie widać. Wymyśliłem, więc inaczej. Najpierw na formie teflonowej (wałek 3mm połączony
z wałkiem 2 mm) wylaminowałem trzy pochwy na wały, znów czekanie.
W tym czasie z mosiądzu wytoczyłem to samo co z teflonu, tyle że dłuższe i nawiercone
głębiej w środku. Gdy epidian związał zdjąłem pochwy z teflonu i nawlokłem na atrapy
z mosiądzu. Podgrzałem wszystko i odczekałem dwa dni aż epinian stwardnieje.
Teraz wtykając w mosiądz druty ustawiłem położenia idealnie. Środkowy wał
patrzy dokładnie w dziób. Zalaminowałem pochwy i teraz ze cztery dni czekania.
Przy tym laminowaniu należało bardzo uważać, aby nie przylaminować
mosiądzu do kadłuba. Mam nadzieję, że się udało.
Całość wygląda tak :

Laminowałem tkaniną 17g/mkw. Jutro poprawię 30 g/mkw i będę czekał.
O tym czy mi się udało opowiem jak mi stwardnieje.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

[Slawek Kromer]

robisz trochę nie tak jak jest w planach

[Andrzej1]

robisz trochę nie tak jak jest w planach.Pochwy wałów są przesunięte względem siebie -tak jak na fotce
wyjście środkowego wału bliżej rufy jest to widoczne i w rzucie bocznym -przerywana linia wałów
powinno być tak

Widać mamy inne plany.

Z ukłonami
Andrzej Korycki