HMS Victory
- antosiek
- Posty: 467
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:HMS Victory
Jak to przetrzesz drobnym papierem ściernym to zrobi Ci się mat.
- Adam70
- Posty: 268
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Adam70
- Posty: 268
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Odp:HMS Victory
Witam. Prace posuwają się powoli.
Kadłub zaszpachlowany (poszycie) i czeka na swoja kolej a teraz zabrałem sie za robienie pokładów.

Kadłub zaszpachlowany (poszycie) i czeka na swoja kolej a teraz zabrałem sie za robienie pokładów.




Pozdrawiam Adam
- Adam70
- Posty: 268
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Odp:HMS Victory
Kochani prace w stoczni zamykam do końca miesiąca :) Przerwa urlopowa B) B) B)
Pozdrawiam Adam
- ryszardw
- Posty: 922
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Odp:HMS Victory
Cześc Wracając do pokładów Są dwie dobre sprawdzone metody wykonania które dają świetny efekt Ja stosuję brzozę którą potem patynuję Jako imitację uszczelnienia stosuję barwienie krawędzi wzdłuż flamastrem akrylowym a podczas klejenia pomiędzy nie wprowadzam wikol który daje elastyczną i ładnie wybarwioną ciemną krechę Listwy muszą być mocno dociśnięte a krawędzie listew nie postrzępione Przy barwieniu poprzecznym uważaj bo zacieka i uzyskasz nieciekawy efekt Druga o wiele ciekawsza metoda to wprowadzanie pomiędzy listwy czarnego paska z albumu fotograficznego Paski przyklejam wzdłuż i poprzek klejem szybkowiążącym np kropelką a potem do pokładu wikolem Po wyszlifowaniu uzyskuję się idealnie równą ciemną krechę Efekt niesamowity Wstępnie pokład cyklinuję a potem szlifuję Należy jednak uważać bo jedno nieuważne pociągnięcie i zrobisz rysę której nie wyprowadzisz Pozdrawiam R


- Adam70
- Posty: 268
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Odp:HMS Victory
Witam po krótkiej przerwie. Po urlopoie wziąłem się ostro do pracy. Przeszlifowałem poszycie i nałożyłem drugą warstwę szpachli. Dziekuje Ryśku za podpowiedzi. Postanowilem (przynajmniej na tym pokladzie ) uszczelnienie zrobic z czarnego kordonka. Co z tego wyjdzie czas pokaże. wcześniej jeszcze musze uporać sie z drewnianymi gwoździami. Mam przyżąd do robienia, bambus też jest, przeczytalem co jest na pisane na ten temat na Kodze a mimo wszystko nie wychodzą gwożdzie tak jak powinny. Zapewne musze potrenować a trening czyni mistrza ;)




Pozdrawiam Adam
- Adam70
- Posty: 268
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Odp:HMS Victory
Witam. Przez ostatnie kilka dni zrobiłem na "próbę" ściankę. Napisałem na próbę bo będzie tak umiejscowiona, że prawie jej nie widać.
Jak sądzicie nie za ciemno wyszła??? Zabejcowałem w kolorze dębu rustykalnego (brzegi) oraz kasztana (drzwi i wnęki). Całość pokryłem lakierem matowym.
Mam pytanko czy elementy po bejcowaniu należy lakierować - czy sama bejca tworzy powierzchnie odporną na wilgoć?

Jak sądzicie nie za ciemno wyszła??? Zabejcowałem w kolorze dębu rustykalnego (brzegi) oraz kasztana (drzwi i wnęki). Całość pokryłem lakierem matowym.
Mam pytanko czy elementy po bejcowaniu należy lakierować - czy sama bejca tworzy powierzchnie odporną na wilgoć?




Pozdrawiam Adam
- Adam70
- Posty: 268
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Odp:HMS Victory
Zjazd Kogi widzę, że nie tylko mnie zmobilizował do dalszych prac.:laugh:
W dalszym ciągu strugam gwoździki i dolny pokład powoli nabiera wyglądu. Poza tym robię drugą ściankę nadbudówki i wyszlifowałem szpachle na poszyciu.
Teraz zaczynam się zastanawiać, od którego miejsca mam zacząć poszywać listewkami?:( :(
Mam plany, ale nie jest dokładnie pokazane ułożenie desek (wszystko jest pokazane już po ułożeniu płytek miedziowych).
Może ktoś ma jakieś sugestie.
W dalszym ciągu strugam gwoździki i dolny pokład powoli nabiera wyglądu. Poza tym robię drugą ściankę nadbudówki i wyszlifowałem szpachle na poszyciu.
Teraz zaczynam się zastanawiać, od którego miejsca mam zacząć poszywać listewkami?:( :(
Mam plany, ale nie jest dokładnie pokazane ułożenie desek (wszystko jest pokazane już po ułożeniu płytek miedziowych).
Może ktoś ma jakieś sugestie.
Pozdrawiam Adam
- ataman
- Posty: 979
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:HMS Victory
Adam70 napisał:
Hmm Adam.. ta kwestia była juz niejednokrotnie poruszana na KODZE. Doświadczeni koledzy radzą, aby po pobejcowaniu, jako ostatnią warstwe dac: olej (polecany C3C czy 3C3), pokost, lub capon. Lakier, nawet matowy jest odradzany...
Ja osobiscie u zywałem na Złotej Łani pokostu, na kurońskiej rybackiej caponu..
Witam. Przez ostatnie kilka dni zrobiłem na "próbę" ściankę. Całość pokryłem lakierem matowym.
Mam pytanko czy elementy po bejcowaniu należy lakierować - czy sama bejca tworzy powierzchnie odporną na wilgoć?
Hmm Adam.. ta kwestia była juz niejednokrotnie poruszana na KODZE. Doświadczeni koledzy radzą, aby po pobejcowaniu, jako ostatnią warstwe dac: olej (polecany C3C czy 3C3), pokost, lub capon. Lakier, nawet matowy jest odradzany...
Ja osobiscie u zywałem na Złotej Łani pokostu, na kurońskiej rybackiej caponu..
Pozdrawiam
- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:HMS Victory
ataman napisał
Tu się z kolegą nie zgadzam, własnie kiedy kombinowałem jak zaimpregnować pokład żeby pozostał jasny, pomalowałem go bezbarwnym matem PACTRA CLEAR i myśle że uzyskałem zamierzony efekt:)
http://koga.net.pl/images/old_forum/obraz_487.jpg
Olej to nie wiem jaki daje efekt, ale pokost bardzo przyciemnia brzoze z której zrobiłem pokład.
Lakier, nawet matowy jest odradzany...
Tu się z kolegą nie zgadzam, własnie kiedy kombinowałem jak zaimpregnować pokład żeby pozostał jasny, pomalowałem go bezbarwnym matem PACTRA CLEAR i myśle że uzyskałem zamierzony efekt:)
http://koga.net.pl/images/old_forum/obraz_487.jpg
Olej to nie wiem jaki daje efekt, ale pokost bardzo przyciemnia brzoze z której zrobiłem pokład.